Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
Przemek Jastrzebski (3246 niezalogowanych)
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
Avatar po za efektami nie ma nic do zaoferowania, no i za 300 mln dol. to efekty nie są wcale powalające, o przełomie nawet nie ma co marzyć, trzymają solidny poziom jak to zawsze u Camerona, ale przełomie nie ma MOWY!!!
Historia opowiedziana ekspresowo bo wszystkie efekty by się nie zmieściły do filmu To tak jakby całą trylogie Władcy "Pierściąków" wcisnąć w jeden film bez wywalania efektów a resztę wywalić do kosza. (Ktoś podziela moje odczucia?)
Spokojnie mogły być z tego dwa filmy albo nawet trylogia. 10 lat niby James Cameron tworzył cały świat (uniwersum?) i co jeden szybki efkciarski film.
Przecież nie wszystkie filmy z Hollywood muszą być takie proste Batman dark knigiht i Watchmen są doskonałym przykładem, że poza efektami to jeszcze można dodać trochę "głębi" do filmu. Czy też nawet Władca Pierścieni pokazują że niekoniecznie widz to nie głupie zombi bez mózgu?!?
Nie oczekiwałem od tego nie wiadomo jakiej zawiłości fabuły i zwrotów akcji bo Cameron czegoś takiego nie robi ale to jest przewidywalne jak grawitacja
Oczywiście obejrzeć trzeba to w kinie i to najlepiej w 3D bo jeśli ktoś chce to zobaczyć na kompie wersje *cam *avi, *DVD, czy nawet *Blu-Ray to straci wszystko to co jest dobrego w tym filmie. To tak jakby oglądać film porno bez obrazu
P.S. Navi to tacy i kosmiczni Indianie czy nie???
P.S.2 jak ktoś ma zamiar kupić grę pod tym samym tytułem to szczerze odradzam, będzie to wywalenie pieniędzy w błoto poza zobaczeniem całego uniwersum z innej perspektywy nic w niej nie ma. Jako gra to przeciętniak niesamowity jest masę innych dużo lepszych pozycji do zagrania.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fullcasco)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
@fullcasco odpisujesz tylko po to żeby mieć więcej postów zamieszczonych na forum
żal PL kompletnie inne są opinie na tema filmu moje i watykanu. (czytanie ze zrozumieniem się kłania)
P.S.-No i poza tym portal który to publikuje ten artykuł to dla mnie totalne dno i trzy metry mułu, a komentrze tam zamieszczane sięgają jeszcze głębiej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Zuzu napisał:
Avatar po za efektami nie ma nic do zaoferowania, no i za 300 mln dol. to efekty nie są wcale powalające, o przełomie nawet nie ma co marzyć, trzymają solidny poziom jak to zawsze u Camerona, ale przełomie nie ma MOWY!!!
Historia opowiedziana ekspresowo bo wszystkie efekty by się nie zmieściły do filmu To tak jakby całą trylogie Władcy "Pierściąków" wcisnąć w jeden film bez wywalania efektów a resztę wywalić do kosza. (Ktoś podziela moje odczucia?)
Spokojnie mogły być z tego dwa filmy albo nawet trylogia. 10 lat niby James Cameron tworzył cały świat (uniwersum?) i co jeden szybki efkciarski film.
Przecież nie wszystkie filmy z Hollywood muszą być takie proste Batman dark knigiht i Watchmen są doskonałym przykładem, że poza efektami to jeszcze można dodać trochę "głębi" do filmu. Czy też nawet Władca Pierścieni pokazują że niekoniecznie widz to nie głupie zombi bez mózgu?!?
Nie oczekiwałem od tego nie wiadomo jakiej zawiłości fabuły i zwrotów akcji bo Cameron czegoś takiego nie robi ale to jest przewidywalne jak grawitacja
Oczywiście obejrzeć trzeba to w kinie i to najlepiej w 3D bo jeśli ktoś chce to zobaczyć na kompie wersje *cam *avi, *DVD, czy nawet *Blu-Ray to straci wszystko to co jest dobrego w tym filmie. To tak jakby oglądać film porno bez obrazu
P.S. Navi to tacy i kosmiczni Indianie czy nie???
P.S.2 jak ktoś ma zamiar kupić grę pod tym samym tytułem to szczerze odradzam, będzie to wywalenie pieniędzy w błoto poza zobaczeniem całego uniwersum z innej perspektywy nic w niej nie ma. Jako gra to przeciętniak niesamowity jest masę innych dużo lepszych pozycji do zagrania.

Na szczeście twoje obie wypowiedzi to tylko twoje odczucia , ale masz do tego prawo. "Prosty film" to pojęcie wzgledne, dla mnie np. "Batman" jest prosty i przewidywalny, cos w stylu ze dobro zwycięza.
Ps. "pierścionków".
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fullcasco)
Wiking
ZUZU zdecyduj sie albo jestes klecha i bronisz klehow
*(nie mylic z Kosciolem)
albo nie POLSKI
c o mnie gowno obchodzi

KTO CI ZA TO PLACI
RYDZYK
TUSK
KACXZOR>??????????/
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
Mój błąd powinno być "Pierścionków"
@Hilton napisz co sądzisz na temat samego "Avatar"
Co do "człowieka-nietoperza" to dalej uważam że fabuła jest bardziej nieprzewidywalna i więcej zwrotów akcji niż w "avatar" to że dobro zwycięży to wiadomo od początku w obu filmach (inaczej byłyby od razu zaliczane do dramatów he he)
Batman Dark knight jak na "masówkę" z Hollywood i tak ma całkiem mocno "zakręconą" fabułę, bo bardziej ambitny scenariusz zostałby nie zrozumiany przez przeciętnych pożeraczy hamburgerów, a tak (jak dla mnie oczywiście) mamy złoty środek pomiędzy masówką a czymś ambitniejszym. Kasa wydana na film musi sie zwrócić ot i co.

"avatar" jest dla mnie ciągiem dobrych efektów specjalnych nie zmąconych potrzebą myślenia podczas ich oglądania.
Po prostu spodziewałem się czegoś więcej po Jamesie Cameronie, który chwalił sie tym że już od dziesięciu lat pracował nad tym projektem.

@fullcasco dalej nie piszesz na temat (nawet to po Polsku nie jest)
Jeśli nie potrafisz czytać to zawołaj kogoś może ci przeczyta mojego posta i artykuł na onecie to może zrozumiesz (w co wątpię
A co do tego kto mi za to płaci to już odpowiadam.
Mój post jest sponsorowany przez fabrykę ekologicznych wyrobów azbestowych i literkę "B"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fullcasco)
Wiking
Zuzu
ty
lysa blondynko
szczerbaty pozeraczu sucharow
tylko srodowiska kleru krytakoja Awatara
mlody kleruku placa ci za ta zeby siac dywersie
z Polski na emigracjii
wracaj do ogolniaka ,ale nie koscielnego
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
@fullcasco Jeg forstår ikke!?!
kan Du skrive det på Polsk/Norsk?
Jeśli czytasz tylko takie pisma jak "opiekun" czy "niedziela" to twierdzisz że tylko środowisko kleru krytykuje "avatar"(nie tylko oni zobacz co piszą inni ludzie w tym temacie?).

Napisze jeszcze raz że film jeśli o efekty to jest dobry (jak na Camerona to TYLKO dobry) a reszta jest bardzo słaba ot i co, ale co ja ci będę tłumaczył ty to zwiastun-u nawet nie widziałeś pewnie, więc wyrażenie własnej opinii na ten temat jest niemożliwe eh, te dzieci neostrady.
Miałem ci napisać żebyś wracał do podstawówki ale po co jak ty tam pewnie nawet nie dotarłeś, bo pisać poprawnie(niby to polski jest co piszesz ale to jakiś dialekt z narzecza Gangesu 3500 lat p.n.e) nie potrafisz.

A to żeby dać wam troszke do myślenia
www.joemonster.org/art/13127/Co_laczy_Avatara_i_Pocahontas_
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Andrei)
Wiking
Pozno chodzisz spac fullcasco..mam nadzieje ze powodem pisania tych bzdur jest pozna godzina a nie napoje procentowe..chyba zrobilbys lepiej gdybys zaczal tylko czytac i zachowywac swoje uwagi wylacznie dla siebie.nie masz nic madrego do powiedzenia juz od dluzszego czasu.troche to przykre,tymbardziej ze nie jestes malolatem.
stary kon a taki ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Zuzu napisał:
Mój błąd powinno być "Pierścionków"
@Hilton napisz co sądzisz na temat samego "Avatar"
Co do "człowieka-nietoperza" to dalej uważam że fabuła jest bardziej nieprzewidywalna i więcej zwrotów akcji niż w "avatar" to że dobro zwycięży to wiadomo od początku w obu filmach (inaczej byłyby od razu zaliczane do dramatów he he)
Batman Dark knight jak na "masówkę" z Hollywood i tak ma całkiem mocno "zakręconą" fabułę, bo bardziej ambitny scenariusz zostałby nie zrozumiany przez przeciętnych pożeraczy hamburgerów, a tak (jak dla mnie oczywiście) mamy złoty środek pomiędzy masówką a czymś ambitniejszym. Kasa wydana na film musi sie zwrócić ot i co.

"avatar" jest dla mnie ciągiem dobrych efektów specjalnych nie zmąconych potrzebą myślenia podczas ich oglądania.
Po prostu spodziewałem się czegoś więcej po Jamesie Cameronie, który chwalił sie tym że już od dziesięciu lat pracował nad tym projektem.

@fullcasco dalej nie piszesz na temat (nawet to po Polsku nie jest)
Jeśli nie potrafisz czytać to zawołaj kogoś może ci przeczyta mojego posta i artykuł na onecie to może zrozumiesz (w co wątpię
A co do tego kto mi za to płaci to już odpowiadam.
Mój post jest sponsorowany przez fabrykę ekologicznych wyrobów azbestowych i literkę "B"


Zuzu, każdy ma swoje odczucia co do konkretnych filmów. Niekoniecznie trzeba ogladac tylko ambitne filmy, amerykanskie głupawki w stylu "faceci w rajtuzach" tez mozna - 15 lat temu prawie sikałam ze smiechu przy tym filmie. Po prostu zabrzmiałeś troche tak, jakby wszyscy korzystający z onetu byli ograniczeni, a osoby ktorym avatar sie podobał jako fabuła byli płytcy. Cameron to kawal dupka, tak mu odbiło ze nawet autografów nie chce dawac, a powinien, w podziękowaniu za obajrzenie filmu Ale moze facet był zmeczony, w koncu poświecił 10 lat na coś co nie do konca jest dopracowane.
ps. ogladasz ulice sezamkową????
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok