Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Zycie w Norwegii po studiach - Norwegia

Czytali temat:
adam Sz elzbieta smigielska Paula Frankowska damiandamian Oliwia CC (4062 niezalogowanych)
2 Posty
Łukasz Z
(Zyga88)
Wiking
Witam,
za rok zostanę inżynierem elektrotechniki, po ukończeniu Politechniki Wrocławskiej. Od kilku lat dorabiam sobie jako elektryk/elektromonter. Widząc zarobki znajomych którzy pracują po studiach w zawodzie ( mi się studia sporo przeciągeły ) bardzo poważnie myślę o emigracji.
Praca w Polsce w zawodzie jest, ale kiedyś chciałbym móc założyc rodzinę i mieć własne mieszkanie, a tutaj w zasadzie nigdy nie będzie mnie na to stać. Pracując na budowie słyszałem już wiele pozytywnych opini na temat życia i zarobków w Norwegii, jeśli są prawdziwe to chętnie wyjechałbym tam na stałe, dlatego mam do Was kilka pytań.

1. Czy absolwent elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym może ubiegać się o DSB ?
( niestety wcześniej chodziłem do ogólniaka )

2. Czy referencje od pracodawców wystarczą jako zaświadczenie o 3letnim doświadczeniu zawodowym ?
Wszędzie tego wymagają, a ja wciąż dostawałem umowy zlecenie i to też na okresy po 2-4 miesiące, ale w sumie uzbierałoby mi się tego prawie 3 lata.

3. Czy warto przed wyjazdem maksymalnie poszerzyć swoje uprawnienia SEPowskie ?
Obecnie mam tylko obsluga,konserwacja,montaz, do 1kV, ale myślę, że dałbym radę zrobić jeszcze pomiary i spróbować dozór do 1kV

4. Jak dużym ryzykiem jest wyjazd we dwoje z narzeczoną ?
Podobno pracy dla elektromonterów jest sporo, ale co z absolwentką Architektury Wnętrz, bez znajomości j. norweskiego, a nawet krótkie rozstanie nie wchodzi w grę

5. Czy język angielski na poziomie B2 + podstawy technicznego elektrycznego wystarczy na początek ?
Planuję rozpocząć naukę norweskiego, ale dopiero, gdy będę pewny wyjazdu, na razie doszkalam się z angielskiego

6. Czy wakacyjny wyjazd na początek to dobry pomysł ?
Chciałbym na początek sprobować jakiejś pracy dorywczej, aby zobaczyć na własne oczy jak tam jest i moć tez przyszłemu pracodawcy móc pochwalić się jakimkolwiek doświadczeniem w pracy w Norwegii.

7. Czy 3lata doświadczenia i DSB jest konieczne do rozpoczęcia pracy w branży elektrycznej ?
Na początek mógłbym zacząć jako pomocnik, a potem bym się pomalutku rozwijał

8. Czy inżynier bez znajomości norweskiego ma czego tam szukać ?
Może lepsze perspektywy miałbym w UK ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów
Ola Kowalczyk
(ola22312)
Stały Bywalec
Zyga88 napisał:
Witam,
za rok zostanę inżynierem elektrotechniki, po ukończeniu Politechniki Wrocławskiej. Od kilku lat dorabiam sobie jako elektryk/elektromonter. Widząc zarobki znajomych którzy pracują po studiach w zawodzie ( mi się studia sporo przeciągeły ) bardzo poważnie myślę o emigracji.
Praca w Polsce w zawodzie jest, ale kiedyś chciałbym móc założyc rodzinę i mieć własne mieszkanie, a tutaj w zasadzie nigdy nie będzie mnie na to stać. Pracując na budowie słyszałem już wiele pozytywnych opini na temat życia i zarobków w Norwegii, jeśli są prawdziwe to chętnie wyjechałbym tam na stałe, dlatego mam do Was kilka pytań.

1. Czy absolwent elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym może ubiegać się o DSB ?
( niestety wcześniej chodziłem do ogólniaka )

2. Czy referencje od pracodawców wystarczą jako zaświadczenie o 3letnim doświadczeniu zawodowym ?
Wszędzie tego wymagają, a ja wciąż dostawałem umowy zlecenie i to też na okresy po 2-4 miesiące, ale w sumie uzbierałoby mi się tego prawie 3 lata.

3. Czy warto przed wyjazdem maksymalnie poszerzyć swoje uprawnienia SEPowskie ?
Obecnie mam tylko obsluga,konserwacja,montaz, do 1kV, ale myślę, że dałbym radę zrobić jeszcze pomiary i spróbować dozór do 1kV

4. Jak dużym ryzykiem jest wyjazd we dwoje z narzeczoną ?
Podobno pracy dla elektromonterów jest sporo, ale co z absolwentką Architektury Wnętrz, bez znajomości j. norweskiego, a nawet krótkie rozstanie nie wchodzi w grę

5. Czy język angielski na poziomie B2 + podstawy technicznego elektrycznego wystarczy na początek ?
Planuję rozpocząć naukę norweskiego, ale dopiero, gdy będę pewny wyjazdu, na razie doszkalam się z angielskiego

6. Czy wakacyjny wyjazd na początek to dobry pomysł ?
Chciałbym na początek sprobować jakiejś pracy dorywczej, aby zobaczyć na własne oczy jak tam jest i moć tez przyszłemu pracodawcy móc pochwalić się jakimkolwiek doświadczeniem w pracy w Norwegii.

7. Czy 3lata doświadczenia i DSB jest konieczne do rozpoczęcia pracy w branży elektrycznej ?
Na początek mógłbym zacząć jako pomocnik, a potem bym się pomalutku rozwijał

8. Czy inżynier bez znajomości norweskiego ma czego tam szukać ?
Może lepsze perspektywy miałbym w UK ?




Witam,pytanie nr 8:
jako inzynier bez jezyka niestety nie masz czego szukac,moze w jukjej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
raczej panuje już ogólna niechęć do zatrudniania Polaków
w znanej mi firmie inżynierowi z Polski powiedzieli, że wszystko ma w porządku
ale nie przyjęli
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
pytanie nr 7
norki nie lubią szkolić pracowników ...oni potrzebują wykwalifikowanych . możesz załapać się przez jakąś agencje na początek i pracować jako hjelpener . żeby otrzymać DSB wymagana jest szkoła w tym kierunku i trzy lata praktyki . pracowałem już z takimi po studiach tutaj jednakże wszyscy to byli tzw ciągacze kabli . dopóki nie nauczysz się norweskiego i nie spodobasz się w robocie to praktycznie nie jest możliwe pracować w normalnej elektrycznej firmie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
jasta102 napisał:
raczej panuje już ogólna niechęć do zatrudniania Polaków
w znanej mi firmie inżynierowi z Polski powiedzieli, że wszystko ma w porządku
ale nie przyjęli


i tak i nie fakt że chba z 90% elektryków w norge pracuje poprzez te wszelakie bemanningi ale możliwość jednak jest . trzeba się dogadać po norwesku i najważniejsze być flinke på jobb
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
ola22312 napisał:

Witam,pytanie nr 8:
jako inzynier bez jezyka niestety nie masz czego szukac,moze w jukjej

Sa firmy, ktore zatrudniaja w twoim zawodzie tylko z angielskim, zakladajac, ze masz magistra. Angielski musi byc przy tym bardzo dobry, gdyz cala dokumentacja, korespondencja, itp. odbywa sie po angielsku, czyli C1/C2.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów
Ola Kowalczyk
(ola22312)
Stały Bywalec
Elise napisał:
ola22312 napisał:

Witam,pytanie nr 8:
jako inzynier bez jezyka niestety nie masz czego szukac,moze w jukjej

Sa firmy, ktore zatrudniaja w twoim zawodzie tylko z angielskim, zakladajac, ze masz magistra. Angielski musi byc przy tym bardzo dobry, gdyz cala dokumentacja, korespondencja, itp. odbywa sie po angielsku, czyli C1/C2.


W pytaniu nr 5 okreslil swoja znajomosc angielskiego,wiec jako inzynier nie ma szans.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
ola22312 napisał:
Elise napisał:
ola22312 napisał:

Witam,pytanie nr 8:
jako inzynier bez jezyka niestety nie masz czego szukac,moze w jukjej

Sa firmy, ktore zatrudniaja w twoim zawodzie tylko z angielskim, zakladajac, ze masz magistra. Angielski musi byc przy tym bardzo dobry, gdyz cala dokumentacja, korespondencja, itp. odbywa sie po angielsku, czyli C1/C2.


W pytaniu nr 5 okreslil swoja znajomosc angielskiego,wiec jako inzynier nie ma szans.

Nie trzeba byc zaraz takim negatywnym - czasami ma sie to przyslowiowe szczescie. Zreszta nie znasz czlowieka, nie wiesz co soba reprezentuju lub jaka ma specjalizacje, wiec jak mozesz w 100% procentach powiedziec, ze ma lub nie ma szansy.

Angielskiego mozna sie tez poduczyc. Ma przeciez na to rok czasu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Łukasz Z
(Zyga88)
Wiking
Dziękuję za odpowiedzi,
ale ja w zasadzie nie muszę pracować jako inżynier, jeśli zarobię odpowiednio to mogę być szeregowym elektromonterem pytanie tylko, czy inżyniera z elektrotechniki uznają jako wykształcenie elektryczne i czy referencje z różnych firm w których pracuję wystarczą jako dowód 3 letniego doświadczenia w zawodzie
Chociaż rzeczywiście bardziej siebie widziałbym w UK, ale tam podobno jest teraz cięzko, z tym, że pewnie i tak lepiej niż w Polsce
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
128 Postów
Ola Kowalczyk
(ola22312)
Stały Bywalec
Elise napisał:
ola22312 napisał:
Elise napisał:
ola22312 napisał:

Witam,pytanie nr 8:
jako inzynier bez jezyka niestety nie masz czego szukac,moze w jukjej

Sa firmy, ktore zatrudniaja w twoim zawodzie tylko z angielskim, zakladajac, ze masz magistra. Angielski musi byc przy tym bardzo dobry, gdyz cala dokumentacja, korespondencja, itp. odbywa sie po angielsku, czyli C1/C2.


W pytaniu nr 5 okreslil swoja znajomosc angielskiego,wiec jako inzynier nie ma szans.

Nie trzeba byc zaraz takim negatywnym - czasami ma sie to przyslowiowe szczescie. Zreszta nie znasz czlowieka, nie wiesz co soba reprezentuju lub jaka ma specjalizacje, wiec jak mozesz w 100% procentach powiedziec, ze ma lub nie ma szansy.

Angielskiego mozna sie tez poduczyc. Ma przeciez na to rok czasu.



I takiego szczescia zycze.
Nie bylo moja intencja nikogo zrazic,wszak granice otwarte a i kazdy rozum ma
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok