Remigrant napisał:
xPablo napisał:
Cześć. Wie ktoś może ,czy są w Oslo biblioteki z polskimi książkami ? Ewentualnie z angielskimi?
I jeśli tak , jakie warunki trzeba spełniać ,aby móc się tam zarejestrować?Wystarczy zwykły dowód osobisty, oraz zwykła chęć wejścia do biblioteki by zarejestrować własną osobę w tej instytucji.
Na ten przykład w Deichmanske bibliotek w Oslo, jest polski dział.
jakiś tam adres-Schous Plass 10, 0552 Oslo.
W innych też pewnie są podobne działy wystarczy poszukać, zadzwonić i zapytać.
Jest też typowa polska biblioteka, przy tzw. polskim kościele św.Olav w Oslo.
adresu nie pamiętam, jednak wystarczy przyjść do kościoła i na spokojnie przeczytać na tablicy ogłoszeń parafialnych.
Deichmanske Bibliotek: Paszport lub jakiekolwiek norweskie ID, karte magnetyczna z kodami do netu dostajesz od reki. Caly dzial polski plus MASA ksiazek na ktore nie ma miejsca na polkach, stad internet. Wchodzisz po swoim kodzie na ich strone i masz pelen przeglad. Zamawiasz i za dzien lub 2 dni dostajesz SMS ze ksiazka na Ciebie czeka.
Mozesz tez chyba zarejestrowac sie przez net, ale nie jestem pewiem.
System fantastyczny, bardzo polecam. Kaszt: zero koron.
Biblioteka przy sw.Olafie. Oferta dla ortodoksyjnych narodowcow i fanatycznych katolikow. Inni moga przezyc lekki szok kulturowy, zwlaszcza gdy trafia na czas "zebrania towarzystwa wzajemnej adoracji". Ale za to nigdzie indziej nie dostaniesz w tylu wersjach dziel wszystkich zebranych JPII, K.S.Wyszynskiego, Romana Dmowskiego czy innych "zlotych mysli". natomiast oczywiscie wrazliwosc czytelnika nie jest narazona na pozycje nieprawomyslne.
Najlepiej przed udaniem sie zaopatrzyc sie w t-shirt z napisem: TAK, podpisalem deklaracje. A na plecach: muzulmanie, zydzi i lewactwo do gazu, precz protestantami!!!
Acha, pamietaj, ze jak cie czyms czestuja, tak po polsku i katolicku, za szczerego serca (kawa, ciastko itp) to wychodzac bedziesz musial za to zaplacic...
No ale kazdemu oczywiscie wedle jego gustu.