Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Tomasz Frątczak Monia2018 (2601 niezalogowanych)
15 Postów
iga mm
(iga 80)
Wiking
NIE PRZEPRASZAJ BO NIEMA ZA CO, TO BYŁO SENSOWNE I MĄDRE PYTANIE NA KTÓRE JA SAMA NIE POTRAFIĘ ODPOWIEDZIEĆ, NAPISAŁAM TO CO CZUJĘI CHYBA SIE ROZPISAŁAM ALE WIESZ LEPIEJ WYWALIC Z SIEBIE NIZ SIE GRYŚĆ
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(krolestwo za konia)
Wiking
Iga forum to nie miejsce chyba na to chociaz sam pisze o sobie.Czasami chyba nawet za duzo pisze. Moge zrozumiec ze nie masz wsparcia tam w Polsce a klopoty finansowe Cie dobijaja w tym wszystkim! Jest wiele kobiet w takiej i jeszcze gorszej sytuacji od Ciebie,wiem to zadne pocieszenie ale najwazniejsze to jest wlasnie to co pisala Barbara i dziewczyny-pomysl o sobie tez a uwierz ze on moze zrozumie po jakims czasie.
A mialem nie dawac rad!!! No juz usmiech i glowa do gory!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
iga mm
(iga 80)
Wiking
Czasem łatwiej pogadać z kimś zupełnie obcym, przynajmniej jest szczery i pisze to co mysli
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-7  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Iga pisze :

Apropo szacunku do matki, jego matka jest jedyna kobieta w jego zyciu która szanuje, w sumie moge powiedzieć nie odcieła nigdy pepowiny, zyła jego zyciem i tak jest do dziś, on pochodzi z rodziny gdzie jego ojciec jest alkocholikiem, więc matka musiała dawac rade sobie sama i ztąd ten ogromny szacunek do niej poza mamusia swiata nie widac i nie daj boże powiedziec na nią złe słowo tak awanti gwarantowane, i tak to mama całym swiatem, więcej miała do powiedzenie w naszym małrzeństwie niz ja typowy mami synek,

Ja bym tych relacji pomiedzy twoim mezem a jego matka nie nazwala szacunkiem , tylko jakas chorym uzaleznieniem - ona nie potrafila poradzic sobie z wlasnym mezem pijakiem i uzaleznila sie od syna , a on nigdy nie mial mozliwosci nauczyc sie jak funkcjonuje "zdrowa" rodzina - gdzie partnerzy maja wzajemny respekt i rowne prawa i obowiazki , a teraz ma z tego powodu problemy zeby widziec ciebie jako swojego partnera w waszym zwiazku . Nauczyl sie tez ze nie musi brac odpowiedzialnosci za swoje postepowanie - bo mama ( albo ktos inny ) zajmie sie jego problemami .
Na pewno nie jest latwo "budowac" swoje szczescie z takim czlowiekiem i po tym wszystkim co napisalas mysle ze powinnas sie dobrze zastanowic co jest dla ciebie w zyciu najwazniejsze i jak chcesz je przezyc

Pozdrawiam goraco
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok