Ludzie popierajacy zaostrzenie tej ustawy to debile. Chyba oczywiste jest, ze dziecko powinno przyjsc na swiat kiedy rodzice jego chca i sa gotowi na to zeby je wychowac i zagwarantowac mu jak najlepsze warunki do zycia. Zaliczajac wpadke w wieku 21 lat, nie dosc ze rodzic nie ma czasu dla siebie, bo jest swiezo po szkole albo w trakcie szkoly, to jeszcze musi rezygnowac z przyjemnosci, zeby wychowywac dziecko, ktorego nie chce. Antykoncepcja ma zawsze margines bledu a ten blad moze kosztowac spierdzielone zycie u rodzicow jak i poryta psychike u dziecka, ktore jjest wychowywane przez rodzicow, nie chcacych go. Serio maly czlowieku myslisz, ze wychowanie wpadki, szczegolnie w mlodym wieku bedzie dla dziecka dobre? Serio uwazasz ze dziecko wyrosnie na pewnego siebie czlowieka? Nie wydaje mi sie zeby 21 latek mial w glowie poukladane a szczegolne poukladane na tyle, zeby wychowywac i przekazywac swoja wiedze innemu czlowiekowi, takiemu dla ktorego sie jest autorytetem. Nie popierasz aborcji? Nie popieraj, nie korzystaj. Masz takie prawo, ale nie zabieraj prawa wyboru innym przez swoj poglad i przez swoje przekonania, bo to decyzja osobista.
~M. 16 lat.