Witam wszystkich, przed chwilą się tu zarejestrowałem by zadać kilka pytań. Na początek wspomnę ze pracowałem już w Anglii oraz Niemczech i wróciłem do Polski z myślą, że się stąd już nie ruszam. Jednak przez pewne oszustwo i dużą stratę finansową jestem zmuszony znów szukać czegoś za granicą by się odkuć. i teraz właśnie pytanie do was, doświadczonych mieszkańców i pracowników w Norwegi: czy ogłoszenia bez języka norweskiego rzeczywiście istnieją?(np. piker) czy życie rzeczywiście takie drogie(wyżywienie, mieszkanie), lepiej szukać pracy na stale czy jakiś dorywczych, sezonowych? Jechać w ciemno czy to bezsensu (nie mam nikogo znajomego w Norwegii). Jeśli by były jakieś szanse zaistnieć tam to bym wybrał się z dziewczyną, wiem po pobycie w Anglii że we dwójkę zawsze lepiej niż samemu. Z góry dziękuje za poświecenie czasu i przeczytanie moich wypocin i ewentualne odpowiedzi
Pozdrawiam z Krakowa.