Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
pawel waz Tomasz S Daniel Ziolkowski Justyna p Janek . Natalia Wu Krzysztof Pomorski wiktoria b izabella1 Ewa Witkowska (3769 niezalogowanych)
1444 Posty

(Anna82)
Maniak
Negreb dodam jeszcze że pieniążki wypłacane są jedynie za okres do 48 dni.

Har du mottatt sykepenger fra folketrygden, vil du i slutten av mai året etter motta feriepenger av sykepengene. Det ytes likevel bare feriepenger for de første 48 sykepengedagene i opptjeningsåret.

www.nav.no/Om+NAV/Satser+og+datoer/Ferie...uddstrekk.198714.cms
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
negreb napisał:
Witaj Elise...ja może trochę nie w temacie ale.. orientujesz się może czy coś się zmieniło w kwestii feriepenger od sykepenger? Kolega zachorował w kwietniu zeszłego roku,będąc już na dagpenger i za ten okres w którym był na dagpenger dostał ferie pod koniec stycznia, natomiast za pozostałą część roku kiedy był na sykepenger już nie. Czy od sykepenger nie ma feriepenger? Pozdrawiam
Moja wiedza dotyczaca NAVu i spraw zdrowotnych jest mocno ograniczona. Dobrze, ze zawsze znajdzie sie ktos uczynny i lepiej zorientowany, kto odpowie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2539 Postów
brzy dal
(brzydal)
Maniak
...i

przy okazji

zrobi z pytajacego kretyna

i lenia,ktory nie potrafi sam,podetrzec sobie tylka...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
401 Postów

(gama28)
Wyjadacz
gabriel napisał:
gama28 napisał:Mylisz się znowu. Mąż starał się o kurs prawa jazdy na ciężarówki i Nav powiedział, że zasiłek będzie otrzymywał normalnie! W końcu do tego nie doszło, bo mąż zrezygnował i poszerzył swoje kompetencje elektryczne w Polsce, a opisałam to krótko w poście powyżej.
NIC SIĘ NIE MYLĘ...
Natomiast Ty mylisz pojęcia ... i tyle .
---
Co innego , jak sam NAV zaproponuje taki czy inny , kurs dla bezrobotnego , a co innego jak się samemu podobny kurs robi ... w trakcie trwania tegoż bezrobotnego ...
---
Bez zgody NAV... nie można uczęszczać nawet na kurs języka Norge w godzinach od... 07 do 15 ... bo w razie wpadki trzeba całe bezrobotne zwracać ...!!! .
---
Mało tego , jeżeli NAV kieruje na kurs , to i tak zatrzymuje wypłatę bezrobotnego , natomiast w to miejsce wypłaca pieniądze za udział w szkoleniu dla bezrobotnego , trzeba być na wszystkich zajęciach bo inaczej potrącają forsę za nieobecności ...
---
Wiesz , że gdzieś dzwonią tylko nie wiesz gdzie ....

---

OWSZEM NA BEZROBOTNYM MOŻNA ROBIĆ RÓŻNE RZECZY , JEDNAK OD GODZINY 15 DO 07 DNIA NASTĘPNEGO ...ORAZ W CZASIE WOLNYM USTAWOWO OD PRACY ... /Soboty , Niedziele/ ...
Jeżeli w tych godzinach odbywają się kursy to i można ...
JEDNAK NIGDY , bez zgody na piśmie w czasie jak zaznaczyłem /07:00... rano do 15:00.../
---
I tyle w tym temacie .



Tak się składa, że to nie Nav proponował mojemu mężowi kurs, a mój mąż sam sobie coś takiego wymyślił. Okazał się, że jest taka możliwość, tylko trzeba poczekać 1,5 mies. W tym czasie parę spraw się zmieniło i mąż zrezygnował, a zainwestował sam w coś innego.
Prócz ścisłych paragrafów jest jeszcze wiele możliwości, o których się głośno nie mówi, bo wtedy wszyscy by się rzucili. Może w przypadku mojego męża Nav zgodził się na to, bo ma dobre wykształcenie, sporo zarabiał i robił co się da, żeby wrócić do pracy. Nie wiem. W każdym razie jak ja się starałam o kurs w Nav, to powiedziano mi, że oni inwestują w pierwszej kolejności w ludzi, którzy dobrze rokują, czyli mają dobre wykształcenie, lata pracy w Norwegii i są chętni. Mają więc realną szansę na podjęcie konkretnej pracy i zejście "ze stanu". Potem reszta. Mojemu mężowi pomogli i ja się załapałam za pierwszym razem. Poza tym nasze doświadczenia w Nav były prawie wyłącznie negatywne, co już kilka razy opisywałam. Na szczęście w ubiegłym roku wszystko sie odwróciło.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
gama28 napisał:...Prócz ścisłych paragrafów jest jeszcze wiele możliwości, o których się głośno nie mówi, bo wtedy wszyscy by się rzucili....
CÓŻ ... SYTY ... GŁODNEGO ... NIGDY ... NIE ... ZROZUMIE ... i mało kiedy taki innemu pomoże ...
---
Bo inaczej ...WSZYSCY BY SIĘ RZUCILI ... i może by nam jeszcze pracę zabrali ... .
---
A tak pewne jest , że nam właśnie , na jakiś czas starczy ...
---
Eh ...
Bez dalszego Mojego komentarza ... bo pojadę jakimś bluzgiem ...
---
Od dziś jesteś u Mnie na Minusie ... NAD WYRAZ BARDZO DOBRZE WYKSZTAŁCONA PARO ...!

I pilnujcie bardzo dokładnie , by w NAV pieniędzy nie ubyło przez tych MNIEJ WYKSZTAŁCONYCH ...!!! .

---
---
"... w przypadku mojego męża Nav zgodził się na to, bo ma dobre wykształcenie, sporo zarabiał i robił co się da, żeby wrócić do pracy..."
"...Mojemu mężowi pomogli i ja się załapałam za pierwszym razem..."
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
gabriel napisał:
gama28 napisał:...Prócz ścisłych paragrafów jest jeszcze wiele możliwości, o których się głośno nie mówi, bo wtedy wszyscy by się rzucili....
CÓŻ ... SYTY ... GŁODNEGO ... NIGDY ... NIE ... ZROZUMIE ... i mało kiedy taki innemu pomoże ...
---
Bo inaczej ...WSZYSCY BY SIĘ RZUCILI ... i może by nam jeszcze pracę zabrali ... .
---
A tak pewne jest , że nam właśnie , na jakiś czas starczy ...
---zyf
Eh ...
Bez dalszego Mojego komentarza ... bo pojadę jakimś bluzgiem ...
---
Od dziś jesteś u Mnie na Minusie ... NAD WYRAZ BARDZO DOBRZE WYKSZTAŁCONA PARO ...!

I pilnujcie bardzo dokładnie , by w NAV pieniędzy nie ubyło przez tych MNIEJ WYKSZTAŁCONYCH ...!!! .

---
---
"... w przypadku mojego męża Nav zgodził się na to, bo ma dobre wykształcenie, sporo zarabiał i robił co się da, żeby wrócić do pracy..."
"...Mojemu mężowi pomogli i ja się załapałam za pierwszym razem..."


z jednej strony ........ sam już nie wiem czy się dziwić(tym bardziej z twojej strony) ?
czy też tobie gratulować gamo
pewnie i syzyf miałby ten sam dylemat
w każdym bądź razie.... wszy.......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
401 Postów

(gama28)
Wyjadacz
Ech, wiedziałam że to tak zostanie odczytane... Tak się składa, że mój mąż ma rzeczywiście dobre wykształcenie i to co napisałam usłyszał od Nav. Tak samo ja. Po co więc fałszywa skromność???? Jeśli Nav mówi swoim "klientom", że wykształcenie się liczy, że konkretny zawód to coś, to co ja mam wam napisać??? Piszę jak było, a wy możecie myśleć, że zadzieram nosa. Nie pracuję w swoim zawodzie, tylko w sklepie, ale jednak fakt, że mam zawód (choć nie wykształcenie wyższe i całkiem inny niż branża w kótrej pracuję) był znaczący, gdy decydowano komu przyznać kurs. Dzielę się tylko moimi doświadczeniami. Jeśli mówię o konkretnym zawodzie, to mam tak samo na myśli cieśli i budowlańców. Dla tych grup zawodowych Nav u nas organizuje nawet kursy języka norweskiego, choć to podobne niezgodne z paragrafami.
Historia jaką się ma w Norwegii jest niezmiernie ważna. Nav patrzy ile lat się pracowało, w jakim zawodzie, za jakie pieniądze. Tak łatwiej ocenić komu warto pomóc, kto wyjdzie z systemu i będzie się sam utrzymywał, a kto po prostu chce być "klientem" socjalu, bo taki ma styl życia.
A to, czy jestem u kogoś na plusie, czy minusie nie ma dla mnie żadnego znaczenia w tym przypadku.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
gama28 napisał:A to, czy jestem u kogoś na plusie, czy minusie nie ma dla mnie żadnego znaczenia w tym przypadku.
ECH TAM ...
Ja ... Tobie nie zazdroszczę , jak na razie... pracę Mam...
---
Owszem bywam Klientem ...NAV... jednak na całkiem innej zasadzie i podstawie , Mnie te problemy nie dotyczą jak na razie i oby jak najdłużej nie dotyczyły... / Permittering z firmy , cykliczny... / .
---
Niemniej , Twój tekst który skomentowałem , właśnie takie niesie emocje ... a już zwłaszcza wstawka ..."jest jeszcze wiele możliwości, o których się głośno nie mówi, bo wtedy wszyscy by się rzucili "....
Ot i tyle , niestety... jak się cokolwiek pisze związanego z... NAV... to trzeba umiejętnie dobierać zdania ...
---
Ponieważ , niektóre zwroty , drażnią nad wyraz ... NAWET tych GRUBOSKÓRNYCH...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
401 Postów

(gama28)
Wyjadacz
Mnie to drażnią ostatnio dzieciaki, które jak chcę coś napisać wskakują mi na plecy, wyrywają komputer, bądź klawisze Jednego już nie ma.
Faktem jest na pewno, że nie wszystko mieści się w paragrafach i jest wiele możliwości, o których nie wiemy. Dlatego moim niezawodnym sposobem jest "koniec języka za przewodnika". A jeśli człowiek znajdzie w takim Navie właściwych ludzi i do tego potrafi z nimi rozmawiać, to uzyska więcej niż ktoś inny.
Poza tym ja się po prostu lubię dzielić moimi doświadczeniami i jak mi ktoś gdzieś powie, że jestem zerem i debilem, to nie omieszkam o tym wspomnieć. Tym razem jednak usłyszałam, że dostaję coś w pierwszej kolejności, bo mam zawód i doświadczenie w pracy w Norwegii, tak samo mój mąż. Tylko się cieszyć! Czego miałabym się wstydzić??? To klaruje też sytuację innym czytającym i pokazuje jakie mają szanse. Zresztą jesteś jednym z pierwszych, który nowym forumowiczom szukającym "jakiejkolwiek pracy" wyjaśnia, że do takich jest masa chętnych, a potrzeba specjalistów. No więc wyjaśniam, że specjaliści są też lepiej traktowani przez Nav Przynajmniej u nas.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Dziwne sa drogi NAVu. Kiedys, dawno temu, w mojej bardzo krotkiej stycznosci z ta instytuca, NAV zaproponowal mi pojscie na kurs yoga. I zeby wszystko bylo jasne, nie byl to kurs instuktora yogi, lecz kurs na ktorym uczestnicy siedza na macie, wyginaja sie troche i moze medytuja.
Na moje zapytanie co mi to da zawodowo, pani z NAVu powiedziala - komletnie nic, ale przynajmniej sie odpreze.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok