AAP (Arbeidsavklaringspenger) - Norwegia

Od kilku tygodni pobieram zasiłek rehabilitacyjny AAP ( Arbeidsavklaringspenger) i jak na razie nie widzę szans powrotu do pracy .

Jestem już po drugiej operacji i co ciekawe lekarze nie dają mi zbyt wielu szans abym mógł pracować w swoim zawodzie który wykonywałem prawie 20 lat .

NAV niby zapewnia że jest w stanie zorganizować jakiś kurs związany z moim przekwalifikowaniem gdyż prawdopodobnie nie będę już w stanie fizycznie pracować .

Czy ktoś kiedyś był w podobnej sytuacji ?

Czy może lepiej starać się o stałą rentę jeśli mój trwały uszczerbek na zdrowiu lekarze specjaliści określili na 26%. ?

proszę o pomoc

pawel71 napisał:
Od kilku tygodni pobieram zasiłek rehabilitacyjny AAP ( Arbeidsavklaringspenger) i jak na razie nie widzę szans powrotu do pracy.

Jestem już po drugiej operacji i co ciekawe lekarze nie dają mi zbyt wielu szans abym mógł pracować w swoim zawodzie który wykonywałem prawie 20 lat .

NAV niby zapewnia że jest w stanie zorganizować jakiś kurs związany z moim przekwalifikowaniem gdyż prawdopodobnie nie będę już w stanie fizycznie pracować .

Czy ktoś kiedyś był w podobnej sytuacji ?

Czy może lepiej starać się o stałą rentę jeśli mój trwały uszczerbek na zdrowiu lekarze specjaliści określili na 26%. ?

proszę o pomoc



Dzień dobry,

w takich sytuacjach zawsze należy starać się o odszkodowanie zarówno od ubezpieczyciela pracodawcy (za utratę dochodu) oraz trwały uszczerbek na zdrowiu powyżej 15% od NAV. W takiej sytuacji bardzo ważne jest, aby adwokat wybrał odpowiedniego lekarza specjalistę, który odpowiednio oceni uszczerbek na zdrowiu, który będzie podstawą do wyliczenia kwoty odszkodowania (lekarze specjaliści polecani np. przez firmę ubezpieczeniową bardzo często bardzo surowo oceniają uszczerbek). Temat był bardzo dokładnie opisany w artykule Po wypadku w pracy w Norwegii w Norwegii.

Ważne jest, aby skorzystać z usług profesjonalnej kancelarii, która wynegocjuje od ubezpieczyciela odpowiedenią kwotę odszkodowania i nie pobierze wysokiej prowizji. Na kwotę odszkodowania składa się wiele czynników m.in. zmniejszona możliwość wykonywania prac w domu, ograniczona możliwość wykonywania zawodu i wiele innych.

Więcej informacji:Odszkodowanie za wypadek w pracy w Norwegii

Wszystkie przydatne informacje na temat odszkodowań znajdzie Pan w dziale Ubezpieczenia i odszkodowania.

Pozdrawiam.

długa droga przed tobą,lekarze dali tobie 26%,a lekarze ubezpieczyciela dadzą np.12% i wtedy zaczyna się przepychanka,wszystko zależ od twojego byłego pracodawcy (zakłdam że wypadek miałeś w pracy ) i jakiego adwokata masz,kolega z Adecco walczy już trzy lata,kursy z Nav wyglądają tak ,że po nich i tak gówno zyskasz,ale ogólnie gra warta świeczki ,można ładną kasę wyszarpać ,ale jak pisałem na początku ,długa droga przed tobą ,powodzenia

dzięki za info ,
wypadek na szczęście miałem w pracy (...)
nie wiem nawet na jak wysokie odszkodowanie mogę liczyć gdyż stwierdzili że wciąż się leczę i może będę miał komisję na jesień ,
a tak z ciekawości czy nie wiesz orientacyjnie ile można otrzymać odszkodowania ?
pozdrawiam

niestety niewiem,na odszkodowanie składa się wiele czynników , zapytaj się adwokata,nie będę strzelał

tak tylko spytałem bo zaznaczyłeś że dobra kasa do wyszarpania
dla niektórych może być to np. 50 000 nok a dla jeszcze innych nawet 500 000 będzie wciąż za mało jako zadośćuczynienie

Możesz opisać w jakim zawodzie pracowałeś i przy czym tak została ta stopa rozwalona, że aż trzeba było, wkładać tam klamry.

A powiedz mi tak z ciekawosci...
Masz adwokata i to z jednej z lepszych kancelarii, a jednoczesnie zadajesz tego typu pytania na forum MN.
Kompletnie nie rozumiem...
To tak jak bys oddal do szewca buty do podzelowania, a potem pytal na forum co zrobic z dzura w podeszwie...

pracowałem jako cieśla konstrukcyjny , wypadek zdarzył się na budowie , spadłem może z niewielkiej wysokości bo tylko z 4 metrów ale niefortunnie na piętę ,
diagnoza była prosta ( mogłoby się wydawać ) : złamanie kości piętowej z przemieszczeniem ,
potem operacja, 4 pręty w piecie i 3 miesiące w gipsie ,
następnym etapem była długotrwała rehabilitacja która i tak niewiele dała ,
tydzień temu miałem następną operację (artroskopia stawu skokowego)
co będzie dalej , zobaczymy
pozdrawiam

pawel71 napisał:
pracowałem jako cieśla konstrukcyjny , wypadek zdarzył się na budowie , spadłem może z niewielkiej wysokości bo tylko z 4 metrów ale niefortunnie na piętę ,
diagnoza była prosta ( mogłoby się wydawać ) : złamanie kości piętowej z przemieszczeniem ,
potem operacja, 4 pręty w piecie i 3 miesiące w gipsie ,
następnym etapem była długotrwała rehabilitacja która i tak niewiele dała ,
tydzień temu miałem następną operację (artroskopia stawu skokowego)
co będzie dalej , zobaczymy
pozdrawiam
Z tym odszkodowaniem na które tak bardzo liczysz, może być naprawdę symbolicznie, jedną przyczynę już wyżej podano, a druga to taka iż ubezpieczyciel, może dowieść iż to była twoja ewidentna wina zawodowa, a nie firmy, która jest ubezpieczona od takich przypadków.
Moim zdaniem, powinieneś ciągnąć tą rehabilitację prawie, że w "nieskończoność" / tak długo na jak długo pozwoli NAV/.
Następnie otrzymać rentę i to będzie swoiste, twoje satysfakcjonujące odszkodowanie.

Dader napisał:
pawel71 napisał:
pracowałem jako cieśla konstrukcyjny , wypadek zdarzył się na budowie , spadłem może z niewielkiej wysokości bo tylko z 4 metrów ale niefortunnie na piętę ,
diagnoza była prosta ( mogłoby się wydawać ) : złamanie kości piętowej z przemieszczeniem ,
potem operacja, 4 pręty w piecie i 3 miesiące w gipsie ,
następnym etapem była długotrwała rehabilitacja która i tak niewiele dała ,
tydzień temu miałem następną operację (artroskopia stawu skokowego)
co będzie dalej , zobaczymy
pozdrawiam
Z tym odszkodowaniem na które tak bardzo liczysz, może być naprawdę symbolicznie, jedną przyczynę już wyżej podano, a druga to taka iż ubezpieczyciel, może dowieść iż to była twoja ewidentna wina zawodowa, a nie firmy, która jest ubezpieczona od takich przypadków.
Moim zdaniem, powinieneś ciągnąć tą rehabilitację prawie, że w "nieskończoność" / tak długo na jak długo pozwoli NAV/.
Następnie otrzymać rentę i to będzie swoiste, twoje satysfakcjonujące odszkodowanie.

a na jakiej niby podstawie ubezpieczyciel, może dowieść iż to była twoja ewidentna wina zawodowa, w uznaniu wypadku z naw i protokole jest napisane czyja jest wina
ale ty o tym nie wiesz .wiec sie nie wymadrzaj ,bo dajesz swiadectwo wlasnego idityzmy