napisał:
Josephvol.2 napisał:
HotLips napisał:
Wreszcie rzetelny art. obnazajacy system ochrony zdrowia w Norwegii. Dowiedzialam sie rzeczy, klore daly mi duzo do myslenia. Glownie na temat ignorancji piszacych I mozliwie latwowiernosci czytajacych.
Teraz czekam na art o rozdygotanym norwegu, ktoremu pracownik Vinmonopolet nie wskazal zadnego zdrowego alkoholu. Jednakze zaradny I spragniony a jednoczesnie dbajacy o zdrowie mieszkaniec krainy fjordow udal sie do krainy miodem plynacej I pracownik najblizszego sklepu Zabka polecil mu zdrowy alkohol pt. Zoladkowa gorsza.
Moral? Jednoznaczny I nasuwajacy sie sam.
Przykład godny cyska, ignorancja to nawet i większą.
Ile prawdy w artykule to nie wiem, ślepo w niego nie wierzę, ale w celowość reklamy ośrodka w Polsce tymbardziej.
Ciekaw jestem czy jeśli twoje dziecko spotkałby podobny przypadek, krążąc od jedenego do drugie lekarza bez poprawy i diagnoza że jest psychicznie chore, to byś nie szukała lekarzy za granicą...
Zapewne ślepo wierzyła w fachowość i nieomylnosc lekarzy tutejszych, a jakby dziecko wyciągnęło kopyta to cóż, ikke stress i Norge, zrobisz sobie nowe.
Ja czekam na jakiś artykuł o tym jak to Szwedzi, Niemcy czy Anglicy przybywają do Norwegii leczyć się, bo tu taka super służba zdrowia.
Nie wykluczam, ze jestem ignorantka w wielu dziedzinach. W medycynie, leczeniu I znajomosci tutejszego helsevesenet ignorantka nie jestem. Dlatego trudno wierzyc mi jest w wiarygodnosc opisywanych tutaj faktow.
Ale ja jestem zawsze sceptycznie nastawiona, zwlaszcza w stosunku do lepiej wiedzacych przedstawicieli narodu wybranego.
norweg cie wyruchal i zostawil ze tak sie zalisz i szukasz winnego pokrako
Josephvol.2 napisał:
HotLips napisał:
Wreszcie rzetelny art. obnazajacy system ochrony zdrowia w Norwegii. Dowiedzialam sie rzeczy, klore daly mi duzo do myslenia. Glownie na temat ignorancji piszacych I mozliwie latwowiernosci czytajacych.
Teraz czekam na art o rozdygotanym norwegu, ktoremu pracownik Vinmonopolet nie wskazal zadnego zdrowego alkoholu. Jednakze zaradny I spragniony a jednoczesnie dbajacy o zdrowie mieszkaniec krainy fjordow udal sie do krainy miodem plynacej I pracownik najblizszego sklepu Zabka polecil mu zdrowy alkohol pt. Zoladkowa gorsza.
Moral? Jednoznaczny I nasuwajacy sie sam.
Przykład godny cyska, ignorancja to nawet i większą.
Ile prawdy w artykule to nie wiem, ślepo w niego nie wierzę, ale w celowość reklamy ośrodka w Polsce tymbardziej.
Ciekaw jestem czy jeśli twoje dziecko spotkałby podobny przypadek, krążąc od jedenego do drugie lekarza bez poprawy i diagnoza że jest psychicznie chore, to byś nie szukała lekarzy za granicą...
Zapewne ślepo wierzyła w fachowość i nieomylnosc lekarzy tutejszych, a jakby dziecko wyciągnęło kopyta to cóż, ikke stress i Norge, zrobisz sobie nowe.
Ja czekam na jakiś artykuł o tym jak to Szwedzi, Niemcy czy Anglicy przybywają do Norwegii leczyć się, bo tu taka super służba zdrowia.
Nie wykluczam, ze jestem ignorantka w wielu dziedzinach. W medycynie, leczeniu I znajomosci tutejszego helsevesenet ignorantka nie jestem. Dlatego trudno wierzyc mi jest w wiarygodnosc opisywanych tutaj faktow.
Ale ja jestem zawsze sceptycznie nastawiona, zwlaszcza w stosunku do lepiej wiedzacych przedstawicieli narodu wybranego.
norweg cie wyruchal i zostawil ze tak sie zalisz i szukasz winnego pokrako