Jest stanowisko norweskiej policji w sprawie polskiego konsula - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Jest stanowisko norweskiej policji w sprawie polskiego konsula

Kazda strona przedstawia swoje racje, a prawda zazwyczaj lezy posrodku.

Chociaz wiesniak jestem i nie naleze do wszystkowiedzacej smietanki fortumowej, to musze poruszyc zagadnienie spotkan wielostronnych w Norwegii.
Po wiesniacku uczestniczylem w bardzo wielu takich spotkaniach i jedna wspolna cecha owych spotkan jest SPOKOJ i OPANOWANIE uczestniczacych.

W sprawach BV jest latwo uniesc sie emocjom i przystapic do ataku (bo jest on, jak wiadomo, najlepsza obrona wiekszosci osob).
Nerwowa atmosfera, przekrzykiwanie sie i serwowanie swoich racji w sposob malo kulturalny jest ( tutaj) traktowane jako przejaw agresji. Dochodzi do tego z pewnoscia bariera jezykowa w przypadku spotkan z rodzinami polskimi.

Pracownicy BV sa z gory skazani na nienawisc i ja osobiscie ich doskonale rozumiem, ze zareagowali w ten sposob.

I tak na marginesie - do Norwegii nie przyjezdza, w poszukiwaniu lepszego zycia, polski kwiat intelektualno-etyczny.
Osoby tutaj przyjezdzajace sa w bardzo wielu przypadkach osobami o specyficznym podejsciu do zycia rodzinnego.
To co w Polsce jest czesto norma, jest tutaj postrzegane jako zaniedbywanie obowiazkow wobec dziecka.

Roznica kulturowa miedzy Polska i Europa wciaz rosnie. Na niekorzysc Polski i polakow.

Niech lepiej zajmie się sprawą AAP. Po wejściu nowych przepisów można w Polsce przebywać tylko 4 tygodnie wliczając święta i weekendy. Nie wiem czy to tylko dotyczy Polaków w Norwegii czy wszystkich obywateli unii europejskiej.

Osobiście uważam, że skrajne podejścia nie są dobre. @Josep Satan, jakie to zmiany kulturowe w Polsce oceniasz negatywnie? Dlaczego zmiany w Europie oceniasz pozytywnie? Widzisz co się dzieje we Francji, czy Niemczech? Czy podejście takie, że jakieś służby mają większe uprawnienia w stosunku do dzieci niż ich rodzice jest słuszne? Nie wydaje mi się...

Josef Satan Dlaczego twierdzisz, ze tylko ludzie malo inteligentni przyjezdzaja do No??? Pokaz statystyki. Obrazasz spora grupe ludzi. Ale zgadzam sie z Toba, ze w wiekszosci przypadkow, w ktore ingeruje BV, to co dla Polakow (i innych Slowian) jest norma, dla innych jest agresja. A temu trzeba powiedziec STOP.

Szkoda, ze nie ma nagrania z pierwszej czesci spotkania. Tak to mozna sie domyslac.

Madzian777 napisał:
Josef Satan Dlaczego twierdzisz, ze tylko ludzie malo inteligentni przyjezdzaja do No??? Pokaz statystyki. Obrazasz spora grupe ludzi. Ale zgadzam sie z Toba, ze w wiekszosci przypadkow, w ktore ingeruje BV, to co dla Polakow (i innych Slowian) jest norma, dla innych jest agresja. A temu trzeba powiedziec STOP.

Na moje wlasne, wiesniackie oczy widzialem/widze ow polski kwiat naplywowy. Niestety, byl /jest to przerazajacy widok. Jest to w wiekszosci duza, mocna grupa pod wezwaniem flaszki. Smierdzaca, pokrzykujaca i wulgarna.
Oni - panowie Europy, ponizylis ie przyjazdem do N. A tutaj....inaczej niz w P. Inni ludzie, inne normy zachowanie itp.

Jak nas widza, tak nas pisza....a do napisania jest juz wiele tomow.

Pewnie, ze zdarzaja sie wspaniali ludzie. I ludzie przecietni.Ludzie wspaniali i przecietni w oczy sie nie rzucaja - oni doskonale wtapiaja sie w kazde realia, bez wzgledu na kraj.

Tylko ludzie z polskich odpadow sa doskonale widoczni. I jest ich doskonale slychac.
Czy jest to dobrym swiadectwm dla Polski?

Satan napisał:
Madzian777 napisał:
Josef Satan Dlaczego twierdzisz, ze tylko ludzie malo inteligentni przyjezdzaja do No??? Pokaz statystyki. Obrazasz spora grupe ludzi. Ale zgadzam sie z Toba, ze w wiekszosci przypadkow, w ktore ingeruje BV, to co dla Polakow (i innych Slowian) jest norma, dla innych jest agresja. A temu trzeba powiedziec STOP.
Na moje wlasne, wiesniackie oczy widzialem/widze ow polski kwiat naplywowy. Niestety, byl /jest to przerazajacy widok. Jest to w wiekszosci duza, mocna grupa pod wezwaniem flaszki. Smierdzaca, pokrzykujaca i wulgarna.
Oni - panowie Europy, ponizylis ie przyjazdem do N. A tutaj....inaczej niz w P. Inni ludzie, inne normy zachowanie itp.
Jak nas widza, tak nas pisza....a do napisania jest juz wiele tomow.
Pewnie, ze zdarzaja sie wspaniali ludzie. I ludzie przecietni.Ludzie wspaniali i przecietni w oczy sie nie rzucaja - oni doskonale wtapiaja sie w kazde realia, bez wzgledu na kraj.
Tylko ludzie z polskich odpadow sa doskonale widoczni. I jest ich doskonale slychac.
Czy jest to dobrym swiadectwm dla Polski?
Do Twoich kompleksów dodam,iż byc wiesniakiem jest zaletą nie wadą, mówię w powaznym tego słowa znaczeniu.
a cytując twoja słowa: ewnie, ze zdarzaja sie wspaniali ludzie. I ludzie przecietni.Ludzie wspaniali i przecietni w oczy sie nie rzucaja - oni doskonale wtapiaja sie w kazde realia, bez wzgledu na kraj."
Czy myślisz,iż muzułamanie w Norwegi nie rzucają się w oczy..???
cyt: " wtapiaja sie w kazde realia, bez wzgledu na kraj." kiedy oni się nie beda asymilować w zadnym kraju, wiec się z Tobą nie zgodzę w tej przedstawionej przez Ciebie kwestii .

Cyt: "Powodem wezwania policji było to, że pracownicy Barnevernet czuli, że zachowanie konsula uniemożliwiało im wykonywanie swojej ustanowionej przez prawo pracy. Czuli także, że jego zachowanie było w pewnym stopniu zagrażające."
Polski konsul jak napisałam wczesniej jest dla Norwegi uwierającym kamieniem w bucie.. znalazł się ktoś ,kto burzy Norweską chorą Politykę w sprawie reżimowego podejscia między innymi np do: Polskich rodzin i ich dzieci ,które są względem do innych bardziej INTELIGENTNE! dlatego jest taka "nagonka" odbierania Polskim rodzicom ich dzieci. Ja po przyjeździe do Norwegi badałam przebiegle sprawę jaki Norweski system ma się do Polskich dzieci i ich rodzin, moje zachowanie było takie,iż po przyjeździe mojego dziecka do Norwegi odesłałam córę po pierwszym miesiacu pobytu w Norwegi samolotem do Polski,zeby moje dziecko nie przeżywało Norweskiego DRAMATU!!!

Głównym argumentem, podkreślanym przez policje, jest to że pracownice BV czuły się zagrożone w wykonywaniu swoich obowiązków. No cóż samopoczucie pracownic BV jest ważne. Ważna jest również ochrona podstawowych praw rodziców polskich dzieci. Na marginesie. Dobrze że pracownice BV nie czują się zagrożone polityką społeczną obecnego rządu RP. W przeciwnym przypadku mogłoby dojść do przedwczesnych wyborów…