Narty!!! - Norwegia - s10

traveleroslo napisał:
Bouli napisał:
proponuje http://www.xxl.no aby zapoznać się z cenami, sprzęt narciarski nie należy do taniego, ja w Polsce wydałem majątek, bo 5 lat temu promocja znaczyła zejście 3% z ceny i kosztowało mnie to 1,5 miesięczną wypłatę dwa lata temu, znajomy w xxl kupił nowe narty i nowe buty w promocyjnej cenie -50%, kopara mi opadła, przy norweskich zarobkach praktycznie nie trzeba odkładać.
Tak więc jak już ustalisz budżet to w sklepie sprzedawca pomoże Tobie wybrać odpowiedni sprzęt.
Oczywiście pierwsza jazda na pożyczonym - znam ludzi których nie urzekła ta dyscyplina

Mysle ze na poczatek wystarczy rozejrzec sie na finn...mysle ze jak sie dobrze poszuka to mozna zamknac sie w komplecie za 1000NOK( i nie bedzie to bardzo zniszczony sprzet) duzo osob czesto zmienia narty wiazania buty... i czasem mozna znalezc bardzo dobra okazje
Nowy sprzet znajomi kupowali w COOP i kosztowalo to ich 2000NOk
wiec moim zdaniem same narty to nie jest wydatek... lecz wieksze schody zaczynaja sie przy ubraniach...
Uwazam ze ciuchy sa najwazniejsze... CHoc i tutaj jesli nei chca panie ubierac sie w np ROXY to mozna wychaczyc cos do 2000NOK( juz z kalesonami i podkoszulkiem)
wiec wydatek rzedu 2000 ,3000NOK rzeczywiscie nie jest jakas astronomiczna suma ....
Jesli chodzi o ceny wyciagow... to wiekszosci plasowaly sie od 270 do 350 nok... plus paliwko i jakis obiadek( ewentualnie wlasne wyzywienie)
na dobra sprawe wypad na narty kosztuje mniej niz wyjscie do knajpy ale raczej nie zachecam miedzy wyborem narty czy pub , bo te dwie rzeczy trzeba pogodzic

tak można kupić na finn, ale jak się ma jakąś minimalną wiedzę o sprzęcie (np. sztachety) natomiast co do butów to nie proponuje, buty są najważniejsze, jak kupisz odpowiednie to na 10 lat masz z głowy.

sobota hemsedal - wyjazd rano , powrot wieczorem

Bouli napisał:
traveleroslo napisał:
Bouli napisał:
proponuje http://www.xxl.no aby zapoznać się z cenami, sprzęt narciarski nie należy do taniego, ja w Polsce wydałem majątek, bo 5 lat temu promocja znaczyła zejście 3% z ceny i kosztowało mnie to 1,5 miesięczną wypłatę dwa lata temu, znajomy w xxl kupił nowe narty i nowe buty w promocyjnej cenie -50%, kopara mi opadła, przy norweskich zarobkach praktycznie nie trzeba odkładać.
Tak więc jak już ustalisz budżet to w sklepie sprzedawca pomoże Tobie wybrać odpowiedni sprzęt.
Oczywiście pierwsza jazda na pożyczonym - znam ludzi których nie urzekła ta dyscyplina

Mysle ze na poczatek wystarczy rozejrzec sie na finn...mysle ze jak sie dobrze poszuka to mozna zamknac sie w komplecie za 1000NOK( i nie bedzie to bardzo zniszczony sprzet) duzo osob czesto zmienia narty wiazania buty... i czasem mozna znalezc bardzo dobra okazje
Nowy sprzet znajomi kupowali w COOP i kosztowalo to ich 2000NOk
wiec moim zdaniem same narty to nie jest wydatek... lecz wieksze schody zaczynaja sie przy ubraniach...
Uwazam ze ciuchy sa najwazniejsze... CHoc i tutaj jesli nei chca panie ubierac sie w np ROXY to mozna wychaczyc cos do 2000NOK( juz z kalesonami i podkoszulkiem)
wiec wydatek rzedu 2000 ,3000NOK rzeczywiscie nie jest jakas astronomiczna suma ....
Jesli chodzi o ceny wyciagow... to wiekszosci plasowaly sie od 270 do 350 nok... plus paliwko i jakis obiadek( ewentualnie wlasne wyzywienie)
na dobra sprawe wypad na narty kosztuje mniej niz wyjscie do knajpy ale raczej nie zachecam miedzy wyborem narty czy pub , bo te dwie rzeczy trzeba pogodzic

tak można kupić na finn, ale jak się ma jakąś minimalną wiedzę o sprzęcie (np. sztachety) natomiast co do butów to nie proponuje, buty są najważniejsze, jak kupisz odpowiednie to na 10 lat masz z głowy.


Witam

kwestia sprzeu jest sprawa bardzo istotna, jak zwykle wszystko zalezy od zasobnosci portfela.

Narty - jak pisal kolega ja rowniez proponuje na poczatek wypozyczyc, ale z wypozyczalni a nie od znajomych.
po pierwsze istnieje male prawdopodobiensto , ze znajomi posiadaja odpowiadajace nam narty( dlugosc, waga, rodzaj)
np narty Gs niezbyt nadaja sie do nauki jak rowniez freeridowe lub twin tip`y.
Cena kompletu ( nary, buty, kijki) za dzien oscyluje w granicach 350 NOK)

Buty - Jesli zdecydujemy sie na zakup proponuje zakup pakietu dla poczatkujacych ( narty + buty + wiazania)
Pracownik w sklepie odpowiednio nam wszystko ustawi - nie radze samemu na poczatek.
Jesli mierzymy buty powinnismy w nich pochodzic po sklepie co najmniej 30 min i w odpowiednich skarpetach( szczegolnie jesli maja wyzszy flex - ale to poczatkujacym nie grozi) cena pakietu od 1500 NOK do 3000 za przyzwoity sprzet dla poczatkujacych.

Tu rada jak dobrac w sklepie

Skarpety - x-socks - nr jeden na swiecie ok 250 -300 NOK - ale sa dobre i tansze firmy

Co do ceny sprzetu to bywa roznie - ceny o ktorych wspominam( narty buty) dotycza poczatkujacych. Zalozenie ze w Norwegii jest taniej jest bledne.
Jesli natomiast poszukamy na wyprzedarzach to z pewnoscia cos znajdziemy ale ogolnie jest drozej niz w polsce - przyklad:

Voelki -- AC 30 norwegia 9000 Nok z wiazaniami marker 12 - po przecenie 7200 G- sport, intersport - W polsce te narty ok 2200 PLn - patrz www.top-narty.pl/narty/voelkl/unlimited-ac-30-4909.html

Grizzli ok 11000 z markerem 12 po przecenie 8999 w intersporcie, w polsce 4500 www.top-narty.pl/narty/voelkl/the-grizzly-4899.html itp, itd..

Jak wspomnial kolega schody zaczynaja sie przy odziezy.

Jesli mamy pieniadze sprawa jest prosta, w innym wypadku nalezy kombinowac. Dla bardziej zaawansowanych nie bede pisal o Arcteryxach kjusach, decente , sweet, bo to sa sumy w tysiacach

Natomiast poczatkujacy moga nabyc spodnie i kurtke juz od 500 -1000 Nok w smarcie , wazne aby miala membrane co najmniej 5000 w obie strony.
Do tego bielizna od ok 100 Nok ( nie polecam bawelnianych koszulek bo namokna i wychlodza organizm) - do kilkuset oraz polar ale prawdziwy Polartec ( rozne odmiany) nie jakies grube badziewie. koszt od 250 -1800 Nok w zaleznosci od firmy.

Wiec mamy 3 lag - nie ubieramy sie na cebule - bielizna, polar, kurtka lub soft shell. Teraz tylko detale Rekawice, gogle, smarowanie nar i skipass i mozemy zaczac nauke - a czekaja ws niesamowite emocje

Pozdrawiam

Ps: z tymi 10 latami to bym nie przesadzl szczegolnie dla poczatkujacych. jesli bedziecie duzo jezdzic to poczujecie po 1-2 sezonach, ze potrzeba czegos lepszego bo buty nie nadazaja za wami. I to jest piekne w tym sporcie, ze ciagle szukamy lepszych rozwiazan

Witam
moze ja z kolega sie do Ciebie wybierzemy.. Albo ty odwiedzisz nas - widze, ze nikt inny nie jezdzi off piste. My 17 lecimy do Francji ale po powrocie moze sie dogadamy. Jesli czasu zabraknie to moze Stryn( widze, ze tam jezdzisz) my tam wpadamy na inauguracje. albo Polska majowka na Tuxie - lub wjazd koleja w Rjukan i off piste. Z tej gory widac 70% Norwegii.

pozdr

To mialo byc do Margareth -

espen mam takie pytanko z ciekawosci, znasz mysle ten czarny szlaczek na tryvann-holmenkollen... pytanie brzmi, czy zjedziesz z niego calutkiego na kreche, zupelnie bez jednego zawiniecia nartami ?? nie jest to zadne wyzwanie z mojej strony, ja sam nie umiem jezdzic, ale jestem ciekawy czy ktos zjedzie tak a widze, ze ty umiesz jezdzic, wiec jak, jest to mozliwe ?

Witam

Bez problemu tylko po co ? Co to za przyjemnosc. Ten szlak ma tyle wspolnego z czarnym szlakiem co ja z olimpiada.

Zobacz La Grave w Francji t bedziesz sie smial z tego ``czarnego``

Pozdrawiam

no wlasnie mnie tez wydaje sie on jakis taki mocno "wyblakly" czarny
a po co to nie wiem kazdego narciarza jak o to pytam to wlasnie dostaje takie kontrpytanie - a po co ?
ale tak sie zastanawiam zawsze jak widze takie gorki, jakiej predkosci dostaloby sie jadac full na kreche i czy bylby problem pozniej wyhamowac heh

wlasnie sobie ogladnalem jakis filmik z tego la grave - nie wiem czy to akurat miales na mysli - i juz mi sie tam podoba



gorka jak ta lala, zwlaszcza dla prawdziwie kochajacych swoje rodzinki - nic tylko wykupic duze ubezpieczenie na zycie - i wybrac sie tam

No faktycznie ciekawa gorka, zwlaszcza dla lubiacych puch Mysle ze ten filmik co zapodales ULV jest w klasie, i z tego co widzialem nie ma chyba dalbym rade, przynajmniej z tej perspektywy ...
Lecz po tym filmiku chyba zaczalbym sie obawiac

wow ! zajefajny filmik i muzyczka pasuje perfekto juz mi sie tam podoba hehehe
jak ktos sie tam wybiera i ma ochote zabrac ze soba totalnego narciarskiego ignoranta to pisze sie na to
skutki niewazne wazna ta chwila, chocby krotka miala byc haha