Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
marek zaborowski (6119 niezalogowanych)
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
marcemil napisał:
sasanka - i tu się mylisz, bo mój mąż akurat ma duże doświadczenie przy dziecku.....
czyli on już ma dziecko
to pewnie już i innej mówił, że ją bardzo kocha
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
jak mówiłam - szanuje jego prywatność i nie mam zamiaru nic pisać co dotyczmy jego życia, chociaż spora ilość osób z was byłby zdziwiona i nie spodziewałaby się tego co by mogła przeczytać. Tak na mnie się złościcie że wrzucam wszystkich do jednego wora - wszystkie matki polki a robicie to samo z moim mężem, na pewno miał inną, na pewno zrobił jej dziecko, odszedł i sobie nową znalazł , wyrodny tatuś -nie ma dla was innej opcji - jak chcecie tak myśleć - proszę bardzo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
marcemil napisał:
Nie muszę się odmładzać dzieckiem, mnie się podoba że mam 30 lat.

Mnie się wręcz wydaje że ludzie mający dzieci są tak nimi zajęci że nie mają "pojęcia" w jakim świecie żyją i to właśnie oni nie znają życia bo jedyne ich problemy to dzieci i "pasza" dla nich.

dzieci i pasza też są ważne ale są inne przyjemne sprawy np. kiedy dzieci śpią...
a jak u ciebie z sexem? wydaje mi sie że nie jest zbyt udany
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
anders b. - nie odczuwam absolutnej potrzeby aby się z Tobą i innymi na forum tym dzielić. Nie, dziękuję.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów

(NORBI7)
Nowicjusz
I pewnie marcemil dlatego taka zgorzkniała, że nie była pierwsza, myśli, ze żadna kobieta nie może być tylko z jednym mężczyzną. Nie muszę niczego udowadniać, ani niczemu zaprzeczać. Przez 19 lat mam jednego mężczyznę, ale widzę, że Tobie trudno to ogarnąć. Znamy się od podstawówki, kochamy się i ufamy sobie.
Najpierw był ślub, bo nie mogliśmy bez tego nawet się spotykać(surowi rodzice), potem dopiero były dzieci, każde z nich poczęte świadomie i z miłości. Moja najstarsza córcia ma 15 lat, druga 12 a tzrecia2.
I napiszę , ze najtrudniej jest z ostatnią, bo ciężej wstawać w nocy itp. Prawdą jest, że bardziej świadomie przeżywa się macierzyństwo.
Moje starsze córki są bardzo mądre i dobrze je wychowaliśmy, jak tylko mogą pomagają nam przy malutkiej.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać marcemil, aby nie myślała, że każda 20 latka nie jest zdolna do miłości i podołania życiu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
marcemil napisał:
jak mówiłam - szanuje jego prywatność i nie mam zamiaru nic pisać co dotyczmy jego życia, chociaż spora ilość osób z was byłby zdziwiona i nie spodziewałaby się tego co by mogła przeczytać. Tak na mnie się złościcie że wrzucam wszystkich do jednego wora - wszystkie matki polki a robicie to samo z moim mężem, na pewno miał inną, na pewno zrobił jej dziecko, odszedł i sobie nową znalazł , wyrodny tatuś -nie ma dla was innej opcji - jak chcecie tak myśleć - proszę bardzo.
tak właśnie myslimy... tak jak ty myslisz o całej reszcie co mają dzieci w wieku 20tu paru lat. moja żonka w momencie jak sie dowiedziała że jest w ciąży(20lat) zmieniła sie o 180st. w tym momencie przestała palić po dzis dzien. była i jest wspaniałą dojrzałą matką i jeżeli ktoś ma być dobrym rodzicem to nieważne jest ile ma lat
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
I pewnie marcemil dlatego taka zgorzkniała, że nie była pierwsza, myśli, ze żadna kobieta nie może być tylko z jednym mężczyzną.
czysta insynuacja - nietrafiona aczkolwiek uwielbiam ludzi z wyobraźnią.

Czyli byłaś na tyle dorosła żeby rodzic dzieci ale na tyle niedorosła żeby moc się spotykać z kimś wbrew woli rodziców? no to albo się jest dorosłym i bierze się odpowiedzialność za swoje życie albo się nie jest i bierze się ślub bo inaczej nie można byc ze sobą - bajka.

A to że córy Ci pomagają to nie wątpię, ja ze starszą jesteśmy rok po roku a najmłodszą mama urodziła jak miała 39 lat - i też jak szalone pomagałyśmy mamie zachwycone młodszą siostrą - młoda ma teraz 22 lata a ja dalej czuję się za nią odpowiedzialna - życzę Ci by i u Ciebie tak było.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
NORBI7 napisał:
I pewnie marcemil dlatego taka zgorzkniała, że nie była pierwsza, myśli, ze żadna kobieta nie może być tylko z jednym mężczyzną. Nie muszę niczego udowadniać, ani niczemu zaprzeczać. Przez 19 lat mam jednego mężczyznę, ale widzę, że Tobie trudno to ogarnąć. Znamy się od podstawówki, kochamy się i ufamy sobie.
Najpierw był ślub, bo nie mogliśmy bez tego nawet się spotykać(surowi rodzice), potem dopiero były dzieci, każde z nich poczęte świadomie i z miłości. Moja najstarsza córcia ma 15 lat, druga 12 a tzrecia2.
I napiszę , ze najtrudniej jest z ostatnią, bo ciężej wstawać w nocy itp. Prawdą jest, że bardziej świadomie przeżywa się macierzyństwo.
Moje starsze córki są bardzo mądre i dobrze je wychowaliśmy, jak tylko mogą pomagają nam przy malutkiej.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać marcemil, aby nie myślała, że każda 20 latka nie jest zdolna do miłości i podołania życiu...

nic nie musisz pisac...normalne kobiety to wiedza...
tak naprawde 20latka jest bardziej zdolna do miłosci i podołaniu trudów zycia niż taka 30/35 latka obciążona bagazem zycia...jest otwarta na cały swiat,żądna życia wszystko ja ciekawi,cieszy...szybciej dopasowuje sie do partnera i nie ma staropanienskich naleceń i zyciowych niepowodzen...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
178 Postów
marcemil marcemil
(marcemil)
Stały Bywalec
staropanieńskie? a to jakieś nowe pojęcie staropanieństwa - mężatka bezdzietna to stara panna ?? dobrze wiedzieć - widać, nie nadążam i skąd od razu wniosek o niepowiedzeniach ? pięknie, co jeszcze się dowiem ?
jest otwarta na cały świat,żądna życia wszystko ja ciekawi,cieszy
czyli jak mam 30 muszę być zgorzkniała i znudzona życiem ?

I za pewne większość z was myśli że miałam 700 partnerów w życiu i zmieniałam facetów jak rękawiczki (albo oni mnie)jak napisałam że wyszalałam się w czasach studenckich prawda?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów

(NORBI7)
Nowicjusz
marcemil napisał:
I pewnie marcemil dlatego taka zgorzkniała, że nie była pierwsza, myśli, ze żadna kobieta nie może być tylko z jednym mężczyzną.
czysta insynuacja - nietrafiona aczkolwiek uwielbiam ludzi z wyobraźnią.

Czyli byłaś na tyle dorosła żeby rodzic dzieci ale na tyle niedorosła żeby moc się spotykać z kimś wbrew woli rodziców? no to albo się jest dorosłym i bierze się odpowiedzialność za swoje życie albo się nie jest i bierze się ślub bo inaczej nie można byc ze sobą - bajka.

A to że córy Ci pomagają to nie wątpię, ja ze starszą jesteśmy rok po roku a najmłodszą mama urodziła jak miała 39 lat - i też jak szalone pomagałyśmy mamie zachwycone młodszą siostrą - młoda ma teraz 22 lata a ja dalej czuję się za nią odpowiedzialna - życzę Ci by i u Ciebie tak było.


Oj, nie licytujmy się już, nie lubię się kłócić. Jak już pisałam wcześniej każdy ma swoje życie. Ja nie żałuję w swoim niczego( no może że za trzecim razem synek się nie udał), choć nie zawsze było kolorowo, nic bym nie zmieniła i niczego się nie wstydzę.
Pozdrawiam i życzę Ci dzidziusia, zobaczysz, że spojrzysz inaczej na innych ludzi, a może nawet na Matki Polki?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok