bez obrazy,ale śmiać mi się chce czytając te twoje oczywistości odnośnie meandrów wspólnego życia w związku.
Już to widzę ,jak to byłeś tak samo mądry w tej kwesti 18 lat temu jak i dzisiaj
Wytłumacz to tym ,którym one się rozwaliły po1,5,10,15, czy też 30 latach wspólnie spędzonych
Zauważ, żaden boardcode i przycisk uśmieszków nie jest pokazany, one są nadal w użyciu
Nie rozumiem co ma piernik do wiatrak ?
Nie zajmujemy się wszystkimi rozstaniami i jego powodami. Ja nie jestem psychologiem, żeby rozpatrywać każdy przypadek z osobna.
Jak jesteś bardzo ciekawy jaki byłem 18 lat temu, to Ci powiem, że byłem nieśmiałą pipą. Nie sprawdzałem 20 dziwczyn żeby sprawdzić, czy mnie kocha, albo czy ja ją pokocham.
I tu droga twoja madrosic cytuje Napewno nie znajdziesz dziewczyny ktora jest Polka, i pierwszy blad nigdy nie mow nigdy. dwa Polka ktora jest zwiozana z Ojczyzna i ma duza wrazliwosc organoleptyczna na slowo pisane.Nie wiem z jakiej kopalni zes to wykopal kiedys slyszalem jak rozmawialy dwie polki o tym twoim slowie pisanym.Temat byl taki ze jedna sie smiala do drogiej ze jakis FRAJER przysyla jej listy milosne i obie mnialy ubaw jak by nie mogl podejsc i porozmawiac.Jak ty jestes wyznawca takiej teori to twoj problem.
Widocznie chłopak był wrażliwy i myślał, że trafi na wrażliwą i romantyczną. Skoro tego nie pojęła i nie doceniła, tzn. że jest typowym przykładem kobiety która znajduje swojego księcia z bajki z kasą, a po 2 latach siedzi w domu z trójką bachorów, a mąż jest w delegacji (na panienkach).
btw
jak jest sie na forum "nowym",warto nieraz powstrzymac niektore wypowiedzi,zanim czlowiek nie zorientuje sie o co gdzie chodzi
Forum jak forum.
Każdemu wydaje się, że jego inteligencja wzrasta wraz z ilością zamieszczonych postów.
Twoj tata ma racje , bynajmniej ja tak mysle.
Tak , przebieranie jest dobre , chyba nie chcesz sobie życia zmarnować ?? z byle kim ?? hmm ...
Nie sadze , druga sprawa ze kandydatek coraz mniej (z mojego punktu widzenia ) .
No ja jestem zdania ze lepiej byc samemu niz z byle kim i pewnie dlatego jestem sam
Wiec przebieraj do woli
pozdrawiam cieplo i zycze znalezienia fajnej "tej" jedynej , nigdy nie wiesz gdzie i kiedy ja spotkasz
3 maj sie cieplo Matti
I pewnego razu obudzi się w nocy i nie będzie nikogo kto poda szklankę wody.
Ale...... ma czas.
______________________________________
Reasumując.
Nie traktujcie mnie jak antagonistę i debila który jednym postem chce zaistnieć na forum.
Wyraziłem tylko swoje zdanie.
Nawet poprawność pisania się poprawiła u Matiego w porównaniu z pierwszym postem (pierwszy pozytyw).
Wyskakiwanie na mnie, czy ja bym potrafił pisać po norwesku, angielsku czy szwedzku też nic nie da, bo nie to jest tematem.
Pozdrawiam i dobranoc.
Już to widzę ,jak to byłeś tak samo mądry w tej kwesti 18 lat temu jak i dzisiaj
Wytłumacz to tym ,którym one się rozwaliły po1,5,10,15, czy też 30 latach wspólnie spędzonych
Zauważ, żaden boardcode i przycisk uśmieszków nie jest pokazany, one są nadal w użyciu
Nie rozumiem co ma piernik do wiatrak ?
Nie zajmujemy się wszystkimi rozstaniami i jego powodami. Ja nie jestem psychologiem, żeby rozpatrywać każdy przypadek z osobna.
Jak jesteś bardzo ciekawy jaki byłem 18 lat temu, to Ci powiem, że byłem nieśmiałą pipą. Nie sprawdzałem 20 dziwczyn żeby sprawdzić, czy mnie kocha, albo czy ja ją pokocham.
I tu droga twoja madrosic cytuje Napewno nie znajdziesz dziewczyny ktora jest Polka, i pierwszy blad nigdy nie mow nigdy. dwa Polka ktora jest zwiozana z Ojczyzna i ma duza wrazliwosc organoleptyczna na slowo pisane.Nie wiem z jakiej kopalni zes to wykopal kiedys slyszalem jak rozmawialy dwie polki o tym twoim slowie pisanym.Temat byl taki ze jedna sie smiala do drogiej ze jakis FRAJER przysyla jej listy milosne i obie mnialy ubaw jak by nie mogl podejsc i porozmawiac.Jak ty jestes wyznawca takiej teori to twoj problem.
Widocznie chłopak był wrażliwy i myślał, że trafi na wrażliwą i romantyczną. Skoro tego nie pojęła i nie doceniła, tzn. że jest typowym przykładem kobiety która znajduje swojego księcia z bajki z kasą, a po 2 latach siedzi w domu z trójką bachorów, a mąż jest w delegacji (na panienkach).
btw
jak jest sie na forum "nowym",warto nieraz powstrzymac niektore wypowiedzi,zanim czlowiek nie zorientuje sie o co gdzie chodzi
Forum jak forum.
Każdemu wydaje się, że jego inteligencja wzrasta wraz z ilością zamieszczonych postów.
Twoj tata ma racje , bynajmniej ja tak mysle.
Tak , przebieranie jest dobre , chyba nie chcesz sobie życia zmarnować ?? z byle kim ?? hmm ...
Nie sadze , druga sprawa ze kandydatek coraz mniej (z mojego punktu widzenia ) .
No ja jestem zdania ze lepiej byc samemu niz z byle kim i pewnie dlatego jestem sam
Wiec przebieraj do woli
pozdrawiam cieplo i zycze znalezienia fajnej "tej" jedynej , nigdy nie wiesz gdzie i kiedy ja spotkasz
3 maj sie cieplo Matti
I pewnego razu obudzi się w nocy i nie będzie nikogo kto poda szklankę wody.
Ale...... ma czas.
______________________________________
Reasumując.
Nie traktujcie mnie jak antagonistę i debila który jednym postem chce zaistnieć na forum.
Wyraziłem tylko swoje zdanie.
Nawet poprawność pisania się poprawiła u Matiego w porównaniu z pierwszym postem (pierwszy pozytyw).
Wyskakiwanie na mnie, czy ja bym potrafił pisać po norwesku, angielsku czy szwedzku też nic nie da, bo nie to jest tematem.
Pozdrawiam i dobranoc.