Wacek1 napisał:
Nie robcie cnoty z ograniczen. Jedyna zasluga tego chlopaka, jest to, ze zdaje sobie sprawez z wlasnych ulomnosci i bedac odporny na wiedze wybiera rzemioslo. Nie ma co ganic, ale tez i z pochwalami bym wyhamowal.
Jesli z glupoty zniedbal nauke to jeszcze potrafie zrozumiec, ale brak ambicji po 1.5 roku gimnazjum, gdzie wciaz czeka na niego drugie tyle i 3 lata liceum/technikum to juz swiadczy o wrodzonym lenistwie.
Postawa asekuracyjna, na tym etapie, myslenie jedynie o kasie, to nie wrozy nic dobrego.
Wypalisz sie chlopcze gdziec ok 25r zycia, a co potem? Szansa na jakikolwiek awans spoleczny zostala pogrzebana w dniu dzisiejszym na tym forum.
w mysl tego co napisal Wacek1:
ustaw sobie za cel Dyplom Politechniki!!!! Technikum skonczysz z palcem w d.....
ps. po technikum bedzie Ci latwiej zaczac... (w domysle: po technikum bedziesz zawsze stal wyzej od tego co jest po ZSZ)... niemniej jednak i tak lepsze to niz szkola podstawowa dla doroslych czyli liceum ogolnoksztalcace... chwala Ci za to.... moj brat na przyklad ktory obronil wlasnie inzyniera na chemi na Warszawskiej Polibudzie zaluje ze nie poszedl nawet i do technikum elektrycznego a juz zaczynajac w ogolniaku wiedzial ze skonczy na studiach chemicznych.... ot, taka mlodziez dzisiaj...