Poród w Bergen - Norwegia - s3

hehe z tymi terminami to często jest różnie, więc możę i my trafimy

Hej, ale fajnie jest wiedzieć że nie jest się samym i może się spotkamy

He he no fajosko jedna przenosi, druga szybciej urodzi wiec mozliwe, ze sie spotkamy
Czyzby w bergen i okolicach prawie w tym samym czasie bylo jakies zbiorowe zapylenie???
moze teraz policzymy czy jest przewaga chlopcow czy dziewczynek????
U mnie ma byc chlopiec......

U mnie też synuś

I u mnie tez chlopak .....

hehe u mnie też chłopiec a jakie imiona dajecie? Bo mój mąż wymyslił Bryan... z jakiejś gry tam jego w sumie to sie zgodziłam, bo mi sie podoba.... a na początku była mowa, że będzie po tatusiu Błażej, ale jak tu chcemy zostać i żyć to przecież dzieci w przedszkolu i szxkole jak by do niego mowili? Jak do mojego męża tak nie mówią, bo ciężko im tu wymówić

Hehe ale to jest zabawne,że wszystkie będziemy mieć synusiów i prawie w tym samym terminie Chyba panowie się zmówili My jeszcze nie wybraliśmy imienia,jakoś nie możemy dojść do porozumienia bo każdy upiera się przy swoim a pewnie jak się mały urodzi to wyjdzie zupełnie inna opcja

Tak by mozna powiedziec jakby sie zmowili haha fajnie ... co do imienia to Maciej Jan.

Ale zatrzęsienie tych chłopców
My mamy tez chłopaka ale z 26 marca jakby mamusie chciały sie zintegrować z bobaskami to zapraszamy
A z imieniem czekaliśmy do samych narodzin bo nie mogliśmy sie zdecydować, ale pierwsza myśl najlepsza i został Leonek
pozdrawiamy wszystkie obecne i przyszłe mamusie opieka w szpitalu w Bergen super także bez obaw

Oj z imionami to problem mielismy!!! Ja mowilam, ze bedzie dziewczynka wiec imie bylo wybrane a na chlopca mielismy tak gdyby byl chlopiec Nikos ale, ze sie rozmyslilam to wybor byl trudny jak jednej stronie odpowiadalo to drugiej nie i tak w kolko!! znalazlam wreszcie imie i powiedzialam mojemu, ze jak znajdzie ciekawsze to podyskutujemy a ze on jest leniwy i juz nie szukal to zostal Natan.....