"Praca nieopodatkowana" - Norwegia - s3

nessa napisał:
Zszokowała mnie Twoja wypowiedź. Nie często się spotyka takich ludzi, którzy mają podobne podejście. Kolega 2 posty wyżej potraktował mnie jak kolejną Polską sierotę, która przybyła do Norwegii, a Ty obroniłeś mój honor i w dodatku wykazałeś się zrozumieniem. Dziękuję

Parafrazujac Worcella: Godność ludzka to jest bardzo piękna rzecz, ale nie dla sprzataczki.

Ale wujek cel osiagnal

nessa napisał:
Ciekawa jestem w jaki sposób Ty "ratujesz" rynek w Norwegii. Czy mówisz po norwesku? Oceniłeś mnie po jednym wpisie, a nie wiesz kim jestem i jaki mam cel.

NApisz nessa cos o tym celu, to interesujace...

Wolę nie...bo mi jeszcze pozazdrościsz

nessa napisał:
Wolę nie...bo mi jeszcze pozazdrościsz

Eee, ja tam nie mam już za dużo do osiągnięcia. Firma działa, miejscowke mam,dziengowwystarcza. Dawaj śmiało.

To cieszę się, i życzę aby firma prosperowała. Dobrze, że coś robisz, a nie siedzisz na socjalu
Pozdrawiam!

nessa napisał:
To cieszę się, i życzę aby firma prosperowała. Dobrze, że coś robisz, a nie siedzisz na socjalu
Pozdrawiam!
Dlaczego obrażasz tych z socjalu?
Sama wypisujesz, że szukasz wytłumaczenia pracy na dziko jako sprzątaczka, zamiast założyć w 15 minut przez internet legalną firmę jednoosobową sprzątającą.
Ogłoszenia na słupie jest godne, pobieranie należnego socjalu to złe.
Czysty pomyślunek Kalego.

Proszę wybaczyć, że zostałam źle odebrana. Po prostu cieszę, się że kolega ma pracę, a nie musi korzystać z norweskiej pomocy socjalnej z powodu choroby czy też innych niedomagań
I ja też nie muszę, ani nie muszę pracować na czarno

nessa napisał:
Proszę wybaczyć, że zostałam źle odebrana. Po prostu cieszę, się że kolega ma pracę, a nie musi korzystać z norweskiej pomocy socjalnej z powodu choroby czy też innych niedomagań
I ja też nie muszę, ani nie muszę pracować na czarno
W norwegi nikt za darmo nie dostanie pomocy socjalnej, o ile sobie tego sam nie wypracował w poprzednim roku.
Nawet ciężko i obłożnie chory, nawet kobieta w ciąży o ile nie należy do ubezpieczenia społecznego. Tu każdy musi mieć wypracowane co najmniej 1,5-G.
To nie polski system gdzie ubezpieczenie dostaje się tylko dlatego iż nie ma się żadnej pracy.
Tu na zasiłek poza czekoladowymi azylantami, trzeba sobie zasuwać.

Dziadogrzyb napisał:
nessa napisał:
To cieszę się, i życzę aby firma prosperowała. Dobrze, że coś robisz, a nie siedzisz na socjalu
Pozdrawiam!
Dlaczego obrażasz tych z socjalu?
Sama wypisujesz, że szukasz wytłumaczenia pracy na dziko jako sprzątaczka, zamiast założyć w 15 minut przez internet legalną firmę jednoosobową sprzątającą.
Ogłoszenia na słupie jest godne, pobieranie należnego socjalu to złe.
Czysty pomyślunek Kalego.


nie bierz tego do siebie przeciez ciezko pracowales na permiteringu