Opisze po krótce.
Robimy z kolegami sobie czesto ciekawe wycieczki zagraniczne. Tym razem padlo na Norwegie.
Cel turystyczno zarobkowy. Ja + 2 kolegow samochod, przyczepa, namiot. Zabieramy ze soba jezdzenie i picie tak zeby nie wydawac pieniedzy na miejscu, przewidziane koszta glowne w NORGE to paliwo + dodatki. Wyjezdzamy z poludnia PL przez gdynie promem do szwecji a nastepnie okolice Oslo (moze ulec zmianie ).
Pytania moje brzmią następująco:
Dokąd polecacie się wybrać ?(miasto rejon /pod wzgledem rynku prac dorywczych i atrakcyjnosci miejsca)
Czy znacie jakies miejsca blisko skupisk ludnosci gdzie mozemy rozbic nieodplatnie swoj zaprzeg ?
Dobrze, żeby było to gdzieś gdzie jest względnie dużo Polaków, chcemy przyjechac, zrobic grilka, zaprosic na wodeczke poznac jakis mlodych ludzi i posluchac o zyciu w Norge ewentualnie zaczerpnac paru ciekawych rad i opini od kogos kto tam juz jest. Ogolnie czesto jezdze zagranice i poznaje tam roznych Polakow, jestesmy swietnym narodem i nawet zagranica potrafimy od razu znalesc wspolny jezyk
sprawa ta nie dotyczy tylko turystow ale ludzi ktorzy od jakiegos czasu mieszkaja za granica, ale oczywiscie zawsze znajdzie się zgnuśniały polaczek co to jezyka w gebie zapomina i tak zafascynowany obcym krajem wrecz wstydzi sie że jest z Poski a na Polaka najchetniej by naplul, bo on juz jest Panisko bo zarabia pare koron! dlatego tez zawistnych krytykow-hejterow prosze o nie wypowiadanie sie w moim poscie. Decyzja jest podjęta, Jedziemy tak czy siak, spontaniczne podroze uzalezniaja kto ma odrobine szalenstwa w sobie ten wie ! i mam tylko nadzieje że ktoś z nowoczesnym, spontanicznym,rozrywkowym podejsciem do zycia udzieli paru ciekawych wskazówek, Starych pryków co to nigdy nic szalonego w swoim nudnym zyciu nie zrobili i boja sie ryzyka a tylek z przed komputera ruszaja tylko do roboty, prosze o zachowanie swoich zyciowych nauk w stylu: "Co wy myslicie ze tutaj praca lezy na ulicy?" "Lepiej jedzcie do tajlandii tam jest taniej" itp. itdp dla Siebie. Pozdrawiam!
Robimy z kolegami sobie czesto ciekawe wycieczki zagraniczne. Tym razem padlo na Norwegie.
Cel turystyczno zarobkowy. Ja + 2 kolegow samochod, przyczepa, namiot. Zabieramy ze soba jezdzenie i picie tak zeby nie wydawac pieniedzy na miejscu, przewidziane koszta glowne w NORGE to paliwo + dodatki. Wyjezdzamy z poludnia PL przez gdynie promem do szwecji a nastepnie okolice Oslo (moze ulec zmianie ).
Pytania moje brzmią następująco:
Dokąd polecacie się wybrać ?(miasto rejon /pod wzgledem rynku prac dorywczych i atrakcyjnosci miejsca)
Czy znacie jakies miejsca blisko skupisk ludnosci gdzie mozemy rozbic nieodplatnie swoj zaprzeg ?
Dobrze, żeby było to gdzieś gdzie jest względnie dużo Polaków, chcemy przyjechac, zrobic grilka, zaprosic na wodeczke poznac jakis mlodych ludzi i posluchac o zyciu w Norge ewentualnie zaczerpnac paru ciekawych rad i opini od kogos kto tam juz jest. Ogolnie czesto jezdze zagranice i poznaje tam roznych Polakow, jestesmy swietnym narodem i nawet zagranica potrafimy od razu znalesc wspolny jezyk
