Świńska grypa - prawie jak grypa - Norwegia - s9

A taka śpiąca była ,a teraz szarżuje jak byk na czerwoną płachtę

"Świńska grypa jest w Norwegii
Wikingowie bardzo biedni
Strach! Panika! I koszmary!
A ja tęsknię do gitary...

Strach w narodzie tutaj wielki
Do szczepionki są kolejki!
Morowo tutaj nad fiordem
Tylko chciałbym podrzeć mordę...

Tylko kobiecina w ciąży
Na szczepionkę dzisiaj zdąży!
A ja widzę piękne drzewa
Ptak za oknem dla mnie śpiewa...

Całkiem tu jak za komuny
Po szczepionkę stoją tłumy!
A ja w pracy na galerze
ta histeria mnie nie bierze

Gdzie się gapisz Norweżynie!
Ta panika Cię zabije!"

autor: Antek Stalich

Ale sie ubawilam, gratuluje pomyslu))

Witam serdecznie

Jestem tu nowa mam do Was pytanie dotyczące świńskiej grypy... , jak to wygląda na lotnisku w Oslo-Torp ???
15.XI lece z roczną córeczką do PL... i boję się, bo tyle się słyszy ... Czy są jakieś "zabezpieczenia" w tym celu?? Bo my z córcią to polecimy chyba w maskach ochronnych...
Dziś czytałam , że Ukraina cała niemalże zarażona... brakuje lekarstw w aptekach, a te, kt są sa sprzedawana po kilkukrotnej przebitce cenowej... a polsak granica przcież otwarta..., bo po co zamykać...
Normalnie sama nie wiem, co o tym wszystkim myśleć...

ewelinass napisał:
Witam serdecznie

Jestem tu nowa mam do Was pytanie dotyczące świńskiej grypy... , jak to wygląda na lotnisku w Oslo-Torp ???
15.XI lece z roczną córeczką do PL... i boję się, bo tyle się słyszy ... Czy są jakieś "zabezpieczenia" w tym celu?? Bo my z córcią to polecimy chyba w maskach ochronnych...
Dziś czytałam , że Ukraina cała niemalże zarażona... brakuje lekarstw w aptekach, a te, kt są sa sprzedawana po kilkukrotnej przebitce cenowej... a polsak granica przcież otwarta..., bo po co zamykać...
Normalnie sama nie wiem, co o tym wszystkim myśleć...

widziałam wczoraj na tvn24 ze ponoc granica z ukraina jest otwarta ale sa dodatkowe kontrole na niej
wydaje mi sie ze nie ma sie cos martwic a jak sie martwisz to dawaj małej witaminki to wzmocni jej układ odpornosciowy

kami napisał:
ewelinass napisał:
Witam serdecznie

Jestem tu nowa mam do Was pytanie dotyczące świńskiej grypy... , jak to wygląda na lotnisku w Oslo-Torp ???
15.XI lece z roczną córeczką do PL... i boję się, bo tyle się słyszy ... Czy są jakieś "zabezpieczenia" w tym celu?? Bo my z córcią to polecimy chyba w maskach ochronnych...
Dziś czytałam , że Ukraina cała niemalże zarażona... brakuje lekarstw w aptekach, a te, kt są sa sprzedawana po kilkukrotnej przebitce cenowej... a polsak granica przcież otwarta..., bo po co zamykać...
Normalnie sama nie wiem, co o tym wszystkim myśleć...

widziałam wczoraj na tvn24 ze ponoc granica z ukraina jest otwarta ale sa dodatkowe kontrole na niej
wydaje mi sie ze nie ma sie cos martwic a jak sie martwisz to dawaj małej witaminki to wzmocni jej układ odpornosciowy

ja leciałam z córcią przez Oslo, i nie było żadnych "zabezpieczeń" wracałam 3tyg temu z PL co prawda, ale już było głośno w NO o tej grypie... po prostu podawaj tak jak Kami pisała witaminki...

Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że do naszego wyjazdu do PL nic się nie zmieni... Malutka cały czas dostaje witaminki i mieszkając tu w NO nie mogę narzekać (póki co) na Jej odporność, zawsze będąc w PL złapie "coś", ale ogólnie moim zdaniem jest w miarę odporna... Oby tak zostało...
Jeszcze raz dzięki za odp
Jeśli cokolwiek usłyszycie nowego to piszcie...
Pozdrawiam

Moja mała też zawsze w PL coś łapie..wyjeżdża stąd zdrowa a tam choruje już po kilku dniach

No u nas dokładnie tak samo ... Tu mała zawsze jest zdrowa, do rzadkości jakiś katarek, czy kichanie, ogólnie ok. W PL natomiast zawsze cos, to jak byliśmy na Boże Narodzeinie mała była na antybiotyku, musiałam przedłużyć nasz pobyt... Innym razem też i katar i kaszel + gorączka, jakiieś wirusy... sama nie wiem... Więc teraz się martwię... , co z tą świńską grypa się dzieje... ?? U mojej mamy w miejscowości to już wiele osób zmarło na sepsę, wiadomo, że jest, jednak nikt głośno o niej nie mówi, a umierają na serio młodzi ludzie, którzy teoretycznie mają zdrowe, mocne organizym...

ewelinass napisał:
Dzięki za odpowiedź Mam nadzieję, że do naszego wyjazdu do PL nic się nie zmieni... Malutka cały czas dostaje witaminki i mieszkając tu w NO nie mogę narzekać (póki co) na Jej odporność, zawsze będąc w PL złapie "coś", ale ogólnie moim zdaniem jest w miarę odporna... Oby tak zostało...
Jeszcze raz dzięki za odp
Jeśli cokolwiek usłyszycie nowego to piszcie...
Pozdrawiam A w razie ataku grypy dokąd wiejemy ,Mamuśki nie rubcie jaj,staruchy i tak będą pierwsi padać