nie wiem czy przeoczylam,czy padla informacja czy eeewa ma pozwolenie na pobyt?
jezeli nie,to ja to czarno widze
to spotkanie z pania od socjalu tez
obym nie byla zlym prorokiem
eewa tutaj nawet zony z dziecmi,ktore przyjechaly do mezow,nie mialy wlasnego pozwolenia na pobyt,tylko na zasadzie laczenia rodzin,po rozwodzie musza opuscic Norwegie...
mam obawy,ze mozesz dostac nakaz opuszczenia kraju...
do kogo Ty dziewczyno przyjechalas,gdzie mieszkasz?
moze Ci ktos jeszcze cos madrego poradzi jak podasz wiecej informacji o swoim statusie