ObywatelX napisał:
witam , a może w Norwegi byscie sobie zaczeli naprawiać samochody , ktoś powiedział , gdzie zarabiasz tam wydajesz , Pewnie tak wam stawki zjechali,że niestać was , i kto tu jest lisem., ciułaczem . My wszyscy jesteśmy Polaczkami i ci na pOłnocy na zachodzie i na wschodzie , wszędzie mamy węża w kieszeni,hihihihihihihhihahahahaha, Lamistrajki ,sami jesteśmy winni,swoim czynem , za pare złotych sprzedać sie .No ale sie pracje w Norwegi, jak na wioche sie przyjężdża to normalnie sołtys brame do stodoły otwiera i czape zełba ściąga i te walizy niesie do progu lepianki.
Ale nowa chałupa pnie sie za lepianą , oszczędzamy, to idzie , całe miesiące podsyszana i mrożony polski chlebek i zupki chinskie ,i wracamy z tej charówy bez wątroby , ale z chasłem na ustach , CHŁOPAKU CO TY WIDZIAŁEŚ W NORWEGI NIEBYŁEŚ , TAM TO ŻYCIE JEST, a okoliczne niedorajdy są wpatrzone jak w święty obrazek , z otwartymi japami słuchają opowieści przeróżnych ,jak too niedzwieć polarny zakradł sie i zeżar ostatni kawałek podsuszanej i wychlał ostatnią flaszke spirytusu, a potem położył sie do łużka z reniferem . Pozdrawiam
Witam kolego jesli do mnie pijesz to wiedz ze nie tedy droga Oczerniasz kogoś nie znając go mała rada nie oceniaj wszystkich wg siebie !!!