Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
Lomo napisał:
Po ogłoszeniu stanu wojennego za granicami Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej przebywało 1.200.000 Polaków. To wtedy co niby nie można było wyjechać. A przebywali w różnych krajach, USA, Kanadzie, RFN, Libii, Iraku, na łowiskach Pacyfiku i Atlantyku. Zaraz polskie ludzie z indyjskim rodowodem (tak , tak haplogrupa R1a1 to 55% mieszkańców płn. Indii, 50% Rosji europejskiej, i 55% Polski) i zaraz polskie ludzie masowo zaczęli się zgłaszać po azyl i POMOC SOCJALNĄ w krajach zachodu. Nawet w polskiej prasie emigracyjnej prosili żeby nie pomagać finansowo i materialnie uciekinierom z Polski bo oni pod płaszczykiem walki antykomunistycznej szukają łatwego chleba na zachodzie , i uważają że im się wszystko należy za free bo przecież na zachodzie mają wszystkiego w bród.

to tez ci opowiadal dziadek co byl niemieckim agentem w anglii
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
cysiek33 napisał:
Lomo napisał:
Po ogłoszeniu stanu wojennego za granicami Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej przebywało 1.200.000 Polaków. To wtedy co niby nie można było wyjechać. A przebywali w różnych krajach, USA, Kanadzie, RFN, Libii, Iraku, na łowiskach Pacyfiku i Atlantyku. Zaraz polskie ludzie z indyjskim rodowodem (tak , tak haplogrupa R1a1 to 55% mieszkańców płn. Indii, 50% Rosji europejskiej, i 55% Polski) i zaraz polskie ludzie masowo zaczęli się zgłaszać po azyl i POMOC SOCJALNĄ w krajach zachodu. Nawet w polskiej prasie emigracyjnej prosili żeby nie pomagać finansowo i materialnie uciekinierom z Polski bo oni pod płaszczykiem walki antykomunistycznej szukają łatwego chleba na zachodzie , i uważają że im się wszystko należy za free bo przecież na zachodzie mają wszystkiego w bród.

to tez ci opowiadal dziadek co byl niemieckim agentem w anglii

--------------------
Cysiek wzial dozywotni azyl od rozumu,wybaczcie mu te brednie...
Ad rem: W 1981 i do polowy 1982 r problemu z Polakami w Norwegii nie bylo...bo Norwegowie utrudniali ,jak mogli, wjazd do raju,o zgode na prace bylo bardzo trudno,scigali nielegali,deportowali.
"Ofiary krwawego Jaruzela" pojawiły sie dopiero od 1982 roku zamieniajac sie krotko potem w swego rodzaju falę azylantow. Norwegowie wtedy dopiero wypracowywali swoja licencje na "zbawiane świata". Udzielili naprawde znaczacej pomocy - w bardzo wielu przypadkach naprawde potrzebnej naprawdę skrzywdzonym - ale tez i wielu Polakow zalapało się wtedy,zwlaszcza po poluzowaniu paszportow - na dzisiejsza modę ssaczy zasiłków pod hasłem "przesladowanych". Ale trwało to krótko - zaraz potem Norwegie zalała prwadziwa fala młodych,wypasionych,usmiechnietych,praco-opornych Latynosów z Chile ("ofiar Pinocheta" ,ktorzy rączo zajęli się zapładnianiem baardzo chetnych Norweżek...ale niestety i Polek też. Oni rządzili rynkiem ssaczy dosć długo,aż przyszedł czas na Afrykę : Erytreę i pozostałą dolną część globusa. A teraz : Syria ante portas!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
Krystian85 napisał:
cysiek33 napisał:
Lomo napisał:
Po ogłoszeniu stanu wojennego za granicami Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej przebywało 1.200.000 Polaków. To wtedy co niby nie można było wyjechać. A przebywali w różnych krajach, USA, Kanadzie, RFN, Libii, Iraku, na łowiskach Pacyfiku i Atlantyku. Zaraz polskie ludzie z indyjskim rodowodem (tak , tak haplogrupa R1a1 to 55% mieszkańców płn. Indii, 50% Rosji europejskiej, i 55% Polski) i zaraz polskie ludzie masowo zaczęli się zgłaszać po azyl i POMOC SOCJALNĄ w krajach zachodu. Nawet w polskiej prasie emigracyjnej prosili żeby nie pomagać finansowo i materialnie uciekinierom z Polski bo oni pod płaszczykiem walki antykomunistycznej szukają łatwego chleba na zachodzie , i uważają że im się wszystko należy za free bo przecież na zachodzie mają wszystkiego w bród.

to tez ci opowiadal dziadek co byl niemieckim agentem w anglii

--------------------
Cysiek wzial dozywotni azyl od rozumu,wybaczcie mu te brednie...
Ad rem: W 1981 i do polowy 1982 r problemu z Polakami w Norwegii nie bylo...bo Norwegowie utrudniali ,jak mogli, wjazd do raju,o zgode na prace bylo bardzo trudno,scigali nielegali,deportowali.
"Ofiary krwawego Jaruzela" pojawiły sie dopiero od 1982 roku zamieniajac sie krotko potem w swego rodzaju falę azylantow. Norwegowie wtedy dopiero wypracowywali swoja licencje na "zbawiane świata". Udzielili naprawde znaczacej pomocy - w bardzo wielu przypadkach naprawde potrzebnej naprawdę skrzywdzonym - ale tez i wielu Polakow zalapało się wtedy,zwlaszcza po poluzowaniu paszportow - na dzisiejsza modę ssaczy zasiłków pod hasłem "przesladowanych". Ale trwało to krótko - zaraz potem Norwegie zalała prwadziwa fala młodych,wypasionych,usmiechnietych,praco-opornych Latynosów z Chile ("ofiar Pinocheta" ,ktorzy rączo zajęli się zapładnianiem baardzo chetnych Norweżek...ale niestety i Polek też. Oni rządzili rynkiem ssaczy dosć długo,aż przyszedł czas na Afrykę : Erytreę i pozostałą dolną część globusa. A teraz : Syria ante portas!


brednie to ty piszesz wracaj do odejmowania kredytow od podatku

i wiecej sie nie osmieszaj bo juz dostatecznie zrobiles z siebie blazna
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Nie dziadek , ale brat babci. Tak właśnie od niego się dowiedziałem że po roku już mieli polskich azylantów po dziurki w nosie za w Anglii i w innych krajach. Teraz też jakby mieli dosyć bo usiłują zaostrzyć prawa przyjazdowe dla polskich emigrantów , tj. 4 lata szlabanu na socjal , itp. .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
cysiek33 napisał:
Krystian85 napisał:
cysiek33 napisał:
Lomo napisał:
Po ogłoszeniu stanu wojennego za granicami Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej przebywało 1.200.000 Polaków. To wtedy co niby nie można było wyjechać. A przebywali w różnych krajach, USA, Kanadzie, RFN, Libii, Iraku, na łowiskach Pacyfiku i Atlantyku. Zaraz polskie ludzie z indyjskim rodowodem (tak , tak haplogrupa R1a1 to 55% mieszkańców płn. Indii, 50% Rosji europejskiej, i 55% Polski) i zaraz polskie ludzie masowo zaczęli się zgłaszać po azyl i POMOC SOCJALNĄ w krajach zachodu. Nawet w polskiej prasie emigracyjnej prosili żeby nie pomagać finansowo i materialnie uciekinierom z Polski bo oni pod płaszczykiem walki antykomunistycznej szukają łatwego chleba na zachodzie , i uważają że im się wszystko należy za free bo przecież na zachodzie mają wszystkiego w bród.

to tez ci opowiadal dziadek co byl niemieckim agentem w anglii

--------------------
Cysiek wzial dozywotni azyl od rozumu,wybaczcie mu te brednie...
Ad rem: W 1981 i do polowy 1982 r problemu z Polakami w Norwegii nie bylo...bo Norwegowie utrudniali ,jak mogli, wjazd do raju,o zgode na prace bylo bardzo trudno,scigali nielegali,deportowali.
"Ofiary krwawego Jaruzela" pojawiły sie dopiero od 1982 roku zamieniajac sie krotko potem w swego rodzaju falę azylantow. Norwegowie wtedy dopiero wypracowywali swoja licencje na "zbawiane świata". Udzielili naprawde znaczacej pomocy - w bardzo wielu przypadkach naprawde potrzebnej naprawdę skrzywdzonym - ale tez i wielu Polakow zalapało się wtedy,zwlaszcza po poluzowaniu paszportow - na dzisiejsza modę ssaczy zasiłków pod hasłem "przesladowanych". Ale trwało to krótko - zaraz potem Norwegie zalała prwadziwa fala młodych,wypasionych,usmiechnietych,praco-opornych Latynosów z Chile ("ofiar Pinocheta" ,ktorzy rączo zajęli się zapładnianiem baardzo chetnych Norweżek...ale niestety i Polek też. Oni rządzili rynkiem ssaczy dosć długo,aż przyszedł czas na Afrykę : Erytreę i pozostałą dolną część globusa. A teraz : Syria ante portas!


brednie to ty piszesz wracaj do odejmowania kredytow od podatku

i wiecej sie nie osmieszaj bo juz dostatecznie zrobiles z siebie blazna

-------------------
Cyśku - ty z nerw wyjdz. Pozycz kilka stowek i skocz do Bergen do tego co"cieplutko pozdrawia".Ocean zobaczysz,powirujecie wieczorem,azbest odkaszlniesz,okowitę odstawisz....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
Lomo napisał:
Nie dziadek , ale brat babci. Tak właśnie od niego się dowiedziałem że po roku już mieli polskich azylantów po dziurki w nosie za w Anglii i w innych krajach. Teraz też jakby mieli dosyć bo usiłują zaostrzyć prawa przyjazdowe dla polskich emigrantów , tj. 4 lata szlabanu na socjal , itp. .

azylenci przez rok przebywali w obozie przejsciowym i mieli zakaz podejmowania pracy dopiero po roku zaczynali prace ,zreszta zasilii wtedy nie byly tak wysokie jak teraz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
W prasie piszą zawsze różniste rzeczy nie zawsze zgodne z realiami. A pracy na zachodzie akurat na początku lat 80-tych brakowało bo była recesja. Natomiast w drugiej połowie lat 80-tych pracy było pod dostatkiem. Masowo ludzie z Polski wtedy emigrowali i jak tylko wydostawali się z obozów dla uchodzców to od razu dostawali dobrą stałą pracę. No może akurat z wyjątkiem Anglii gdzie wtedy szalała Tacher i Angole sami dawali nogę gdzie tylko się dało. Polskich emigrantów też za prosperity do 2008 wszędzie przyjmowali z otwartymi rękoma . A w miarę pogarszania się nastrojów ekonomicznych to zaczynają się kwasy. A podobno jak uważa bardzo wielu ekonomistów prawdziwy kryzys - tsunami dopiero przed nami. Ten kryzys z 2008 to przy tym nadchodzącym to zabawa dla dzieci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok