Pozwolenie na policji, a otwarcie konta w banku... - Norwegia

Witam serdecznie. Prosze o odpowiedz, podpowiedz osobe zorientowana w temacie. Moze watek powtarzany ( z gory przepraszam), ale zadnego sensownego rozwiazania sprawy nie znalazlem w sieci. Mam d-nummer, kontrakt z pracy, kontrakt wynajem pokoju. Czekalem 4tyg na wizyte na policji przez strone UDI (The registration scheme for EU/EEA nationals), poszedlem z wszystkimi papierami i pani w okienku powiedziala ze nie da mi zgody na pozwolenie na prace bez payslipa( dowodu wyplaty) od pracodawcy i ze najpierw musze zalozyc konto w banku. Kontrakt jest od lipca, konta oczywiscie nie moge zalozyc bez papieru na policji, bylem w 4bankach i ta sama spiewka. Poszedlem zdenerwowany na policje drugi raz do informacji i pani w okienku powiedziala po moim wytlumaczeniu sprawy, ze kolezanka miala racje i ze np jak jestem nowy w Norge i nie mam konta niech pracodawca napisze nie wiem jak i gdzie ze pieniadze otrzymalem w formie "cash" co wydaje mi sie abstrakcyjne biorac pod uwage jak w Norwegii wszystko musi byc na papierze? Ktos ma jakies doswiadczenia albo pomysly co zrobic? Czy jest opcja przelania na polskie konto i to jako dowod wplaty, czy da sie ten owy papier w formie gotowki jakos na papierze przygotowac? Z gory dzieki jesli pojawia sie jakies konstruktywne odpowiedzi.
Pozdrawiam

matek101 napisał:
Witam serdecznie. Prosze o odpowiedz, podpowiedz osobe zorientowana w temacie. Moze watek powtarzany ( z gory przepraszam), ale zadnego sensownego rozwiazania sprawy nie znalazlem w sieci. Mam d-nummer, kontrakt z pracy, kontrakt wynajem pokoju. Czekalem 4tyg na wizyte na policji przez strone UDI (The registration scheme for EU/EEA nationals), poszedlem z wszystkimi papierami i pani w okienku powiedziala ze nie da mi zgody na pozwolenie na prace bez payslipa( dowodu wyplaty) od pracodawcy i ze najpierw musze zalozyc konto w banku. Kontrakt jest od lipca, konta oczywiscie nie moge zalozyc bez papieru na policji, bylem w 4bankach i ta sama spiewka. Poszedlem zdenerwowany na policje drugi raz do informacji i pani w okienku powiedziala po moim wytlumaczeniu sprawy, ze kolezanka miala racje i ze np jak jestem nowy w Norge i nie mam konta niech pracodawca napisze nie wiem jak i gdzie ze pieniadze otrzymalem w formie \"cash\" co wydaje mi sie abstrakcyjne biorac pod uwage jak w Norwegii wszystko musi byc na papierze? Ktos ma jakies doswiadczenia albo pomysly co zrobic? Czy jest opcja przelania na polskie konto i to jako dowod wplaty, czy da sie ten owy papier w formie gotowki jakos na papierze przygotowac? Z gory dzieki jesli pojawia sie jakies konstruktywne odpowiedzi.
Pozdrawiam
Żle sobie przetłumaczyłeś na Polski lub Angielski, wypowiedź urzędnika w tej sprawie.
W Norwegi NIE MA czegoś takiego jak:
POZWOLENIE NA PRACĘ DLA OBYWATELI Z UE.
Jest jedynie pozwolenie na pobyt, ty natomiast już takie zezwolenie masz ponieważ posiadasz -D- numer.
Taka procedura obowiązuje jedynie osoby spoza UE, a ty do takich nie należysz dlatego też urzędnik odmówił udzielenia BZDURNEGO ŻĄDANIA.

Chodzilo mi o pozwolenie na pobyt dluzszy niz 3miesiace, bo jesli chcialbym zostac tutaj dluzej a prace mam stala, nie sezonowa to potrzebuje taki papier z tego co wszyscy mowia. W banku tez mi tak powiedzieli wiec jesli zle sformulowalem wczesniej to jak sie odnosi to wszystko do tego papierku?

matek101 napisał:
Chodzilo mi o pozwolenie na pobyt dluzszy niz 3miesiace, bo jesli chcialbym zostac tutaj dluzej a prace mam stala, nie sezonowa to potrzebuje taki papier z tego co wszyscy mowia. W banku tez mi tak powiedzieli wiec jesli zle sformulowalem wczesniej to jak sie odnosi to wszystko do tego papierku?
Następna bzdura, pewnie zasłyszana przy biesiadnym stole z wódką i kiszonymi ogórkami.
Ponieważ do 3-miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet i do 6-miesięcy, nie trzeba mieć żadnego zezwolenia na jakikolwiek pobyt na terenie Królestwa Norwegi, oraz na terenie Unii Skandynawskiej.
Jeszcze raz napiszę.
Posiadasz -D- numer, a to oznacza iż możesz być/ przebywać w Norwegi,tak długo jak chcesz, nawet i do samej śmierci i nawet 100-lat po zejściu z tego Padołu.
Inna sprawa to taka, że posiadając -D- numer nie posiadasz wszystkich praw i obowiązków.
między innymi twój legalny pobyt tutaj wiąże się bezwzględnie z posiadaniem non stop zatrudnienia i też z drobnymi wyjątkami.

Zanim znowu zaczniesz wydziwiać to może najpierw poczytaj odpowiednie akty prawne związane z posiadaniem -D- numeru na terenie Norwegi.

morss. napisał:
matek101 napisał:
Chodzilo mi o pozwolenie na pobyt dluzszy niz 3miesiace, bo jesli chcialbym zostac tutaj dluzej a prace mam stala, nie sezonowa to potrzebuje taki papier z tego co wszyscy mowia. W banku tez mi tak powiedzieli wiec jesli zle sformulowalem wczesniej to jak sie odnosi to wszystko do tego papierku?
Następna bzdura, pewnie zasłyszana przy biesiadnym stole z wódką i kiszonymi ogórkami.
Ponieważ do 3-miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet i do 6-miesięcy, nie trzeba mieć żadnego zezwolenia na jakikolwiek pobyt na terenie Królestwa Norwegi, oraz na terenie Unii Skandynawskiej.
Jeszcze raz napiszę.
Posiadasz -D- numer, a to oznacza iż możesz być/ przebywać w Norwegi,tak długo jak chcesz, nawet i do samej śmierci i nawet 100-lat po zejściu z tego Padołu.
Inna sprawa to taka, że posiadając -D- numer nie posiadasz wszystkich praw i obowiązków.
między innymi twój legalny pobyt tutaj wiąże się bezwzględnie z posiadaniem non stop zatrudnienia i też z drobnymi wyjątkami.

Zanim znowu zaczniesz wydziwiać to może najpierw poczytaj odpowiednie akty prawne związane z posiadaniem -D- numeru na terenie Norwegi.
Wynika z tego ze morss zna lepiej prawo niz urzednicy w Norwegii.

Chuck Norris napisał:

Wynika z tego ze morss zna lepiej prawo niz urzednicy w Norwegii.
Nieprawdą jest to co napisałeś powyżej.
Nie znam ani lepiej, ani też gorzej, prawa w odnośnym temacie.
Natomiast wiem jedno, gdzie szukać odnośnych odpowiedzi, na nurtujące moją osobę tematy.
Norweski urzędnik, niestety niczym się nie różni od każdego innego, podobnego urzędnika w Europejskiej Unii i krajami z tą Unią stoważysznymi, a tym bardziej w Okresie Urlopowym.
Jeżeli dany petent zadaje durne pytanie, to urzędnik wpisuje taką frazę w wyszukiwarkę internetową przypisaną danej instytucji np. UDI i otrzymuje konkretną informację zwrotną.
Jeżeli informacja jest poprawna to odpowiada po danej myśli petenta, jeżeli jest natomiast niepoprawna, to niestety wszystko zależy od tego jaką nogą ten urzędnik wstał rano z łóżka, oraz jaki ma aktualnie poziom humoru.
I tak, nieważne jest co powie bezpośrednio danemu petentowi, ponieważ nie formułuje tego formalnie i dokładnie na piśmie.
W dzisiejszych czasach, a tym bardziej w Norwegi,wszystkie pytania ZADAJE SIĘ NA PIŚMIE i żąda się również, pisemnej odpowiedzi w ustawowym terminie.

matek101 napisał:
Chodzilo mi o pozwolenie na pobyt dluzszy niz 3miesiace, bo jesli chcialbym zostac tutaj dluzej a prace mam stala, nie sezonowa to potrzebuje taki papier z tego co wszyscy mowia. W banku tez mi tak powiedzieli wiec jesli zle sformulowalem wczesniej to jak sie odnosi to wszystko do tego papierku?

Moze wyslac na pl konto,a moze tez wystawic czek.Tylko trzeba ladnie poprosic.Po wyplacie tez lønnslipa powinienes dostac

secondo napisał:
matek101 napisał:Moze wyslac na pl konto,a moze tez wystawic czek.Tylko trzeba ladnie poprosic.
Po wyplacie tez lønnslipa powinienes dostac
Nieszczęsny lønnsslipp, formalnie, powinno otrzymywać się przed fizyczną wypłatą na konto,
by móc następnie i ewentualnie, skorygować ewentualne finansowe nieprawidłowości.

Aby dostac Norweskie konto w banku trzeba najpierw zalatwic sobie kare podatkowa ( skattekort ).To co Pan pisze to sa dokumenty ktore mosi Pan zabrac ze soba do banku i karte podatkowa, wtedy dostanie Pan konto nr. Na Polskie konto nie wolno dostawac zadnej wyplaty bo pracuje Pan w Norwegii.Ja k juz Pan bedzie mial norwesie konto nr. to trzeba przepracowac 3 miesiace i otrzymywac wyplte na norweskie konto a poznie wydrukowac odcinek z wyplaty 3 miesiecznej i dopiero isc na policje z tym aby dostac pozwolenie o prace w Norwegii.

Witam! W lasnie z tym jest problem bo na stronie UDI przy zamawianiu wizyty i odnosnie potrzebnych dokumentow na te wizyte nie ma do dzis mowy o lønnslipach za trzy miesiace.Ja pomagalem koledze w rejestracji w kwietniu tego roku i musielismy jechac dwa razy jak zapytalem sie dlaczego nie ma tego na liscie odpowiedz byla przepraszam ale czesto pracodawcy nie placa jak nalezy wiec oni musza to skontrolowac zeby nie bylo nieporozumien.A poki co to dalej nie ma tego na stonie.Innym razem zalatwic chcialem konto w banku kolezance ktora nie mowi po norwesku ani po angielsku a babsko w banku powiedzialo chamsko ze jak nie mowi w tych jezykach to nie mozna otworzyc konta nawet nie chciala ze mna rozmawiac caly czas mowila do niej choc ona jej i tak nie rozumiala.Podsumowujac ja mysle ze oni robia to specjalnie by zniechecic polakow i innych do osiedlania sie tu bo kradniemy nirobom norskim prace. W zadnym urzedzie gdzie bylismy nie dostawalismy rzeczowych odpowiedzi a nawet nie byly dawane w formie ugrzecznionej jak to maja norwe.scy urzednicy w zwyczaju(bzdura ale z usmiechem).Pozdrawiam