Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

pomoc dla chorej Kasi - Norwegia

Czytali temat:
(1115 niezalogowanych)
1 Post
Anrzej Faber
(m4ter)
Wiking
Kasia choruje na mukowiscydozę, to bardzo okrutna choroba, chorzy z trudem dożywają 30 lat, potrzeba pieniędzy na przeszczep płuc 150000Euro w klinice w Austrii, to bardzo duża kwota, ale jak zaangażuje się dużo osób to więcej można zdziałać. Oto strona Kasi: www.kasiagawel.webds.pl/
każda pomoc się liczy, dziekuję pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
2539 Postów
brzy dal
(brzydal)
Maniak
...chetnie

pomoge,tylko napisz

ile kosztuje zastrzyk usypiajacy

po co ma sie dziewczyna,meczyc do 30stki...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-5  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
no i bądź tu człowieku tolerancyjny dla pedałów
żeby to był chłopczyk, a nie dziewczynka to inaczej by ćwierkał
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
zaraz się zacznie umoralnianie


po co takie chore dziecko ma się męczyć? w imię czego męczyć się muszą rodzice? w miejsce jednego dziecka mogliby strzelić sobie dwójkę zdrowych, a tak, nawet na to "robienie" nie mają ani siły ani czasu.
A umierający? bez szans na wyzdrowienie? ma cierpieć byleby sobie rodzinka popatrzyła dużej na jego męczarnie?

Zwierze ciężko ranione, chorowite, z wadami genetycznymi się usypia albo natura sama eliminuje takie osobniki. A człowiek to co jak nie ssak? Człowieka należy leczyć jeżeli jest szansa na powrót do zdrowia, tak samo jak psa, kota, czy konia.

humanitarni...psia mać
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
144 Posty

(koalski)
Stały Bywalec
factorytka napisał:
zaraz się zacznie umoralnianie


po co takie chore dziecko ma się męczyć? w imię czego męczyć się muszą rodzice? w miejsce jednego dziecka mogliby strzelić sobie dwójkę zdrowych, a tak, nawet na to "robienie" nie mają ani siły ani czasu.
A umierający? bez szans na wyzdrowienie? ma cierpieć byleby sobie rodzinka popatrzyła dużej na jego męczarnie?

Zwierze ciężko ranione, chorowite, z wadami genetycznymi się usypia albo natura sama eliminuje takie osobniki. A człowiek to co jak nie ssak? Człowieka należy leczyć jeżeli jest szansa na powrót do zdrowia, tak samo jak psa, kota, czy konia.

humanitarni...psia mać


Rodzice nie muszą, rodzice chcą. Taka drobna różnica.
To jest żywe, czujące stworzenie, a nie kwestia zaksięgowania.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
koalski napisał:
factorytka napisał:
zaraz się zacznie umoralnianie


po co takie chore dziecko ma się męczyć? w imię czego męczyć się muszą rodzice? w miejsce jednego dziecka mogliby strzelić sobie dwójkę zdrowych, a tak, nawet na to "robienie" nie mają ani siły ani czasu.
A umierający? bez szans na wyzdrowienie? ma cierpieć byleby sobie rodzinka popatrzyła dużej na jego męczarnie?

Zwierze ciężko ranione, chorowite, z wadami genetycznymi się usypia albo natura sama eliminuje takie osobniki. A człowiek to co jak nie ssak? Człowieka należy leczyć jeżeli jest szansa na powrót do zdrowia, tak samo jak psa, kota, czy konia.

humanitarni...psia mać


Rodzice nie muszą, rodzice chcą. Taka drobna różnica.
To jest żywe, czujące stworzenie, a nie kwestia zaksięgowania.


A czy ja neguje to że to stworzenie żyje i czuje? Zauważam jednak subtelną różnicę, to JESZCZE żyje i żeby nie było dane ci poznać CO CZUJE.
Widać nigdy nie miałeś w rodzinie nikogo umierającego ani nieuleczalnie chorego, i obyś nigdy nie miał!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
144 Posty

(koalski)
Stały Bywalec
factorytka napisał:
koalski napisał:
factorytka napisał:
zaraz się zacznie umoralnianie


po co takie chore dziecko ma się męczyć? w imię czego męczyć się muszą rodzice? w miejsce jednego dziecka mogliby strzelić sobie dwójkę zdrowych, a tak, nawet na to "robienie" nie mają ani siły ani czasu.
A umierający? bez szans na wyzdrowienie? ma cierpieć byleby sobie rodzinka popatrzyła dużej na jego męczarnie?

Zwierze ciężko ranione, chorowite, z wadami genetycznymi się usypia albo natura sama eliminuje takie osobniki. A człowiek to co jak nie ssak? Człowieka należy leczyć jeżeli jest szansa na powrót do zdrowia, tak samo jak psa, kota, czy konia.

humanitarni...psia mać


Rodzice nie muszą, rodzice chcą. Taka drobna różnica.
To jest żywe, czujące stworzenie, a nie kwestia zaksięgowania.


A czy ja neguje to że to stworzenie żyje i czuje? Zauważam jednak subtelną różnicę, to JESZCZE żyje i żeby nie było dane ci poznać CO CZUJE.
Widać nigdy nie miałeś w rodzinie nikogo umierającego ani nieuleczalnie chorego, i obyś nigdy nie miał!


Czyli chcesz to zrobić dla swojej wygody, dla swojego komfortu, czy jak?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
dziwne, że za eutanazją opowiadają się jak na razie
tylko mniejszości seksualne
no i Hitler
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
koalski napisał:
factorytka napisał:
koalski napisał:
factorytka napisał:
zaraz się zacznie umoralnianie


po co takie chore dziecko ma się męczyć? w imię czego męczyć się muszą rodzice? w miejsce jednego dziecka mogliby strzelić sobie dwójkę zdrowych, a tak, nawet na to "robienie" nie mają ani siły ani czasu.
A umierający? bez szans na wyzdrowienie? ma cierpieć byleby sobie rodzinka popatrzyła dużej na jego męczarnie?

Zwierze ciężko ranione, chorowite, z wadami genetycznymi się usypia albo natura sama eliminuje takie osobniki. A człowiek to co jak nie ssak? Człowieka należy leczyć jeżeli jest szansa na powrót do zdrowia, tak samo jak psa, kota, czy konia.

humanitarni...psia mać


Rodzice nie muszą, rodzice chcą. Taka drobna różnica.
To jest żywe, czujące stworzenie, a nie kwestia zaksięgowania.


A czy ja neguje to że to stworzenie żyje i czuje? Zauważam jednak subtelną różnicę, to JESZCZE żyje i żeby nie było dane ci poznać CO CZUJE.
Widać nigdy nie miałeś w rodzinie nikogo umierającego ani nieuleczalnie chorego, i obyś nigdy nie miał!


Czyli chcesz to zrobić dla swojej wygody, dla swojego komfortu, czy jak?



Dla jakiej wygody? Miedzy którymi wierszami to wyczytałeś?
Ja pisze tylko i wyłącznie o beznadziejnych, nieuleczalnych przypadkach, w których "przedłużanie życia na siłe" nie jest wcale oznaką człowieczeństwa a wręcz przeciwnie.
Czy widziałeś kiedyś człowieka wyjącego z bólu i błagającego o śmierć?
Tak jak pisałam wcześniej, zwierze w takich przypadkach sie dobija.

Z drugiej strony są jeszcze ludzie -warzywa. Co począć z takimi?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
jasta102 napisał:
dziwne, że za eutanazją opowiadają się jak na razie
tylko mniejszości seksualne
no i Hitler


Jak bedziesz zdychał w męczarniach to wrócimy do tematu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok