Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(2633 niezalogowanych)
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
Dam skrev:
...a coś jeszcze mi się przypomniało. Dawno temu kolega zapytał mnie: ''Czy widziałeś grabie, które nie grabią do siebie?''.
No właśnie , a ktoś z Was widział?


Tak, mam kolege norwega ktory jest bardzo bogaty i w swoim zyciu dal ludziom kilka domow, wszystkie auta jakie mial nie sprzedawal tylko rozdawal. Kiedys nam oferowal kupno domu, ale z zona sie niezgodzilismy. Facet jest super gostkiem ale bardzo nieszczesliwy. Ma kase ale nie ma prawdziwych przyjaciol. Kazdy widzi jego kase ale nie jego jako osobe. Kiedys wiozlem go do senatorium i tak z niczego powiedzial wiesz dam ci 10000. zanim dojechalem na miejsce bylo juz 20000. Pomyslalem sobi pil wino do obiadu pewnie sie upil. Ale na drugio dzien jak przyjechalem do niego to pierwsze co powiedzial to "wiesz zapomnialem dac ci czek" bylem zszokowany. Tak wiec sa tacy ludzie co maja grabie w obie strony grabiace.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Dareknorge napisał:
Dam skrev:
...a coś jeszcze mi się przypomniało. Dawno temu kolega zapytał mnie: ''Czy widziałeś grabie, które nie grabią do siebie?''.
No właśnie , a ktoś z Was widział?


Tak, mam kolege norwega ktory jest bardzo bogaty i w swoim zyciu dal ludziom kilka domow, wszystkie auta jakie mial nie sprzedawal tylko rozdawal. Kiedys nam oferowal kupno domu, ale z zona sie niezgodzilismy. Facet jest super gostkiem ale bardzo nieszczesliwy. Ma kase ale nie ma prawdziwych przyjaciol. Kazdy widzi jego kase ale nie jego jako osobe. Kiedys wiozlem go do senatorium i tak z niczego powiedzial wiesz dam ci 10000. zanim dojechalem na miejsce bylo juz 20000. Pomyslalem sobi pil wino do obiadu pewnie sie upil. Ale na drugio dzien jak przyjechalem do niego to pierwsze co powiedzial to "wiesz zapomnialem dac ci czek" bylem zszokowany. Tak wiec sa tacy ludzie co maja grabie w obie strony grabiace.


Może i super gostkiem jest teraz gdy ma wszystko czego zapragnie oprócz przyjaciół. Tylko czy zawsze takim był? Ilu normalnych ludzi po drodze "uśmiercił" zanim do tego stanu doszedł? Nie mówisz jak długo go znasz,ale mam wrażenie że oceniasz go przez pryzmat kasy którą może dać kiedy chce i ile chce a może i przez stan własnego dobra materialnego jaki posiadasz.Co by nie mówił , zawsze się porównujemy lub nas porównują do innych i częściej niż rzadziej wypadamy niekorzystnie.A gdy to robi najbliższa nam osoba to już całkiem jest lipa,tak jakoś mi sie zdaje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
retier1 skrev:
Dareknorge napisał:
Dam skrev:
...a coś jeszcze mi się przypomniało. Dawno temu kolega zapytał mnie: ''Czy widziałeś grabie, które nie grabią do siebie?''.
No właśnie , a ktoś z Was widział?


Tak, mam kolege norwega ktory jest bardzo bogaty i w swoim zyciu dal ludziom kilka domow, wszystkie auta jakie mial nie sprzedawal tylko rozdawal. Kiedys nam oferowal kupno domu, ale z zona sie niezgodzilismy. Facet jest super gostkiem ale bardzo nieszczesliwy. Ma kase ale nie ma prawdziwych przyjaciol. Kazdy widzi jego kase ale nie jego jako osobe. Kiedys wiozlem go do senatorium i tak z niczego powiedzial wiesz dam ci 10000. zanim dojechalem na miejsce bylo juz 20000. Pomyslalem sobi pil wino do obiadu pewnie sie upil. Ale na drugio dzien jak przyjechalem do niego to pierwsze co powiedzial to "wiesz zapomnialem dac ci czek" bylem zszokowany. Tak wiec sa tacy ludzie co maja grabie w obie strony grabiace.


Może i super gostkiem jest teraz gdy ma wszystko czego zapragnie oprócz przyjaciół. Tylko czy zawsze takim był? Ilu normalnych ludzi po drodze "uśmiercił" zanim do tego stanu doszedł? Nie mówisz jak długo go znasz,ale mam wrażenie że oceniasz go przez pryzmat kasy którą może dać kiedy chce i ile chce a może i przez stan własnego dobra materialnego jaki posiadasz.Co by nie mówił , zawsze się porównujemy lub nas porównują do innych i częściej niż rzadziej wypadamy niekorzystnie.A gdy to robi najbliższa nam osoba to już całkiem jest lipa,tak jakoś mi sie zdaje



Wiec znam tego goscia dosc dorze i znam ludzi z jego firmy. Zaczynaal jako biedny chlopak prace w hurtowni elektrycznej. Po pewnym czasie przejol zadluzona firme i zaczol bydowac swwoja potege. Po kilku latach wyszedl na prosta i zaczol zarabiac. Poznal wtedy jednego czlowieka ktory byl bardzo biedny ale chcial pracowac wiec podzielil sie z nim tym co mial. Firma byla duza bo w 96 roku miala obrot ok 100 mil. Jak przejol firme po kilku latach pracowalo u niego 35 osob i jak sprzedawal nikt sie nie zwolnil. To daje obraz jakim szefem byl. Co do przyjaciol moja zona stwierdzila ze czuje wielki dystans do niego bo to jest czlowiek z wielka klasa. Przez to ze jest to czlowiek bardzo poukladany i majacy pewne zasady ludzie go omijaja. No i ludzie widza tylko kase. Znam go juz 5 lat. A co do oceny przez kase to jak bym tak patrzyl to juz bym mial dom splacony i nie na wsi tylko w miescie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Dareknorge napisał:
Dam skrev:
...a coś jeszcze mi się przypomniało. Dawno temu kolega zapytał mnie: ''Czy widziałeś grabie, które nie grabią do siebie?''.
No właśnie , a ktoś z Was widział?


Tak, mam kolege norwega ktory jest bardzo bogaty i w swoim zyciu dal ludziom kilka domow, wszystkie auta jakie mial nie sprzedawal tylko rozdawal. Kiedys nam oferowal kupno domu, ale z zona sie niezgodzilismy. Facet jest super gostkiem ale bardzo nieszczesliwy. Ma kase ale nie ma prawdziwych przyjaciol. Kazdy widzi jego kase ale nie jego jako osobe. Kiedys wiozlem go do senatorium i tak z niczego powiedzial wiesz dam ci 10000. zanim dojechalem na miejsce bylo juz 20000. Pomyslalem sobi pil wino do obiadu pewnie sie upil. Ale na drugio dzien jak przyjechalem do niego to pierwsze co powiedzial to "wiesz zapomnialem dac ci czek" bylem zszokowany. Tak wiec sa tacy ludzie co maja grabie w obie strony grabiace.


Ale o czym to ma swiadczyc? Ze jest hojny? nie wiem, ale moze chce sobie zaskarbic akceptacje, a tak naprawde nienawidzi za to siebie i Ciebie. Hojny moze byc tylko ten, ktoremu niczego do szczescia nie brakuje. Nie jest to licytacja, ale znam ludzi bardzo biednych i jeszcze maja sie czyms dzielic. Po tym jak opisujesz, ten Twoj kolega jest biedny w innym sensie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
Tak masz racje biedny jest przez swoje pieniadze. W swoim mieszkaniu ma istne muzeum gdzie obrazy so po 1,5 mil bo ma takich kilka. Ale co ztego skoro sam sie boi mieszkac w tym domu bo mysli ze pewnej nocy przyjdzie ktos i zabije go dla tego kawalka plutna lub papieru. Ale jak mu powiedzialem sprzedaj te obrazy to bedziesz wolnym czlowiekiem. Powiedzial nie bo ja kocham te obrazy. Ma trzy obrazy Edwarda Muncha. Munch byl jego sasiadem jak byl malutki chlopcem dlatego ma sentyment do tego artysty. Facet moze sobie kupic co chce ale nie ma przyjaciol i przez to jest bardzo biedny.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Dareknorge napisał:
Wlasnie patrzylem na mozliwosc zamieszczenia ogloszenia w rubryce ogloszenia. Oplata mnie zaskoczyla bo norweska firma FINN.no nie liczy sobie az tyle za ogloszenie. Nie wiem czy my mamy to wpisane w genach zeby ograbic rodaka oplatami. Polacy nie znajacy jezyka kozystaja z polskojezycznych firm i nawet nie wie o tym ze za ta sama usluge w firmie norweskiej zaplacil by o wiele mniej. Nie bede pisal o jaka firme chodzi bo by mnie zablokowali na forum. Ci co znaja temat chyba wiedzo o kogo chodzi.

Ale o co chodzi, o Polish Connection?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
............no właśnie Dareknorge,gdzie jego dom tz. żona,towarzyszka życia,dzieci? Oni by mogli powiedzieć najwięcej jakim on jest naprawdę człowiekiem? Cały czas piszesz co on ma i ile daje. Czasem więcej dają ci co mają czas towarzyszyć ci w twoim milczeniu,szczęściu czy nieszczęściu bez wielkich słów,po prostu być z nami. Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy,więc zgodzę się raczej z Kow@lskim.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
retier1 skrev:
............no właśnie Dareknorge,gdzie jego dom tz. żona,towarzyszka życia,dzieci? Oni by mogli powiedzieć najwięcej jakim on jest naprawdę człowiekiem? Cały czas piszesz co on ma i ile daje. Czasem więcej dają ci co mają czas towarzyszyć ci w twoim milczeniu,szczęściu czy nieszczęściu bez wielkich słów,po prostu być z nami. Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy,więc zgodzę się raczej z Kow@lskim.

No nie bo on jest kochajacy inaczej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...znalazlem rozwiazanie,dla tego super gostka bogatego:

jak chce miec przyjaciela,niech sobie kupi psa! (najdrozszego na rynku,oczywiscie!)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Dareknorge napisał:
retier1 skrev:
............no właśnie Dareknorge,gdzie jego dom tz. żona,towarzyszka życia,dzieci? Oni by mogli powiedzieć najwięcej jakim on jest naprawdę człowiekiem? Cały czas piszesz co on ma i ile daje. Czasem więcej dają ci co mają czas towarzyszyć ci w twoim milczeniu,szczęściu czy nieszczęściu bez wielkich słów,po prostu być z nami. Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy,więc zgodzę się raczej z Kow@lskim.

No nie bo on jest kochajacy inaczej.


No to mamy jeszcze jeden przyczynek do zrozumienia sytuacji. Moze on sie chcial przytulic????
Nie, absolutnie sie nie nasmiewam, ale ludzkie motywacje bywaja pokretne.
Nawiazuje do tego:

Dareknorge napisał:
Dam skrev:
...a coś jeszcze mi się przypomniało. Dawno temu kolega zapytał mnie: ''Czy widziałeś grabie, które nie grabią do siebie?''.
No właśnie , a ktoś z Was widział?


Tak, mam kolege norwega ktory jest bardzo bogaty i w swoim zyciu dal ludziom kilka domow, wszystkie auta jakie mial nie sprzedawal tylko rozdawal. Kiedys nam oferowal kupno domu, ale z zona sie niezgodzilismy. Facet jest super gostkiem ale bardzo nieszczesliwy. Ma kase ale nie ma prawdziwych przyjaciol. Kazdy widzi jego kase ale nie jego jako osobe. Kiedys wiozlem go do senatorium i tak z niczego powiedzial wiesz dam ci 10000. zanim dojechalem na miejsce bylo juz 20000. Pomyslalem sobi pil wino do obiadu pewnie sie upil. Ale na drugio dzien jak przyjechalem do niego to pierwsze co powiedzial to "wiesz zapomnialem dac ci czek" bylem zszokowany. Tak wiec sa tacy ludzie co maja grabie w obie strony grabiace.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok