Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

samochód prywatny wykorzystywany do pracy, dodatki - Norwegia

7 Postów
Lena Waw
(lena_waw)
Wiking
Witam, od sierpnia tamtego roku jeżdżę non stop swoim prywatnym autem do pracy, właściwie do dwóch, ani w jednej, ani w drugiej nie dostaje zwrotu za km. Nie są to długie dystnse, ale jak się jeździ codziennie, to się nazbiera... Moje pytanie brzmi czy są w prawie norweskim przewidziane jakieś dodatki za eksploatację samochodu? Dodam, że muszę też wozić wszystko potrzebne do pracy własnym autem i czasem odwozić do siedzib firm. Czy jest jakaś ustawa regulująca obowiązek zwrotu za paliwo? Oraz ostatnia sytuacja... przebiłam oponę jadąc do pracy (na plac budowy, więc śmieci tam nie mało, śrubki, gwoździe), poinformowałam o tym szefową, która prawie mnie wyśmiała... ale co najważniejsze, jakiś czas temu gdy miałam podobną sytuację i szef firmy, pod którą podjechałam sam zadzwonił do mojej szefowej, informując ją o tym, że mam przebitą oponę, to nawet słowem się nie odezwała, zostałam niemalże odeskortowana do wulkanizacji a faktura wysłana do mojej szefowej... Nie mam pojęcia jakie mam zatem prawa jeśli chodzi o samochód i korzystanie z niego w sprawach służbowych. Pomóżcie proszę.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Normalnie za dojazd z domu do pracy (i z powrotem) mozna sobie odliczyc tylko z podatku. Natomiast za korzystanie w ramach pracy ma sie placone 3,65 za kilometr + czas pracy.
Np. siedzisz w biurze, musisz pojechac i zawiezsc cos na budowe - bierzesz wlasne auto, zawozisz i wracasz do pracy - to masz placone jak pisze. Jak zawozisz po drodze do domu, to juz inna sprawa.
Kazdy zaklad ma dokladne przepisy dotyczace takich spraw (przynajmniej powinien miec), wez i sie popytaj innych pracownikow. Przeciez na pewno nie jestes sama w takiej sytuacji.

www.regjeringen.no/nb/dep/fad/aktuelt/ny...relse.html?id=594435
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Lena Waw
(lena_waw)
Wiking
Właśnie o to chodzi, że babka (norweżka) zatrudnia same polki, które boją się o cokolwiek zapytać i z czymkolwiek sprzeciwić... boją się, że zostaną zwolnione... mentalność polaków... a one to już w ogóle trzęsidupy straszne za przeproszeniem. Także można powiedzieć, że jestem sama w takiej sytuacji. A w dodatku szefowa jest cwana bestia i wykorzystuje naszą niewiedzę jak może...;/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
widzę że wiesz o co kaman Elise a sama wprowadzasz ludzi w błąd -- zresztą MN nic ciekawszego nie napisze skoro sami nie wiedzą o co chodzi

stawki za dojazdy do pracy i z powrotem już dawno się zmieniły Elise od 1 stycznia 2012 roku (bądź trochę w temacie )


otóż stawka za kilometr na ten rok jest 3.90 nok , powyżej przejechanych 10000 km pracodawca ma prawo zredukować tą stawkę do 3,25 nok (albo nie musi , jak mu się chce)

dodatkowo jeśli dojeżdżasz do pracy i z powrotem dojazd do pracy liczysz już jako czas pracy

co do reszty to trzeba odwoływać się do taryf zbiorowych odpowiednich dla danej branży ponieważ mogą także zawierać całkiem inne dodatki o których mi nie wiadomo

ale co do ustawowych dodatków za dojazdy do pracy i z powrotem wygląda to tak jak wcześniej napisałem

mogę się pochwalić jeszcze że nikt w Norwegii nie wie tyle co ja na tematy prawa pracy itd. itd....
a że takie cuda jak poliż konekszjon powstały a wy za to płacicie to tylko świadczy o tym jak łatwo oszukać Polaka w tym kraju i wyciągnąć od niego jeszcze pieniądze
gdzie w Norwegii takie sprawy są całkowicie za darmo

sami Norwedzy się dziwią że jak można jeden od drugiego wyciągać pieniądze za sprawy które w tym kraju są całkowicie za darmo

no chyba że chodzi o jakieś porady adwokackie itd.

poniżej podam linka żeby nie być gołosłownym

bo i tak znajdzie się 1000 mądrali że napiszą inaczej



www.abcnyheter.no/bil/faktainnhold/090104/kjoregodtgjorelse
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
lena_waw napisał:
. A w dodatku szefowa jest cwana bestia i wykorzystuje naszą niewiedzę jak może...;/Jednak taka sytuacja nie jest żadnym przestępstwem , o ile nie jest jasno zawarta w Indywidualnej Umowie O pracę .
---
Jeżeli zażądasz zapłaty za km. z tabel które zamieściła ..."Elose"... to kwoty te wchodzą w normalne wynagrodzenie i opodatkowanie . Jednocześnie nie Można Ich odliczyć od Podstawy Podatkowej . Wszystko trzeba samemu kalkulować .
---
Również trzeba zastanowić się nad tym co Pisałaś ... Ponieważ zawsze pracodawca może tak zadziałać również z prawem Pracy iż Nagle nie będziesz Miała pracy i to z różnych oficjalnych powodów .
---
W Norge ogólnie jest przyjęte iż Każdy dba o Własną Dupę w Danej Firmie , domniemywam iż pracujesz w firmie sprzątającej . Dlatego jak Czujesz się silna w pracy z racji zajmowanej pozycji oraz groźba zwolnienia Ciebie nie rusza to Możesz ... ZAŻĄDAĆ Zmiany Warunków Umowy o pracę , gdzie jasno będzie zaznaczone iż za Użyczenie własnego Prywatnego Auta , do transportu na rzecz Firmy , powyższa płaci odpowiedni ekwiwalent zgodny z danymi przepisami Urzędowymi ...
---
Inaczej to zawsze będzie taka szarpaczka , uzależniona od fochów i tego którą nogą akurat wstała Szefowa .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:5  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
i już Gabriel piszesz głupoty

to że pracodawca spisuje z tobą umowę to nie znaczy zawsze że to co jest na niej napisane jest właściwe

pamiętaj że pracodawca jeżeli zatrudnia kogoś to zawsze wie jakie stawki i dodatki obowiązują jego do płacenia

wielu robi tak że woli nie wiedzieć po prostu bo zaoszczędza na tym pieniądze

i nie pisz głupot bo ludzie latają samolotami z np. Trondheim do Oslo do pracy i mają wracane pieniążki za bilety samolotowe , taxówki itd... po prostu za dojazdy do pracy i z powrotem

ale co ty Gabriel możesz wiedzieć jak ty wysyłasz CV do pracodawców a pracy jakby brakowało w tym kraju dla ciebie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
183 Posty
Gamel Fazi Fazi
(GamelFazi)
Stały Bywalec
Nie znam sie i nie mam ochoty studiowac prawa pracy i wszystkich jego zawilosci kruczkow itd. Ale Leno czy poruszanie sie samochodem prywatnym to wynik koniecznosci czy wygody?mowisz ze odleglosci sa niewielkie wiec moze wystarczy miesieczny na strefe Oslo za 550(nie znam dokladnej ceny)koron i nie bedzie z szefowa problemu,poprostu zwroci koszty?
No i na koniec jest jeszcze kontrakt ktory podpisalas i oczywiscie zaznajomilas sie z zakresem obowiazkow,charakterem pracy i co najwazniejsze z warunkami wynagrodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
wiesz co Gamel fazi ty zrób swojemu pracodawcy ,,dobrze,,

i mu powiedz że najlepiej jak będziesz chodził do pracy na piechotę wtedy nic nie będzie musiał ci wracać

i będzie miło i cudownie --- tak mu rób dobrze
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Lena Waw
(lena_waw)
Wiking
szefowa zawsze wstaje lewą...
Twoje domniemania są trafne, firma sprzątająca, dość mała, ok 6-7 osob, nie mam umowy na stałe, mam umowe, w ktorej zaznaczone jest: arbeidstid: etter avtale... co dotyczy rowniez sykepenger, juz mialam sytuacje, w ktorej bedac na dluzszym zwolnieniu, po prostu nie wpisywala mnie w grafik i nagle nie jestem potrzebna, nie zarabiam, jeszcze bezczelnie pytala, czy dalej jestem chora czy nie, zebyw iedziec czy wpisac mnie w grafik czy nie, ale wiem, niestety przy takiej umowie ma prawo. Jedyne, co tu jest niewlasciwe, to fakt, ze grafik wysyla z tygodnia na tydzien, z weekendowym wyprzedzeniem, a powinien byc wyslany 2 tyg przed wejsciem w zycie, ale z tym niestety tez nie udalo mi sie nic zrobic...
co do mojej pozycji w firmie, to hmmm silna nie jest, ale nie lubie jak ktos mnie robi w... balona, wykorzystuje jak moze, myslac ze ja glupia ges jestem i jak tak dalej ma byc to ja za taka prace podziekuje serdecznie. Dlatego probuje znalezc cos, czym moge sie podeprzec, jakies konkretne ustawy, prawa, cokolwiek, co moze mi pomoc w tej sytuacji.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Lena Waw
(lena_waw)
Wiking
mieszkam we Fredrikstad... musze miec samochod, wozic ze soba zasrane mopy, plyny i takie tam, w autobusie tego wozic raczej nie bede...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok