Dobrze gadasz fredric
to racja, ze zamiast pomoc komus rozwiazac problem, to ludziska licytuja sie kto ma wiecej i ktory bogatszy.
jedna z rzczeczy, ktora ja, jako swiezy tutaj zauwazylem w Norwegach jest rownosc i skromonosc. Tak mi sie bynajmniej wydaje... niewazne ze Norweg m na koncie 10mln koron, on dalej jezdzi starym Volvo bo jest dobre i je lubi. Poza tym nie musi nikomu niczego udowadniac ani swoja fura, ani markowymi ciuchami. To chyba my, przyjezdni (czesc z nas napewno) ma dziwne podejscie, ze trzeba sie pokazac, bo przeciez tego ze kupione na kredyt wszyscy nie musza wiedziec...
Ludzie nie spinajcie sie tak, bo dostaniecie zawalu
to racja, ze zamiast pomoc komus rozwiazac problem, to ludziska licytuja sie kto ma wiecej i ktory bogatszy.
jedna z rzczeczy, ktora ja, jako swiezy tutaj zauwazylem w Norwegach jest rownosc i skromonosc. Tak mi sie bynajmniej wydaje... niewazne ze Norweg m na koncie 10mln koron, on dalej jezdzi starym Volvo bo jest dobre i je lubi. Poza tym nie musi nikomu niczego udowadniac ani swoja fura, ani markowymi ciuchami. To chyba my, przyjezdni (czesc z nas napewno) ma dziwne podejscie, ze trzeba sie pokazac, bo przeciez tego ze kupione na kredyt wszyscy nie musza wiedziec...

Ludzie nie spinajcie sie tak, bo dostaniecie zawalu
