Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »
Czytali temat:
(1116 niezalogowanych)
8929 Postów
Maniak
koalski napisał:No no .
Z tym pomaganiem to jakieś chece są. Ludzie se lubię wyrzucać i od najgorszych wy
zywać w związku z tym.
Ale trzeba pamiętać, że nawet tacy milionerzy z rozkładówek są w stanie pomóc tyle ile mogą....
/Ot takie kuriozum mało zrozumiałe dla tych co o pomoc proszą/

E...tam ...
Odwracasz Kota ogonem ... znaczy migasz się i tyle ... / chcesz być bezstronny , a to trzeba się jasno określić /
---
Ja .... NIKOMU ... nie daję ani ...GROSZA...od ponad ...15..lat ... a może i więcej ...
---
Z żebrakami się nie zadaję i tyle ... przejrzałem na oczy w momencie , jak osoba bardzo potrzebująca wyrzuciła kromkę chleba z szynką na chodnik , w geście pogardy ... wchodząc do Macdonalda i zaserwowała sobie najdroższy zestaw jaki wtedy oferowano ... ! .
---
Mam osobę w rodzinie , która pracuje w szpitalu dziecięcym i również Mówi , iż ta cała Świąteczna Żebranina Owsiaka... to jedno żenujące nieporozumienie ... .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Taka choroba to smutna sprawa dla osoby chorej i smutna sprawa dla rodziny.
Z jednej strony czlowiek chcialby pomoc, z drugiej strony zastanawia sie to w ogole jest prawda i czy np. taka Kasia istnieje. Tu jest norweski przyklad:
www.klartale.no/norge/loy-om-kreft-lurte-folk-for-penger/

No i siedzi czlowiek i tak do tego mysli - dobra, dam pieniadze, tylko ile z tych pieniedzy dostanie faktycznie osoba potrzebujaca (zakladajac, ze ona istnieje) oraz czy w ogole cos dostanie. I na mysl przychodza lata 80-siate, kiedy to do Polski zaczela masowo przychodzic pomoc z zachodu. Nigdy nie zapomne tych wszyskich pielegniarek co kilogramami wynosily ze szpitala "pomoc z zachodu" w postaci proszkow do prania i slodyczy, a lekarze sprzedawali leki z "pomocy" temu, kto dal wiecej. A pacjenci co dostali... - no nic, bo dla nich juz nie starczylo.

I w ten sposob tak sie jakos czlowiek do roznych akcji charytatywnych zrazil.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Elise napisał:


I w ten sposob tak sie jakos czlowiek do roznych akcji charytatywnych zrazil.

można dać
można nie dać
to jest dobrowolne
ale najlepiej milczeć
a nie jak ten wiecznie zapijaczony pedał napisać
że on to by chętnie dał
na zastrzyk usypiający
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
jasta102 napisał:można dać
można nie dać
to jest dobrowolne
ale najlepiej milczeć
a nie jak ten wiecznie zapijaczony pedał napisać
że on to by chętnie dał
na zastrzyk usypiający

Jak tak ostatnio Was czytam ... znaczy Umizgi w zwrotnym kierunku osobowym ...
---
To mam nieodparte wrażenie , że jesteście Braćmi z Jednego Ojca a Różnych Matek ... taka w Was wspólna nienawiść względem Siebie Samych .
---
Dokładnie tak samo , jak Kochanki kłócące się między sobą o tego samego Faceta ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
144 Posty

(koalski)
Stały Bywalec
Elise napisał:
Taka choroba to smutna sprawa dla osoby chorej i smutna sprawa dla rodziny.
Z jednej strony czlowiek chcialby pomoc, z drugiej strony zastanawia sie to w ogole jest prawda i czy np. taka Kasia istnieje. Tu jest norweski przyklad:
www.klartale.no/norge/loy-om-kreft-lurte-folk-for-penger/

No i siedzi czlowiek i tak do tego mysli - dobra, dam pieniadze, tylko ile z tych pieniedzy dostanie faktycznie osoba potrzebujaca (zakladajac, ze ona istnieje) oraz czy w ogole cos dostanie. I na mysl przychodza lata 80-siate, kiedy to do Polski zaczela masowo przychodzic pomoc z zachodu. Nigdy nie zapomne tych wszyskich pielegniarek co kilogramami wynosily ze szpitala "pomoc z zachodu" w postaci proszkow do prania i slodyczy, a lekarze sprzedawali leki z "pomocy" temu, kto dal wiecej. A pacjenci co dostali... - no nic, bo dla nich juz nie starczylo.

I w ten sposob tak sie jakos czlowiek do roznych akcji charytatywnych zrazil.


Chciałbym sie do kogoś personalnie przyczepić. Do Elise.
Zauważcie, że pośród tych naszych małostkowych kłótni, ona zawsze jest między nami. Nie zraża sie przekleństwami, nie zraża sie emocjonalościami, tak jakby do piekieł wstąpiła i nic jej to nie robi.
Naprawde respekt, Elise
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2539 Postów
brzy dal
(brzydal)
Maniak
...pewnie

non stop

na lekach uspokajajacych...
---------------------------------------------
wracajac do kasi

to byla juz tutaj,nie tak dawno,jedna kasia

najpierw chciala cukierki,potem pampersy,a i gotowka nie gardzila

pozniej sie obrazila...i tyle ja widzieli!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
144 Posty

(koalski)
Stały Bywalec
brzydal napisał:
...pewnie

non stop

na lekach uspokajajacych...

---------------------------------------------
wracajac do kasi

to byla juz tutaj,nie tak dawno,jedna kasia

najpierw chciala cukierki,potem pampersy,a i gotowka nie gardzila

pozniej sie obrazila...i tyle ja widzieli!



Nie sondzę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Pisze co uwazam. Uwazam rowniez, ze kazdy ma prawo do wlanego zdania. No i jakby kazdy uwazal dokladnie to samo co inni, to i dyskusji by nie bylo, bo i o czym byloby wtedy dyskutowc. Jednym slowem nuda by byla.

Ja nie jestem przeciwko pomaganiu innym. Wole miec jednak wiedze/wiadomosci o takich osobach z bardziej wiarygodnego zrodla niz ich wlasny blogg czy tez wlasna strona internetowa.

No i ciagle te skladki na cos - na szkole w Gambii i dzieci w Nepalu, na powodz i na pozar, i tak bez konca. Tak sobie siedzie i mysle z moja ostatnia wyplata w reku i patrze ile to mi panstwo w tym miesiacu zabralo. I doszlam do wniosku, ze w koncu ja chyba dosyc na te wszytkie pomoce innym daje: www.na24.no/article3064087.ece
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok