Hei QKI

Fajnie ze sie ktos w koncu odezwal

Dzieki z mile slowa odnosnie moich mixtape-ow na soundcloud

Tak sobie mieszam troche rozne style Housu z komercyjnymi kawalkami w w electro-housowym stylu.
Szacun dla Ciebie za drum n bass. Niewiele dj jeszcze to gra

No i za vinyl rowniez

OLDSCHOOL!!!
Ja jak kupowalem pierwszy sprzet 5-6 lat temu wachalem sie miedzy vinylami a cdk-ami.
Gore wziela oszczednosc z obawy o drogie vinyle.
Ja jade na cdk-ach pioneerowskich znowu bo kiedys mialem pioneery, potem byl kryzys i sprzedalem.
Kupilem Denony DNS 1000 ( z ktorych bylem bardzo zadowolony) a teraz je sprzedalem:
www.finn.no/finn/torget/tilsalgs/annonse?finnkode=33529922 bo znowu wrocilem do pioneerkow , a to za sprawa checi startu w mistrzostwach DJ Movida Corona- slyszales o tym?
Gra sie House -polfinaly w roznych miastach w NO, 1 miejsca z poszczegolnych miast przechodza do finalu w Oslo-zwyciezca w Oslo jedzie na Ibize reprezentowac NO w swiatowych mistrzostwach.
Az tak wysoko nie mierze, raczej traktuje to jako forme promocji siebie i nawet 3-4 miejsce w Bergen by mnie usatysfakcjonowalo

Bo jak juz zauwazylismy ciezko o prace DJ-a tutaj
Ja juz mialem swoj start-gralem w dwoch dyskotekach w Odda: pierwszy byl Iris Restaurant & Diskotek (maly epizot 10 razy), a potem w Corner Bar & Disco przez prawie 2 lata jako rezydent. Musialem skonczyc bo Pani moja w ciazy byla

Byl zamysl powrotu, ale po prawie roku po moim odejsciu klub sie rozpadl.
Szef strasznie kase przepuszczal, po kazdej imprezie stawial znajomym alkohol i nie zatrudnial juz normalnych DJ tylko byle kogo aby tylko grali. Powinienem byl sie szczaic ze cos nie tak jest bo jak odchodzilem to nie wyplacil mi kasy i przez rok dopraszalem sie o ostatnia wyplate az zamkneli ten przybytek. Nie wyplacil ludziom wyplat i mu norki sprawe zalozyli i tak czekamy na zwrot pieniedzy. Taka to moja zla przygoda z jednym z klubow
Ja tez moge powiedziec ze nie gralem raczej dla kasy

Za 1h. mialem 200kr. x4h. bylo 800kr. minus podatek i jeszcze na wache za kazdym razem 200kr. musialem wydac bo 70km mam do Oddy.
Robilem to z pasji i z mysla ze zaprofituje to w dalszej przyszlosci i lepiej bedzie znalezc prace w miescie bo zamierzam sie z tad wyniesc, z tej dziury Eidfjord.
Dlatego napisalem tez do kilku firm ktore zatrudniaja i wynajmuja Dj-ow- odpisali oczywiscie, ze zarejestruja i w ogole, ale do dzisiaj nie bylo propozycji grania.
Dlatego ja uwazam ze to strata czasu, ale oczywiscie jak najbardziej zachecam do sprobowania zwlaszcza tym ktorzy graja 70-90 lata bo to najbardziej chodliwe jest

Klubowi Dj nie maja za duzo pola do popisu
Piszac to wlasnie wpadlem na pomysl, ze skoro praca Dj-a sama nie chce przyjsc do nas to moze sami bysmy ja stworzyli?
Moglibysmy zrobic EVENT Polish Dj`s Night. Znalezc fajny klub z kilkoma scenami i podzielic na electro-housowa, dubstep i np. Rnb i Hip-Hop?
W sumie wielu tu nas , a kto lepiej sie bawi jak polacy? NIIIIIIIIKT
Pozdrawiam Darek Dj De lux