Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Problem ze sprowadzeniem dziecka z Norwegii - Norwegia

Czytali temat:
Łukasz Migała ayahuazca ayahuazca Bezradności.. Mirek Mirek (3597 niezalogowanych)
3 Posty
Karina Mordenka
(Karin)
Wiking
Witam ,moj probllem jest raczej niecodzienny mianowicie mam do Was pytanie nie o sprowadzenie kogs do Norwegii a wlasnie zabranie stamtad kogos.

Sytuacja prezentuje sie nastepujaco w kwietniu tego roku moja kuzynka zmarla nagle przebywajac w Norwegii ( ona i jej syn mieli karte stalego pobytu , ale obywatelstwwo tylko polskie). Gdy tylko sie o tym dowiedziala rodzina tego samego dnia zostaly kupione bilety lotnicze a nastepnego dnia rano ja oraz mama zmarlej bylysmy na miejscu. Opieka nad dzieckiem zostala przekazana ojcu ( wczesniej mial ograniczone prawa rodzicielskie poniewaz pil a z matka dziecka zyl w separacji) . Ośrodek sprawujący opieke nad małym powiedział co jest nagrane na kasecie że jeśli ojciec znow zacznie pic to maly zostanie oddany pod opieke babci . NIestety tydzien temu ojciec dziecka wraz z malym wracal do domu pod wplywem alkoholu i to na dodatek motorem.. Mieli maly wypadek ktory na szczescie skonczyl sie tylko siniakami. POlicja zatrzymala ojca a dziecko oddala do domu dziecka... Gdy tylko w Polsce sie o tym dowiedzielismy zaczelismy wykonywac telefony do konsulow, ambasady Polskiej oraz Norweskiej ale niestety wszedzie jestesmy odsylani w ambasadzie polskiej w Oslo mowia nam zebysmy poszli do ambasady norweskiej a w norweskiej ze to sprawa obywateli polskich przebywajacych w Norwegii wiec nic niemoga zrobic. W Ministerstwie Spraw Zagranicznych daja nam tylko wykaz prawnikow . Nie wiemy co robic dalej moze ktos z Was mial podobne problemy ? W Polsce czeka cala rodzina na malego i bardzo sie niepokoji juz mielismy drugi raz leciec jednak nas wstrzymali mowiac ze nic sie nie zalatwi ... Prosze o pomoc w postaci odpowiedzi z rada...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-8  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
Karin napisał:
Witam ,moj probllem jest raczej niecodzienny mianowicie mam do Was pytanie nie o sprowadzenie kogs do Norwegii a wlasnie zabranie stamtad kogos.

Sytuacja prezentuje sie nastepujaco w kwietniu tego roku moja kuzynka zmarla nagle przebywajac w Norwegii ( ona i jej syn mieli karte stalego pobytu , ale obywatelstwwo tylko polskie). Gdy tylko sie o tym dowiedziala rodzina tego samego dnia zostaly kupione bilety lotnicze a nastepnego dnia rano ja oraz mama zmarlej bylysmy na miejscu. Opieka nad dzieckiem zostala przekazana ojcu ( wczesniej mial ograniczone prawa rodzicielskie poniewaz pil a z matka dziecka zyl w separacji) . Ośrodek sprawujący opieke nad małym powiedział co jest nagrane na kasecie że jeśli ojciec znow zacznie pic to maly zostanie oddany pod opieke babci . NIestety tydzien temu ojciec dziecka wraz z malym wracal do domu pod wplywem alkoholu i to na dodatek motorem.. Mieli maly wypadek ktory na szczescie skonczyl sie tylko siniakami. POlicja zatrzymala ojca a dziecko oddala do domu dziecka... Gdy tylko w Polsce sie o tym dowiedzielismy zaczelismy wykonywac telefony do konsulow, ambasady Polskiej oraz Norweskiej ale niestety wszedzie jestesmy odsylani w ambasadzie polskiej w Oslo mowia nam zebysmy poszli do ambasady norweskiej a w norweskiej ze to sprawa obywateli polskich przebywajacych w Norwegii wiec nic niemoga zrobic. W Ministerstwie Spraw Zagranicznych daja nam tylko wykaz prawnikow . Nie wiemy co robic dalej moze ktos z Was mial podobne problemy ? W Polsce czeka cala rodzina na malego i bardzo sie niepokoji juz mielismy drugi raz leciec jednak nas wstrzymali mowiac ze nic sie nie zalatwi ... Prosze o pomoc w postaci odpowiedzi z rada...



bez prawnika nic nie zalatwicie....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-5  
Odpowiedz   Cytuj
11 Postów

(EWA3007)
Wiking
Witaj może do Rzecznika praw dziecka oni może co doradzą pozdrawiam i powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
41 Postów

(oola)
Nowicjusz
witaj rozumie Ciebie ale dziecko zabrali na terenie norwegii czyli instytucja norweska czy ....to jest wazne pozdrawiam cie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
41 Postów

(oola)
Nowicjusz
ile dziecko ma lat ..czy chodzilo tu do przedszkola czy szkoly i czy zostalo zatrzymane przez tutejsza instytucje barnet na terenie tego kraju...by moc ci odpowiedziec dalej musze znac odp na w/w moje zapytania..pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
Zrob, jak pisze Bizi. Nie znajac tutejszego prawa bedziesz odsylana z jednej instytucji do drugiej, tracac tylko cenny czas. Sam MSZ prowadzi tysiace spraw emigrantow, i na pewno kolejna nie bedzie priorytetem. Nie szukaj najtanszego prawnika, renomowane kancelarie sa duzo bardziej efektywne w dzialaniu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
Karina Mordenka
(Karin)
Wiking
oola napisał:
ile dziecko ma lat ..czy chodzilo tu do przedszkola czy szkoly i czy zostalo zatrzymane przez tutejsza instytucje barnet na terenie tego kraju...by moc ci odpowiedziec dalej musze znac odp na w/w moje zapytania..pozdrawiam


dziecko ma 8 lat i juz do sprawy wyjasnienia ( co okazalo sie wczoraj wieczorem ..) zostalo zabrane do rodziny zastepczej. Mieszkali w Stavanger a instutucja podktore podlegalo mieszkajac tam to Berneve ( przepraszam jak zrobilam jakis blad w pisowni tego miejsca)






W ogóle bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi



CO do prawnikow to chcemy wynajac jakiegos dobrego problem w tym , ze pieniadze sa ale nie wiemy nawet czy tak duze jak potrzeba i troche strach ze w czasie sprawy skoncza sie, ale jestesmy dobrej mysli i najwyzej bedzie zrzutka w calej rodzinie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
41 Postów

(oola)
Nowicjusz
tak tez myslalam ze ta instytucja zabrala przykro mi to pisac- oni zabieraja do lat 18 bez mozliwosci /po wyroku sadu/ odwiedzin przez rodzne pl czy w ogole znajomych polakow Moga tylko znajomi tubylcy miec kontakt z dzieckiem Oni maja czas 6 tyg od zabrania do praw calkowitych Zas wyrok sadu calkowiecie je uprawomocni i juz nic nie wchodzi w rachube do odzyskania dziecka do 18 roku zycia z TA INSTYTUCJA SIE NIE WYGRYWA prosze sobie przeczytac - africanpress.wordpress.com/2007/02/20/ba...professor-skaanland/ ORAZ nad ta instyt. nkmr.org/what.htm Jak rowniez przeczytaj-" target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer" >www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100521&id=my11.txt z tego powinas wyciagnac wnioski sama bo nie moge swymi slowami ale taka jest prawda Trzymam kciuki musisz naglosnic w mediach oraz w ministerstwie spraw zagranicznych i ministerstwie sprawiedliwosci lecz czas ucieka Pozdrawiam/oni nabywaj prawa w momencie gdy dziecko podejmuje szkole albo bgh /przedszkole...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
Karina Mordenka
(Karin)
Wiking
oola napisał:
tak tez myslalam ze ta instytucja zabrala przykro mi to pisac- oni zabieraja do lat 18 bez mozliwosci /po wyroku sadu/ odwiedzin przez rodzne pl czy w ogole znajomych polakow Moga tylko znajomi tubylcy miec kontakt z dzieckiem Oni maja czas 6 tyg od zabrania do praw calkowitych Zas wyrok sadu calkowiecie je uprawomocni i juz nic nie wchodzi w rachube do odzyskania dziecka do 18 roku zycia z TA INSTYTUCJA SIE NIE WYGRYWA prosze sobie przeczytac - africanpress.wordpress.com/2007/02/20/ba...professor-skaanland/ ORAZ nad ta instyt. nkmr.org/what.htm Jak rowniez przeczytaj-" target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer" >www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100521&id=my11.txt z tego powinas wyciagnac wnioski sama bo nie moge swymi slowami ale taka jest prawda Trzymam kciuki musisz naglosnic w mediach oraz w ministerstwie spraw zagranicznych i ministerstwie sprawiedliwosci lecz czas ucieka Pozdrawiam/oni nabywaj prawa w momencie gdy dziecko podejmuje szkole albo bgh /przedszkole...



nawet nie wiesz jak jestem Ci wdzieczna za ta wiadomosc... artykuly ktorymi sie podzielilas poslużą za zalaczniki w listach. BARDZO DZIEKUJE !!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Prawdopodobnie dopoki ojciec dzecka nie utraci calkowitych praw rodzicielskich, to ciezko bedzie sciagnac dziecko do Polski. Na ogol takie dzieci umieszczane sa w rodzinach zastepczych, a rodzic ma prawo sie z nim widziec, np. raz na 2 tygodnie,lub raz na miesiac.
Jezeli ojciec jest w Norwegii to moze sie nie zgodzic, by dziecko zostalo wyslane do Polski.
Duzo latwiej by bylo, gdyby ojciec sam chcial wyslac dziecko do rodziny zastepczej w Polsce, czyli np. do dziadkow.
Ja bym w kazdym razie sprobowala porozmawiac z ojcem zeby dowiedziec sie jakie on ma plany.
Prawdopodobnie bez adwokata i tak sie nie obejdzie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok