www.polożna.no - Twoja położna w Norwegii - Norwegia

polecamy www.polozna.no

Bardzo drogo sie pani ceni !!!

za taki luxus niestety trzeba odpowiednio zapłacić!położne w Norwegii to ''towar deficytowy''-muszą mieć swoją cenę...

Dla kobiet w ciazy ktore sa legalnie wszystkie te uslugi sa za darmo!!!!

ooo. i żadnych referencji? Jak moja żona była w ciąży to mielismy norweską położną i bylismy bardzo zadowoleni

To jest troszkę takie granie na niewiedzy Polaków. Każdy ma tu prawo do darmowej położnej, a jeśli tego sytuacja wymaga, to do tłumacza. Kobiety ciężarne- Polki, które są tu nielegalnie to naprawdę garstka. Nie dajmy się naciągać w tej sytuacji i wielu innych!

witam.to prawda co piszecie ludziska.polacy patrza tylko zarobic na niewiedzy.ja mam termin za 2 tygodnie mam norweska polozna bardzo mila sympatyczna i za darmo a jak urodze to mi pomoga i nawet wysla do domu polozna za darmo pozdrawiam takze wszystko mam za darmo a i zapomnialam dodac ze tlumacza mam zawsze, polozna mi sama ja zamawia zebym wszystko zrozumiala i tez za darmo

przeciez kazdy z nas wie ze ''polak potrafi''-i w kazdej sytuacji wyjdzie na swoim...ja tez mam polozna norwezke i nie narzekam!jest na tyle uprzejma ze rozmawia ze mna mieszanka angielskiego z wstawkami norweskimi hehe.Nie wiem po co tak kombinowac z polskimi poloznymi-przeciez zazwyczaj wszyscy lekarze nie robia problemow jezeli nie rozmawiamy po norwesku,rozmawiaja z nami po angielsku czy nawet tak jak martynka zamawiaja tlumacza i to za darmo!
no ale jak pisalam we wczesniejszym poscie polska polozna w NO to luxus... i tak zreszta luxusowo sie ceni...

co do tłumacza... jak byłam pierwszy raz w ciąży (straciłam ją i nie interesowałam się co by było dalej) to mój lekarz powiedział mi, że jeśli jestem w Norwegii ponad trzy lata to za tłumacza na wizycie muszę zapłacić 1000 koron. Czy ktoś wie dlaczego? Jestem drugi raz w ciąży, w pierwszym miesiącu i potrzebuję jak najwięcej informacji na temat tego co mi przysługuje, co mi wolno a co nie wg NO przepisów. Dzięki dziewczyny z góry za jakiekolwiek informacje

kasiaiwaldek napisał:
co do tłumacza... jak byłam pierwszy raz w ciąży (straciłam ją i nie interesowałam się co by było dalej) to mój lekarz powiedział mi, że jeśli jestem w Norwegii ponad trzy lata to za tłumacza na wizycie muszę zapłacić 1000 koron. Czy ktoś wie dlaczego? Jestem drugi raz w ciąży, w pierwszym miesiącu i potrzebuję jak najwięcej informacji na temat tego co mi przysługuje, co mi wolno a co nie wg NO przepisów. Dzięki dziewczyny z góry za jakiekolwiek informacje

powiedz a ile czasu ty jestes w Norwegi,że wierzysz w takie głupstwa?