Pazernosc Polaka - Norwegia - s3

Ja widze Dareknorge ze to ty masz najwiekszy problem a nie ten gosciu.. Co chwila wyslawiasz go i chwalisz sie tym co on ma i jakiego ty masz kolege wrecz przyjaciela obok siebie-bo nie kazdy Polak ma obok siebie takich bogaczy!
Ty ewidentnie szukasz poklasku.
Ten facet pewnie na codzien jest calkiem normalnym gosciem bez takiego wielkiego problemu-owszem smutno mu bo jest sam-ale jego wybor,pewnie nawet sobie z tego sprawe zdaje.A ty na tym naszym polskim forum rozprawiasz tu o jakims norwegu ktory to jest bogaty i nieszczesliwy.
To raczej ty masz zachwiane poczuci wartosci.
Wroc na poczatek i zobacz o czym jest ten watek i jakiej nacji dotyczy,bo wszyscy zaczynamy pisac przez ciebie o norwegu w ktorym jestes "zakochany" ale oczywiscie pieniedzy od niego to nigdy bys nie wzial bo nie jestes taki jak my polacy ktorzy szukaliby sposobu na wyciagniecie od niego troche kasy skoro i tak ma za duzo ale nie ty-bo ty to juz norweg.
Sory..

Daris nie kazdy wyniosl takie nawyki z domu. U mnie w domu nauczali ze czego te rece nie zarobia to nikt mi nie da. Widac sie nie roznisz od tych pazernych. Aja nie mam problemow ze soba. Jak spotkasz faceta ktory ma taki szacunek u swoich pracownikow to bedziemy mogli pogadac.

To jest moje zdanie o tobie.
Zacznij pisac na temat.

Dareknorge napisał:
Daris nie kazdy wyniosl takie nawyki z domu. U mnie w domu nauczali ze czego te rece nie zarobia to nikt mi nie da. Widac sie nie roznisz od tych pazernych. Aja nie mam problemow ze soba. Jak spotkasz faceta ktory ma taki szacunek u swoich pracownikow to bedziemy mogli pogadac.

Ja tam do tego podchodze wspanialomyslnie - jak ktos daje, to czemu nie przyjac....
Jednakze zycie nauczylo mnie m.in. tego, ze darowizna od nieszczesliwej osoby /tak ja opisujesz/ nie jest zwykla darowizna, zawsze wmieszane sa w to jakies pokretne motywacje. W zeszlym roku kolega wygral na koniach 70 000 przed Bozym narodzeniem. Czasem ja mu pozyczam, czasem on mnie. Wtedy to ja bylem splukany. Dal mi troche grosza - mowi masz na swieta. Darowizna...
Przyjalem, bo wiem, ze nic ode mnie nie chcial, zadnego poklasku.
Oczywiscie podziekowalem

nie wiem jak wam ale mnie sie wydaje ze dareknorge sciemnia i to bardzo! jak bylby taki gosciu to mialby pseudo przyjaciol norweskich bo przeciez oni tez na krzywy ryj lubia zyc!

To co opisuje Kowalski to sa normalne zachowania-szczere nie budzace nawet zadnego sprzeciwu,czysto ludzkie a twoja gadanina o tym ze on taki swietny jest nie na miejscu,a w dodatku ty jeszcze swietniejszy bo ty przeciez nic bys nie wzial nic od nikogo kto ma kase bo masz zasady.Ty go uwielbiasz i rob to dalej tylko zaloz nowy watek pt ''Ja i moja milosc do norwegow-czy ktos tez chetnie by nim zostal?" bo ten tutaj jest dla polakow i o polakach glownie.Ktos pisal zeby sobie ten koles kupil psa,zeby juz nie byl sam.Po co?? On juz ma ciebie,nic mu juz nie trzeba-czuje ze znalazl sobie osla.Obudz sie.

Dareknorge napisał:
retier1 skrev:
............no właśnie Dareknorge,gdzie jego dom tz. żona,towarzyszka życia,dzieci? Oni by mogli powiedzieć najwięcej jakim on jest naprawdę człowiekiem? Cały czas piszesz co on ma i ile daje. Czasem więcej dają ci co mają czas towarzyszyć ci w twoim milczeniu,szczęściu czy nieszczęściu bez wielkich słów,po prostu być z nami. Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy,więc zgodzę się raczej z Kow@lskim.

No nie bo on jest kochajacy inaczej.


Szlag!!!!!!! Już myślałam,że znalazłam kandydata na męża
Nic to, nie zrażam się ,szukam dalej

daris napisał:
To co opisuje Kowalski to sa normalne zachowania-szczere nie budzace nawet zadnego sprzeciwu,czysto ludzkie a twoja gadanina o tym ze on taki swietny jest nie na miejscu,a w dodatku ty jeszcze swietniejszy bo ty przeciez nic bys nie wzial nic od nikogo kto ma kase bo masz zasady.Ty go uwielbiasz i rob to dalej tylko zaloz nowy watek pt ''Ja i moja milosc do norwegow-czy ktos tez chetnie by nim zostal?" bo ten tutaj jest dla polakow i o polakach glownie.Ktos pisal zeby sobie ten koles kupil psa,zeby juz nie byl sam.Po co?? On juz ma ciebie,nic mu juz nie trzeba-czuje ze znalazl sobie osla.Obudz sie.

No nie wiem, czy to jest takie normalne /w sensie powszechne/, Daris.
Na to zeby taka, spontaniczna sytuacja zaistniala potrzeba dwoch stron - darujacy i obdarowywany.

Ja jestem bardzo sceptyczna jezeli ktos mi cos daje za darmo bo niestety jest to zobowiazujace - jest zawsze jakis dlug wdziecznosci , o ktory ten darujacy moze sie nagle upomniec. Nie musi to byc cos specjalnego , moze pytanie o jakas przysluge ( popilnowanie psa, podlanie kwiatow albo cos takiego banalnego ) ale wtedy czuje sie ten wczesniej obdarowany zobowizany do zrewanzowania sie .

Ja mam takie uklady z przyjaciolmi - robimy sobie rozne rzeczy / przyslugi itp. za darmo ale jestem czujna zeby nie miec za duzo takich ukladow , bo to ogranicza moja swobode . Czesto wole zaplacic i nie czuc sie nikomu nic dluzna

giovi2 napisał:
Dareknorge napisał:
retier1 skrev:
............no właśnie Dareknorge,gdzie jego dom tz. żona,towarzyszka życia,dzieci? Oni by mogli powiedzieć najwięcej jakim on jest naprawdę człowiekiem? Cały czas piszesz co on ma i ile daje. Czasem więcej dają ci co mają czas towarzyszyć ci w twoim milczeniu,szczęściu czy nieszczęściu bez wielkich słów,po prostu być z nami. Do tego nie trzeba wielkich pieniędzy,więc zgodzę się raczej z Kow@lskim.

No nie bo on jest kochajacy inaczej.


Szlag!!!!!!! Już myślałam,że znalazłam kandydata na męża
Nic to, nie zrażam się ,szukam dalej


No popatrz,cały czas byłem pewny że masz charakter wojownika i takie coś masz gdzieś