Mysle ze ktos tutaj robi grubszy szmalec. Widac zalezy bankom w tym kraju na krojeniu z wszelkich sil obywateli. Dziwna to sytuacja w kraju miodem i mlekiem plynacym gdzie transakcje rozlicza sie w dolarze i euro. To Norge powinno stawiac warunki finansowych rozliczen a nie poddawac sie polityce hegenonow finansowych. Tak bardzo bronia sie przed wplywani zachodnimi ze popadli w jakos paranoje golenia do skory ludzi ktorzy dostaja ostro w d...e. I to tlumaczenie ze to nie my, nie nasza wina, to inne rynki itd. To moze powinnismy w norge wybrac tego blondaska z USA na premiera. Rzad dysponuje kasa o jakiej innym krajom nawet sie nie snilo co nie przeklada sie na twoj czy moj portfel. Padna na ryj. Kwestia czasu. Przyjma euro i pozamiatane. Bedzie Rumunia