POMÓŻCIE PRZETŁUMACZYĆ 2 ZDANIA PROSZĘ - Norwegia

wiatam



ON jest norwegiem, w delegację przyjeżdża do Polski zapewnia że kocha ale na fecebooku (wrócił niedawno do norwegii żeby jak twierdzi definitywnie zakończyć pewien związek) znalazłam wiadomość o treści :

"Den ryker desverre i r. Tar an igjen i bryllupet "

"Tar turen til Santorini i morgen tidlig kos dere med regnet til uken!"

proszę jeśli ktoś może odszyfrować te dwa zdania... choć przeczuwam najgorsze, kasia

nie martw się ...chyba kocha wróci do ciebie z Santorini

hmm tylko dlaczego koledzy w pracy patrzą na mnie z litością...

próbowałam przetłumaczyć to w translatorze google no i mi wyszło że ON się ożenił ! (bryllupet znaczy ślub(

może kocha ale nie mnie....
kasia

kasiapaczka napisał:
wiatam



ON jest norwegiem, w delegację przyjeżdża do Polski zapewnia że kocha ale na fecebooku (wrócił niedawno do norwegii żeby jak twierdzi definitywnie zakończyć pewien związek) znalazłam wiadomość o treści :

"Den ryker desverre i r. Tar an igjen i bryllupet "

"Tar turen til Santorini i morgen tidlig kos dere med regnet til uken!"

proszę jeśli ktoś może odszyfrować te dwa zdania... choć przeczuwam najgorsze, kasia

odp
niestety to sie rozpada w dupie odrobie sobie na slubie
jade do Santorini jutro rano bawcie sie w ta deszczowa pogode w tygodniu

translator + tlumaczenie=huju muju dzikie weze

dzięki Tobie poczułam się odrobinę mniej zagubiona, buźka

o w mordeczke ja romatycznie ide swieczki zapalic i mezowi masaz zrobic

kasiapaczka napisał:
hmm tylko dlaczego koledzy w pracy patrzą na mnie z litością...

próbowałam przetłumaczyć to w translatorze google no i mi wyszło że ON się ożenił ! (bryllupet znaczy ślub(

może kocha ale nie mnie....
kasia
Daj sobie spokoj Norweg to nie jest material na meza, w Norwegii zwiazek nic nie znaczy dzisiaj jest jutro go moze nie byc tu nie ma takich wartosci jak w Polsce, po tobie badzie nastepna.

Chyba powinienes pozostawic decyzje osobie zainteresowanej. Widze, ze mozesz podac reke Sykepleier, ktory niedawno ocenial z kolei jakim marnym "materialem na zony" sa polskie kobiety.
PS. Jak powaznie traktuja zwiazki polscy mezczyzni widze po swoich znajomych Polakach, ktorzy pozostawiali zony/rodziny w Polsce - wierz mi, nie zyja tutaj w celibacie!