Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
Adam Red Stafhalr ptagapow Stanisław Polanowski Łukasz Baniewski Marcin37 razem1 Wiśniewski (13750 niezalogowanych)
167 Postów

(miodopłynny)
Stały Bywalec
czarymary napisał:
miodopłynny napisał:
czarymary napisał:
Ktoś je kocha? Posiada?(zdjęcia!) Ma ciekawe opowieści na temat? Swoje zdanie?
Wątek dla pasjonatów sztuki tatuażu-na ciele swoim lub cudzym!
Sceptyków również zapraszamy


Skoro zapraszasz - po co to robisz? Nie muszę dodawać, że tylko szczera odpowiedź mnie interesuje.



Po co się tatuuję? Takie poczucie estetyki,po prostu. Każdy ma swoje indywidualne pragnienie piękna... Pierwszy tatuaż zrobiłam sobie w wieku 13 (sic!) lat,absolutnie nie było to przemyślane dzieło sztuki,ale mam do niego taki sentyment,że jest do dziś oprawiony tylko w inny ta2 Jak do tej pory mam na przedramieniu zrobioną córkę w otoczeniu kwiatów,czerwoną opaskę na ramieniu,czakrę serca na dekolcie (a w środku wspomniana wcześniej pierwsza dziaba),mehendi na stopie,oko na nadgarstku i 3 kropki na czole-tak żeby móc se popukać,hehe. /to tak uprzedzając komentarze/
Planów jeszcze wiele...


...bo zapraszałaś również sceptyków, więc pytam.
Poczucie estetyki, mówisz... No ale co? stajesz przed lustrem i podziwiasz? Albo patrzysz na przedramię myśląc "jaką mam piękną córkę"?
/mam nadzieję, że nie obrócisz kolejny raz w żart/.
Ciekawi mnie, czemu ludzie poddają się tym seansom z krwią i bólem i jeszcze za to płacą całkiem słono. Łaziłem kiedyś z taką jedną czarną /tzn. skóra czarna/ i ona miała trochę tego i owego z dziarami włącznie. Z tym, że to były jakieś rytualne rzeczy... Nie chciała za dużo o tym gadać a tu jest okazja...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
57 Postów

(potfur)
Nowicjusz
czemu ludzie poddają się tym seansom z krwią i bólem i jeszcze za to płacą całkiem słono
no wiec ci odpowiem , bo sztuka kosztuje,
co do krwi i bolu... kazdy to odbiera indywidualnie
pozatym, do tego trzeba dorasnac... ale emocjonalnie...
no i na podsumowanie... nie ma sensu dyskutowac na ten temat z ludzmi, ktorzy sa sceptykami w tym temacie bo

,,Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem,,
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
167 Postów

(miodopłynny)
Stały Bywalec
potfur napisał:
czemu ludzie poddają się tym seansom z krwią i bólem i jeszcze za to płacą całkiem słono
no wiec ci odpowiem , bo sztuka kosztuje,
co do krwi i bolu... kazdy to odbiera indywidualnie
pozatym, do tego trzeba dorasnac... ale emocjonalnie...
no i na podsumowanie... nie ma sensu dyskutowac na ten temat z ludzmi, ktorzy sa sceptykami w tym temacie bo

,,Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem,,


Toteż nie ciebie o to pytam przesympatyczny kolego, a założycielkę wątku, która pozostawiła furtkę dla takich idiotów jak ja, Ka Pe Wu? Jak dla mnie możesz się nawet podpalić żywcem przed pałacem króla na znak protestu przeciwko niezrozumieniu.
Wychyl się raz jeszcze z jakimś nieprzyjemnym słowem "emocjonalnie dojrzały" kolego, a wychłoszczę cie tak, że ci trwałe ślady na mózgu pozostaną.

I jeszcze się w minusiki bawi - mężczyzna

Ps. a propos słowa "sztuka" - dość często używany przez domorosłych hartystów knot, żeby zatkać usta dyskutantowi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
31 Postów

(czarymary)
Nowicjusz
Panowie-po pierwsze; trochę kultury i dobrego smaku. Nie wylewajmy jadu na forum.

Tatuaż jest to pewna forma zdobienia ciała,tak jak kolczyki,ubranie,makijaż,fryzura... Oczywiście zmiany w wyglądzie podczas robienia tatuażu są stałe,ale warto pomyśleć jakie konkretny człowiek ma wyobrażenie piękna. Jet to sprawa wysoce indywidualna i jako taka nie podlega ocenie czy to właściwe czy nie. Każdy z nas dąży w pewien sposób do uzyskania tego ideału,czyż nie?

Patrzę na swoje ciało pokryte rysunkami i wydaje ono mi się piękne. One go nie zakrywają,ale wręcz je podkreślają. Podobają mi się ludzie,którzy w podobny sposób ozdabiają swoje ciało.
Sam proces powstawania tatuażu nie jest przecież najważniejszy. Niektórzy przykładają do niego dużą wagę,nawet rytualną,ale to jest PROCES,który prowadzi do czegoś upragnionego. Chyba nikt z nas nie boi się odrobiny bólu,żeby zdobyć coś czego pragnie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
167 Postów

(miodopłynny)
Stały Bywalec
czarymary napisał:
Panowie-po pierwsze; trochę kultury i dobrego smaku. Nie wylewajmy jadu na forum.

Tatuaż jest to pewna forma zdobienia ciała,tak jak kolczyki,ubranie,makijaż,fryzura... Oczywiście zmiany w wyglądzie podczas robienia tatuażu są stałe,ale warto pomyśleć jakie konkretny człowiek ma wyobrażenie piękna. Jet to sprawa wysoce indywidualna i jako taka nie podlega ocenie czy to właściwe czy nie. Każdy z nas dąży w pewien sposób do uzyskania tego ideału,czyż nie?

Patrzę na swoje ciało pokryte rysunkami i wydaje ono mi się piękne. One go nie zakrywają,ale wręcz je podkreślają. Podobają mi się ludzie,którzy w podobny sposób ozdabiają swoje ciało.
Sam proces powstawania tatuażu nie jest przecież najważniejszy. Niektórzy przykładają do niego dużą wagę,nawet rytualną,ale to jest PROCES,który prowadzi do czegoś upragnionego. Chyba nikt z nas nie boi się odrobiny bólu,żeby zdobyć coś czego pragnie?


Po pierwsze i ostatnie mi się wydaje
Jeśli chodzi o meritum to jeszcze chciałbym pomęczyć, ale to już nie dziś.
Pozdrowionka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
31 Postów

(czarymary)
Nowicjusz
Kalba napisał:
Ja mam 3 tatuaze, ale za pare miesiecy bede miala 4. na plecach mam imiona coreczki, a jestem teraz w ciazy, bede musiala wytatuowac sobie imie drugiego malenstwa, zeby bylo sprawiedliwie

Haha,ja mam podobnie Na przedramieniu portret córki,planujemy synka jeszcze,więc kolejny portrecik się szykuje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
277 Postów
M N
(MareckiMarecki)
Stały Bywalec
Zrób fotki Swoich tatuaży i wrzuć to je ocenimy i nie zapomnij o dekolcie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
62 Posty

(Phaste)
Początkujący
Pewnych rzeczy nie mozna tak poprostu wytlumaczyc. Czy to tatuaze nazywane sztuka, czy to sztuka walki, apropos przeciez to rowniez nie jest logiczne, ze jeden czlowiek stara sie drugiemy dac manto, dla zabawy, a ten drugi z checia na to przystaje
Jestesmy tylko ludzmi ktorych sila napedowa sa emocje. Pewnych rzeczy ludzie nie zrozumieja, tak jak np. wielu milosnikow muzyki klasycznej nie rozumie fanow ciezszego brzmienia
Zadne logiczne argumenty nie dzialaja jezeli chodzi o upodobania czlowieka.
Jeden woli blonynki, a drugi rude
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
31 Postów

(czarymary)
Nowicjusz
Wrzucę,wrzucę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
Phaste napisał:
Pewnych rzeczy nie mozna tak poprostu wytlumaczyc. Czy to tatuaze nazywane sztuka, czy to sztuka walki, apropos przeciez to rowniez nie jest logiczne, ze jeden czlowiek stara sie drugiemy dac manto, dla zabawy, a ten drugi z checia na to przystaje
Jestesmy tylko ludzmi ktorych sila napedowa sa emocje. Pewnych rzeczy ludzie nie zrozumieja, tak jak np. wielu milosnikow muzyki klasycznej nie rozumie fanow ciezszego brzmienia
Zadne logiczne argumenty nie dzialaja jezeli chodzi o upodobania czlowieka.
Jeden woli blonynki, a drugi rude



chłopcom podobaja sie blondynki, a mezczyzną brunetki
ps: moja ufarbowała sie na rudo
I wiecie co? to prawda,ze rude foki są najlepszymi kochankami.......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok