Witam. Dzwonilam do strazy granicznej w Gdansku. Poinformowali, że wystarczy umowa o prace i przepyszczaja. W ambasadzie polskiej w Norwegii, powiedzieli ,że straż graniczna wysyla na kwarantanne wedlug swojego uznania. Czyli wyjazd do Polski wiąże się z ryzykiem, że kogos przepyszczą, a kogos zakwalifikuja jako osoby nadajace sie do kwarantanny. W stacji epidemiologicznej w Gdansku też nie są pewni czy nas straż graniczna przepuści, bo ustawa jest niejasna.