tede20 napisał:
fajnie się was czyta ale może ktoś z was dałby jakiś kontakt lub namiar na firmę co pozwoliło by mi poszukać jakąś prace. chce spróbować. może mi się uda tak jak wam
Witam
Posluchaj Tede20.
Tu nie chodzi o to czy sie komus udalo czy tez nie. Prawdopodobnie pomocy jako takiej tu nie znajdziesz, moze ktos rzuci jakies namiary, moze wytlumaczy jesli chodzi o procedury, ale to wszystko. Zreszta jak jestes troche ogarniety to wszystko znajdziesz w sieci.
Jestes w Pl, wiec trudno bedzie ci wbic sie do jakiejs firmy, to nie dziala tak ze nawet jak ktos wie ze jets jakas praca w normalnej firmie, daje ci namiary i co dalej. Tu odbywa to sie troche inaczej niz w Pl, to jest caly proces rekrutacyjny, rozmowa a czesto i kilka rozmow zanim sie dowiesz czy pracodawca jest toba zainteresowany czy tez nie. Ja w firmie w ktorej teraz pracuje mialem 3 rozmowy kwalyfikacyjne, zanim sie dowiedzialem ze zostalo nas pieciu i z tych pieciu wybiora 2. Do firmy aplikowali oprocz mnie tylko Norwedzy. Trwalo to blisko 2 miesiace. Jak widzisz nie jest to proste a czesto bardzo czasochlonne.
W twoim przypadku zaczolbym szukac pracy w agencjach polskich oferujacych prace w Norge. Masz doswiadczenie zawodowe, ktore warto by bylo udokumentowac, postaraj sie o referencje.
Na marginsie.
Ludzie ktorzy na tym forum tylko potrafia pluc zolcia i jadem, twierdzic ze starczy w Norge polonorkow czy jakos tam, ze wszyscy "polaczki" to scierwo i bagno, sa to ludzie ktorym wlasnie sie tu nie udalo. Wlasnie tu wychodzi ich tchorzostwo, ich strach ze kazdy nastepny Polak, ktory tu przyjedzie bedzie lepszy od nich. I zgadzam sie z tym, jestesmy lepsi nie tylko od polskich nieudacznikow z tego forum ale rowniez w wielu przypadkach od samych Norwegow co bardzo czesto slychac i widac w mediach norweskich. Oczywiscie slychac rowniez ze polak zrobil to, ze zrobil tamto, ale to jest normalna kolej rzeczy, 1000 ludzi - 1000 charakterow.
Nie zrazaj sie, rob swoje, duzo zalezy tylko od ciebie,
Pozdrawiam