patim napisał:
Kontraktu nie trzeba miec,
Jezeli mieszka z kims to idzie do urzedu z ta osoba i kontraktem tej osoby
twoje wypowiedzi sa sprzeczne ze sobo i wzajemnie sie wukluczaja
to tyle na dzis bo mam robote
Hahahha, nie jestes blyskotliwa. Trzeba do ciebie pisac drukowanymi literami? Prosze bardzo.
JESLI KOTOS MA D-NUMMER I MIESZKA U CIOCI, WUJKA, BABCI, KOLEGI, TO IDZIE Z TA OSOBA I TA OSOBA BIERZE SWOJ KONTRAKT I POTWIERDZA URZEDNIKOWI, ZE DANY DELIKWENT U NIEGO MIESZKA.
On nie potrzebuje kontraktu na siebie, rozumiesz?
Nic wiecej nie jest potrzebne, a jesli ma sie zyczenie, to mozna podac adres do korespondencji inny od miejsca w ktorym sie meldujesz, ale jak zauwazylas wczesniej, moze to byc problem z dojazdem, dlatego rozgarnieci ludzie melduja sie zazwyczaj tam, gdzie naprawde mieszkaja.
Zakladaj maske, bo salmiak powoduje u ciebie hjerneskade, a to jest nieodwracalne, bedze gorzej.
@Lindemans

jezeli to czytasz, to masz kolejny dowod na "wpaniale polskie szkolnictwo, na wysokim poziomie".
Z tego co pamietam, umiejetnosc czytania ze zrozumieniem wynosi sie z podstawowki, a potem tylko szlifuje.