Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polityka

Tańsze rejsy promem i napoje, podwyżki w kilku branżach i zakaz plastiku: te zmiany wchodzą w życie z początkiem lipca

Monika Pianowska

30 czerwca 2021 17:30

Udostępnij
na Facebooku
Tańsze rejsy promem i napoje, podwyżki w kilku branżach i zakaz plastiku: te zmiany wchodzą w życie z początkiem lipca

W Norwegii zakazane zostaną m.in. plastikowe sztućce, talerze i kubki. stock.adobe.com/licencja standardowa

Ceny biletów promowych i napojów bezalkoholowych spadną, kara za udostępnianie zdjęć naruszających prawo się zaostrzy, a pracownicy w dziewięciu branżach otrzymają nowe płace – oto najważniejsze punkty zrewidowanego budżetu Norwegii. Przedstawiamy kluczowe zmiany, które decyzją rządu wejdą w życie 1 lipca.

Stanieją bilety na prom i napoje bez alkoholu

Wraz z początkiem przyszłego miesiąca ceny rejsów promem zostaną obniżone o 25 proc., chociaż pierwotnie rząd planował obniżkę o 10 proc. Storting zdecydował, że w dłuższej perspektywie opłaty za bilety zostaną obniżone o połowę w porównaniu do obecnie obowiązującego cennika.
Na wywindowanie cen biletów promowych w Norwegii w ostatnim czasie wpłynęły w szczególności dwa czynniki: wprowadzenie płatności Autopassem i pojawienie się większej liczby promów elektrycznych. W najbliższych latach obniżki będą kontynuowane o 10 punktów procentowych rocznie do 2025 roku. Redukcja będzie kosztować państwo szacunkowo 1,2 miliarda koron rocznie.
Wejście do systemu promocyjnego Autopass zapewnia kierowcom rabat w wysokości 20 procent za podróż promem.

Wejście do systemu promocyjnego Autopass zapewnia kierowcom rabat w wysokości 20 procent za podróż promem. Źródło: adobe stock/ licencja standardowa

Częściowo zniesiony zostanie także podatek od napojów bezalkoholowych, czyli tzw. podatek cukrowy, co oznacza także tańsze zakupy. Zmiana polega na obniżeniu podatku od litra napoju o 2,09 koron przy uwzględnieniu 15 proc. podatku VAT na napoje bezalkoholowe.
W ubiegłym roku w Norwegii sprzedano prawie 541 milionów litrów napojów bezalkoholowych, z których 36 proc. to napoje gazowane z cukrem, natomiast ponad 60 proc. stanowiły produkty bez cukru.

Wyczekane podwyżki m.in. dla budowlańców

Dobra wiadomość dla pracowników kilku branż: od 1 lipca zatrudnieni w budownictwie, przemyśle stoczniowym, rolnictwie i ogrodnictwie, firmach sprzątających, przedsiębiorstwach z branży rybackiej, elektrotechnice, towarowym transporcie drogowym, transporcie osobowym, gastronomii i cateringu otrzymają nowe, lepsze ustawowe warunki płacy i pracy.
Związkowcy doszli do porozumienia z przedstawicielami pracodawców w dziewięciu branżach. Tego typu działania prowadzone są zazwyczaj na koniec roku, po rozliczeniu głównym. W minionym okresie było to jednak niemożliwe. Znaną formułę utrudniła pandemia koronawirusa.

Auta i hulajnogi elektryczne: nowe wymagania

Od 1 lipca bieżącego roku wszystkie nowe budynki w kraju fiordów będą musiały być przystosowane do zainstalowania przy nich ładowarki do samochodu elektrycznego. Zmiana przepisów oznacza, że ​​w nowo wybudowanych nieruchomościach muszą istnieć prowadnice dla infrastruktury elektrycznej do miejsca, w którym można zamontować punkt ładowania.
Norwegia ma najwyższy na świecie udział samochodów elektrycznych na rynku.

Norwegia ma najwyższy na świecie udział samochodów elektrycznych na rynku. Źródło: Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0/Wolfmann

Propozycję, aby wszystkie nowe domy i budynki mieszkalne, a także budynki do całkowitego remontu i nowo wybudowane hytty, które mają w pobliżu elektryczność i miejsca parkingowe, były dostosowane do instalacji systemu ładowania, przesłał w styczniu bieżącego roku Urząd ds. Jakości Budynków (Dibk).
Od 1 lipca można także ustawić znaki parkingowe, zakazy wjazdu i ograniczenia prędkości, które dotyczą m.in. hulajnóg elektrycznych. Za łamanie przepisów ich użytkownicy mogą zostać ukarani grzywną. Ponadto w maju wprowadzono zakaz przemieszczenia się dla więcej niż jednej osoby na jednym pojeździe. Zarówno policja, jak i Norweski Zarząd Dróg Publicznych mają możliwość nałożenia opłaty 3000 koron za naruszenie przepisu. Piesi mają też pierwszeństwo na chodnikach, a maksymalne ograniczenie prędkości podczas ich mijania to 6 km/h.
Kolejnym postanowieniem związanym z motoryzacją i opłatami jest zawieszenie kilku projektów ustawienia bramek dla kierowców, czyli bomstasjoner. Głównie z inicjatywy Partii Postępu (Frp) od 1 lipca odłożono 713 mln koron na likwidację następujących projektów opłat drogowych:

- Fv 255 Jørstad – most Segelstad (Gausdal / Lillehammer, Innlandet)
- Pakiet E6 / E18 Østfold (Østfold, Viken)
- Fv 311 Presterødbakken (Tønsberg, Vestfold i Telemark)
- Fv 34 Grime-Vesleelva (Dokka-Gjøvik, śródlądowe)
- Połączenie T (Karmøy-Tysvær-Haugesund, Rogaland)
- Finnfast (Finnøy-Rennesøy, Rogaland)

Więcej o tym piszemy tutaj.

Ukłon w stronę ekologii i równości płci

Od 3 lipca zakazane zostaną sztućce, talerze, słomki, patyczki do balonów, patyczki do mieszania i patyczki kosmetyczne z watą, a także pojemniki na żywność, kubki do picia i opakowania na napoje wykonane ze styropianu. Zakaz nie dotyczy patyczków z wacikami i słomek do użytku jako sprzęt medyczny.
Norwegia w trosce o środowisko, śladem UE, chce zakazać sprzedaży jednorazowych sztućców czy naczyń.

Norwegia w trosce o środowisko, śladem UE, chce zakazać sprzedaży jednorazowych sztućców czy naczyń. Źródło: adobe stock/licencja standardowa

Podwyższona zostaje też kara za udostępnianie nagich zdjęć lub filmów przedstawiających przemoc. Osoby, które publikują obraźliwe lub prywatne zdjęcia, filmy lub nagrania dźwiękowe innych osób, mogą wkrótce podlegać karze pozbawienia wolności do 2 lat.
Zmieni się również tytuł gubernatora Svalbardu: sysselmannen zastąpi sysselmaster. Tytuł został zmieniony tak, że jest teraz neutralny pod względem płci. Wkrótce może zapaść kolejna decyzja kluczowa dla Svalbardu. Rząd proponuje nowe wymogi, które uprawniałyby do głosowania i kwalifikowały do wyborów do rady lokalnej na Svalbardzie: aby się do nich dostosować, obywatele Longyearbyen o pochodzeniu innym niż norweskie musieliby mieszkać w gminie przynajmniej trzy lata.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok