Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Tim Po Bogusław K (3657 niezalogowanych)
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
kryss napisał:
maryjanek-od jakiego czasu rozbrykales sie bardzo i to ty wszystkich probujesz rozstawiac po katach,ni mowie tu o rudej,i jesli cos komentuje to czytam wczesniej.

deni-tym razem sie z toba zgodze

lena -nic nie sugerowalem pod twoim adresem


moze krzysiu jest potrzebny i ktos taki jak ja?
moze trzeba było kogos takiego jak ja tutaj?
zdaje sobie sprawe pisząc pewne posty,ze sie nie podobaja,ale czy powinny?
jestes juz duzym chłopcem i powinienes wiedziec,ze zycie to nie bajka i czasem trzeba pierdolnąc reką w stół......
I wbrew pozorom czytam(niektóre) posty i wyciagam wnioski na przyszłosc......
Ale mam nature dosc porywczą i czasem poprostu scyzoryk mi sie otwiera w kieszeni, wiec i czasami jest dosc (zbyt) drastycznie.....
PS: Czy uwazasz, ze gdybym był tu intruzem, nie nie wnosił, siał ferment i ublizał ludziom bezpodstawnie, to byłbym tu w dalszym ciągu?
Dawno zostałbym usuniety.....
By the way > dzieki za wyrozumiałosc i pozdrowienia dla adminów/moderatorów : ))
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
287 Postów

(koalski)
Stały Bywalec
marianek73 napisał:
kryss napisał:
maryjanek-od jakiego czasu rozbrykales sie bardzo i to ty wszystkich probujesz rozstawiac po katach,ni mowie tu o rudej,i jesli cos komentuje to czytam wczesniej.

deni-tym razem sie z toba zgodze

lena -nic nie sugerowalem pod twoim adresem


moze krzysiu jest potrzebny i ktos taki jak ja?
moze trzeba było kogos takiego jak ja tutaj?
zdaje sobie sprawe pisząc pewne posty,ze sie nie podobaja,ale czy powinny?
jestes juz duzym chłopcem i powinienes wiedziec,ze zycie to nie bajka i czasem trzeba pierdolnąc reką w stół......
I wbrew pozorom czytam(niektóre) posty i wyciagam wnioski na przyszłosc......
Ale mam nature dosc porywczą i czasem poprostu scyzoryk mi sie otwiera w kieszeni, wiec i czasami jest dosc (zbyt) drastycznie.....
PS: Czy uwazasz, ze gdybym był tu intruzem, nie nie wnosił, siał ferment i ublizał ludziom bezpodstawnie, to byłbym tu w dalszym ciągu?
Dawno zostałbym usuniety.....
By the way > dzieki za wyrozumiałosc i pozdrowienia dla adminów/moderatorów : ))


Zeby nie było, żem złośliwy: tu masz pozycję w której znajdziesz odpowiedzi na twój problem, majeranek:
ksiazki.wp.pl/bid,9097,tytul,Pomoz-sobie...etchnac,ksiazka.html

A tu fragment z tej pozycji:
"Im bardziej niespełnione i nieszczęśliwe jest nasze życie tym bardziej dogmatycznie, z tym większą determinacją, rozpaczliwie i gorączkowo bronimy swojej pseudoprawdy i doradzamy innym".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
670 Postów
Dorota K..
(Jasna)
Wyjadacz
Jasna napisał:
No super.. teraz to jeszcze żona to nie rodzina..
woow

Czyli Lena nie będzie się na męża obrażać jak jej na spotkania rodzinne nie bedzie zapraszał, bo ona nie rodzina przecież..

Lepiej być rudą i wredną, ale kochaną przez faceta, który WIE co to rodzina, niż kochaną przez faceta, który kocha wszystkie kobiety...
... to stwarza spore zagrożenie chorobami ( wiadomo jakimi ;P )

Idąc dalej... dziecko adoptowane nie może po 15latach życia u nowych rodziców mówić o nich "rodzina" ??

Smutny ten twój świat..


widac powinnam to wypunktować.. albo kazdy akapit powinien być nowym postem, zeby nikt sie nie pomylił.
Więc:
1. czyli Lena nie bedzie... ( tu zwracam sie do Leny)
2. lepiej byc... ( to do marianka )
3. idąc dalej ... ( to do marianka)
4. smutny ten... (puenta)

niech mi ktos pojaśni gdzie ja obraziłam Lenę??
Zadawać pytań też nie można... bo co?? bo mieszkam w Polsce - odpowie marianek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
287 Postów

(koalski)
Stały Bywalec
Jasna napisał:
Jasna napisał:
No super.. teraz to jeszcze żona to nie rodzina..
woow

Czyli Lena nie będzie się na męża obrażać jak jej na spotkania rodzinne nie bedzie zapraszał, bo ona nie rodzina przecież..

Lepiej być rudą i wredną, ale kochaną przez faceta, który WIE co to rodzina, niż kochaną przez faceta, który kocha wszystkie kobiety...
... to stwarza spore zagrożenie chorobami
( wiadomo jakimi ;P )

Idąc dalej... dziecko adoptowane nie może po 15latach życia u nowych rodziców mówić o nich "rodzina" ??

Smutny ten twój świat..


widac powinnam to wypunktować.. albo kazdy akapit powinien być nowym postem, zeby nikt sie nie pomylił.
Więc:
1. czyli Lena nie bedzie... ( tu zwracam sie do Leny)
2. lepiej byc... ( to do marianka )
3. idąc dalej ... ( to do marianka)
4. smutny ten... (puenta)

niech mi ktos pojaśni gdzie ja obraziłam Lenę??
Zadawać pytań też nie można... bo co?? bo mieszkam w Polsce - odpowie marianek


Ja też nie zauważyłem, żebyś kierowała te słowa do Leny, ale chodzi o podkreślony fragment, który Lena wzięła do siebie. A dlaczego? /pyt. retoryczne/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
185 Postów

(lena003)
Stały Bywalec
koalski napisał:
Jasna napisał:
Jasna napisał:
No super.. teraz to jeszcze żona to nie rodzina..
woow

Czyli Lena nie będzie się na męża obrażać jak jej na spotkania rodzinne nie bedzie zapraszał, bo ona nie rodzina przecież..

Lepiej być rudą i wredną, ale kochaną przez faceta, który WIE co to rodzina, niż kochaną przez faceta, który kocha wszystkie kobiety...
... to stwarza spore zagrożenie chorobami
( wiadomo jakimi ;P )

Idąc dalej... dziecko adoptowane nie może po 15latach życia u nowych rodziców mówić o nich "rodzina" ??

Smutny ten twój świat..


widac powinnam to wypunktować.. albo kazdy akapit powinien być nowym postem, zeby nikt sie nie pomylił.
Więc:
1. czyli Lena nie bedzie... ( tu zwracam sie do Leny)
2. lepiej byc... ( to do marianka )
3. idąc dalej ... ( to do marianka)
4. smutny ten... (puenta)

niech mi ktos pojaśni gdzie ja obraziłam Lenę??
Zadawać pytań też nie można... bo co?? bo mieszkam w Polsce - odpowie marianek


Ja też nie zauważyłem, żebyś kierowała te słowa do Leny, ale chodzi o podkreślony fragment, który Lena wzięła do siebie. A dlaczego? /pyt. retoryczne/







to co ja biorę do siebie to już moja sprawa Panie koalski a dlaczego ????? hmmm....to też nie Pana sprawa pozdrawiam serdecznie L.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
251 Postów

(broom feie)
Stały Bywalec
marianek73 napisał:Dawno zostałbym usuniety.....
By dostąpić zaszczytu zbanowania na Tym Forum , to trzeba się naprawdę solidnie napracować .
Jak na razie , to Tobie "marianek73" taki zaszczyt nie grozi .
Ot pewnie , przyjdzie taki moment , że Nikt nie odpowie na Twoje posty i będziesz nagminnie ignorowany i Sam , dasz sobie spokój z Tym Forum .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
287 Postów

(koalski)
Stały Bywalec
lena003 napisał:
koalski napisał:
Jasna napisał:
Jasna napisał:
No super.. teraz to jeszcze żona to nie rodzina..
woow

Czyli Lena nie będzie się na męża obrażać jak jej na spotkania rodzinne nie bedzie zapraszał, bo ona nie rodzina przecież..

Lepiej być rudą i wredną, ale kochaną przez faceta, który WIE co to rodzina, niż kochaną przez faceta, który kocha wszystkie kobiety...
... to stwarza spore zagrożenie chorobami
( wiadomo jakimi ;P )

Idąc dalej... dziecko adoptowane nie może po 15latach życia u nowych rodziców mówić o nich "rodzina" ??

Smutny ten twój świat..


widac powinnam to wypunktować.. albo kazdy akapit powinien być nowym postem, zeby nikt sie nie pomylił.
Więc:
1. czyli Lena nie bedzie... ( tu zwracam sie do Leny)
2. lepiej byc... ( to do marianka )
3. idąc dalej ... ( to do marianka)
4. smutny ten... (puenta)

niech mi ktos pojaśni gdzie ja obraziłam Lenę??
Zadawać pytań też nie można... bo co?? bo mieszkam w Polsce - odpowie marianek


Ja też nie zauważyłem, żebyś kierowała te słowa do Leny, ale chodzi o podkreślony fragment, który Lena wzięła do siebie. A dlaczego? /pyt. retoryczne/







to co ja biorę do siebie to już moja sprawa Panie koalski a dlaczego ????? hmmm....to też nie Pana sprawa pozdrawiam serdecznie L.


Skoro to nie moja sprawa, to może zachowaj te tajemnice dla siebie, a nie narzekasz, że ktoś Cie tu obraził, Pani L.
Moja sprawa, bo powiedziałaś to publicznie.
Koniec tematu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
185 Postów

(lena003)
Stały Bywalec
koalski napisał:
lena003 napisał:
koalski napisał:
Jasna napisał:
Jasna napisał:
No super.. teraz to jeszcze żona to nie rodzina..
woow

Czyli Lena nie będzie się na męża obrażać jak jej na spotkania rodzinne nie bedzie zapraszał, bo ona nie rodzina przecież..

Lepiej być rudą i wredną, ale kochaną przez faceta, który WIE co to rodzina, niż kochaną przez faceta, który kocha wszystkie kobiety...
... to stwarza spore zagrożenie chorobami
( wiadomo jakimi ;P )

Idąc dalej... dziecko adoptowane nie może po 15latach życia u nowych rodziców mówić o nich "rodzina" ??

Smutny ten twój świat..


widac powinnam to wypunktować.. albo kazdy akapit powinien być nowym postem, zeby nikt sie nie pomylił.
Więc:
1. czyli Lena nie bedzie... ( tu zwracam sie do Leny)
2. lepiej byc... ( to do marianka )
3. idąc dalej ... ( to do marianka)
4. smutny ten... (puenta)

niech mi ktos pojaśni gdzie ja obraziłam Lenę??
Zadawać pytań też nie można... bo co?? bo mieszkam w Polsce - odpowie marianek


Ja też nie zauważyłem, żebyś kierowała te słowa do Leny, ale chodzi o podkreślony fragment, który Lena wzięła do siebie. A dlaczego? /pyt. retoryczne/







to co ja biorę do siebie to już moja sprawa Panie koalski a dlaczego ????? hmmm....to też nie Pana sprawa pozdrawiam serdecznie L.


Skoro to nie moja sprawa, to może zachowaj te tajemnice dla siebie, a nie narzekasz, że ktoś Cie tu obraził, Pani L.
Moja sprawa, bo powiedziałaś to publicznie.
Koniec tematu.



ja narzekam ??? gdzież bym śmiała miłej niedzieli Panie k. Koniec tematu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1660 Postów
kryss d
(kryss)
Maniak
marianku-oczywiscie ze masz racje blazen zawsze byl pozadany.

a wlasciwie to dlaczego uwazasz sie jakos specjalnie upowazniony do pouczania i ustawiania innych?
ty jakis lepszy od reszty jestes....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
kryss napisał:
marianku-oczywiscie ze masz racje blazen zawsze byl pozadany.

a wlasciwie to dlaczego uwazasz sie jakos specjalnie upowazniony do pouczania i ustawiania innych?
ty jakis lepszy od reszty jestes....


aaaaaaaaa jednak miałem racje> przypierdalasz sie do mnie
ale i z tym sobie jakos poradze....
gorzej było, a brawo bili

Ten kredyt chyba tak na ciebie złe wpływa, bos coraz gorszy i chamski
I radze wziąc sie w garsc, bo idą kiepskie czasy dla lanserów za nie swoje/bankowe pieniądze.....
Na wszystko w zyciu jest czas, a niektórzy chcą miec wszystko juz, tak jak ten zawodnik z polsko/holandii, co to twierdził ze mu sie kurwa nalezy......
Tobie krzysiu tez niekoniecznie sie należy, bo łysa głowa, wcale nie musi oznaczac podeszłego wieku i mądrej zawartosci, czego ty jestes najlepszym przykładem
Na dom/mieszkanie to trzeba całe zycie ciezko pracowac, a ty po kilku latach uznałes,ze to juz najwyzszy czas.....
Ale zycie i jak to "brzydal" mówi matka natura sama sobie poradzi z jej wybrykami

do JASNEJ > co tzn. "pojasnic" ?
Adres tej strony do Mn.pl wiec wypadało by pisac w jezyku ojczystym
musisz ruda porzadniej udeptywac ten swoj przyszły grunt, bo poki co to grząskie bagno.....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok