Dino napisał:
Sethur napisał:
U znajomej bylo tak samo. Trzeba napisac odwolanie, i wyszczegolnic podstawy do odliczen (rachunki, wyciagi z kond itd..). Urzad nie wierzy w *wysokie* kwoty odpisow przy niezbyt wysokich dochodach (pierwszy rok nie wyglada zazwyczj kolorowo). Dlatego jezeli ktos sie na tym nie zna i ma problemy z komunikacja to duzo wygodniej to zlecic
Mi w zeszlym roku wyliczyli niecale 9000,-, a wydebilem od nich 24.500,-. Za usluge zaplacilem kr750kr. Prosta kalkulacje ... nieprawdaz?
Jasne, prosta kalkulacja. Ubiegłoroczne skorzystanie z usług firmy zajmującej się tymi sprawami, kosztowało mnie opłatę, zmniejszenie kwoty odliczenia naliczonej przez urząd i utratę drugiej klasy podatkowej. Jedyny zysk to zdobycie wiedzy w temacie, wystarczającej do rozliczenia się samemu, bez "pomocy" ze strony firm. Poza tym, warto się pytać Norków, niektórzy potrafią udzielić cennych wskazówek
.
tak Dino pewnie korzystales z uslug pani wynajmujacej biuro na okres rozliczen podatkowych tylko tak jak ja w pierwszym roku!!!! Fikcyjne biura rozliczen rosna w tym okresie jak grzuby po deszczu.Wygladaja bardzo profesjonalnie,biurka komputery stosy papierow ale po 30 kwietnia nie ma juz tam nikogo.
Sethur napisał:
U znajomej bylo tak samo. Trzeba napisac odwolanie, i wyszczegolnic podstawy do odliczen (rachunki, wyciagi z kond itd..). Urzad nie wierzy w *wysokie* kwoty odpisow przy niezbyt wysokich dochodach (pierwszy rok nie wyglada zazwyczj kolorowo). Dlatego jezeli ktos sie na tym nie zna i ma problemy z komunikacja to duzo wygodniej to zlecic


Jasne, prosta kalkulacja. Ubiegłoroczne skorzystanie z usług firmy zajmującej się tymi sprawami, kosztowało mnie opłatę, zmniejszenie kwoty odliczenia naliczonej przez urząd i utratę drugiej klasy podatkowej. Jedyny zysk to zdobycie wiedzy w temacie, wystarczającej do rozliczenia się samemu, bez "pomocy" ze strony firm. Poza tym, warto się pytać Norków, niektórzy potrafią udzielić cennych wskazówek

tak Dino pewnie korzystales z uslug pani wynajmujacej biuro na okres rozliczen podatkowych tylko tak jak ja w pierwszym roku!!!! Fikcyjne biura rozliczen rosna w tym okresie jak grzuby po deszczu.Wygladaja bardzo profesjonalnie,biurka komputery stosy papierow ale po 30 kwietnia nie ma juz tam nikogo.