młode mamy w norwegii - Norwegia - s358

Witam pzyszla nowa mamusie Na poczatku to trzeba isc do helsestasjon i sie umowic na 1 wizyte A potem juz zawsze z probka moczu maszerowac na kontrole Z tlumaczem to nie jest tak prosto. Wszystko zalezy od miejsca do ktorego sie trafi. Oczywiscie mamy prawo o niego poprosic ale w praktyce to roznie bywa.Czesto jest konsultacja telefoniczna. Smiesznie to wtedy wyglada Ale wizyta to nic strasznego. I jesli nic sie nie dzieje,to tlumacz Ci nie bedzie potrzebny. Jest pewien schemat i praktycznie kazda wizyta wyglada tak samo. Idz do helsestasjon i powiedz,ze jestes w ciazy. Nie wiem kiedy Cie przyjma, bo to roznie bywa. U mnie przyjmuja od 10 tygodnia.
Jesli chodzi o prace,to tutaj pracuje sie do 37 tygodnia. Oczywiscie jesli zdrowie na to pozwala Ja pracowalam do ostatniego dnia
marzenie,a twardnieje Ci dalej brzuch?

własnie Aga jak przestałam pracować to po jakimś czasie przeszło jak reką odjął i teraz czuje ale tylko kopniaki he

aga powiedz mi Julcia ci dalej fajnie spi w tej kolysce czy juz dajesz ja do lozeczka

Aleks, ale sliczny Twój malec

Ja juz się nie moge doczekać

witam nowa mamusię Natalka ja bym nie lekceważyła tych bóli podbrzusza kurde dziewczyny załamałam się jeszcze niedawno siostra dzwoniła do mnie że jest w ciąży dokładnie w 8 tyg a kilka dni temu wyladowała w szpitalu i dzidziusia nie będzie normalnie poryczałam się jak bóbr, a oni tak się cieszyli. Wyobraźcie sobie że plamiła przez 1 dzień a jej ginekolog powiedziała żeby leżała i na następny dzień żeby do niej przyszła, ale było juz za późno. Tak się cieszę że za tydzień jedziemy z Adasiem do Pl że szok, może Adaś sprawi że ciocia będzie się uśmiechać. Wiecie co jednak to podejśice tutejszych lekarzy odnośnie początka ciąży jest dobre, oni tutaj do 3 miesiąca to nie przejmuja się niczym bo nie wiadomo czy się donosi.
Trzymam kciuki za te kobitki które będą rodzić oszczędzajcie się
a to moje 4 miesięczne cudo

agusss,spi ladnie i lubi tam spac. My mamy lozko miej wiecej na tej samej wysokosci co kolyska wiec jak sie budzi to widzi moja twarz i cieszy sie od razu Nad ranem jak ja wyciagam i daje jesc to juz zostaje i spi ze mna A tata wtulony w sciane W lozeczku tylko lezy w dzien i gapi sie na karuzele
marzenie,czyli to od pracy bylo. No ale dobrze,ze juz jest ok

tez tak myśle że od pracy bo bardzo duzo sie schylałam i ciagle na nogach;( byle do grudnia minął czas jak najszybciej Aguss kupujesz tu kołyskę czy masz juz wszystko??

Witam przyszla mamusie

Co do opieki na poczatku ciazy - to tutaj nic nie podaja bodajze do 22 tyg. tak mi powiedziala polozna jak rodzilam

A co do pracy fizycznej, to zalezy od organizmu... ja nic fizycznego nie robilam, jezdzilam tylko na kurs (3 tyg. bo ostatni tydzien kursu lezalam w szpitalu) no i jechalam sobie autobusem i zahamowal mocniej - kilka dni pozniej zaczelam krwawic - okazalo sie ze mam dosc duzego krwiaka (okolo 4,5cm) lezalam w szpitalu, tydzien po wyjsciu ze szpitala mialam odklejona praktycznie cala kosmowke - jak bylam na USG 3D w 21 tyg. to jeszcze nie byla calkowicie przyklejona, leki mialam prawie do 25 tyg. a nawet jak tu jechalam to moja lekarka przepisala mi jeszcze po 2 opakowania na wszelki wypadek i powiedziala "gdyby sie cos dzialo, nie pytac lekarza tylko brac "

A ze dzialo sie tak szybko - to sie Zuzia urodzila wczesniej

Dziewczyny mam pytanie , mozliwe zeby dziecko nie chcialo jesc z butelki na rzecz lyzeczki? pytam bo moja Zuzia dzis glodna i za nic w swiecie nie chciala sie chwycic butelki, musialam isc po miseczke i lyzeczke i ladnie zjadla.

Oto Marta86 i ja dzisiaj wieczorkiem. Prawdopodobnie ostatnie spotkanie dziewczynek w brzuszkach