nikita666 napisał:
and.... Masz tyle lat, że powinieneś wiedziec.... nie ocenia sie ksiązki po okładce mój drogi....
no wiem, że powojenna inteligencja to tak dobierała książki na regale, aby okładki do koloru zasłon pasowały
co się tyczy niewiasty, to wcale się nie trzeba wepchać do jej wnętrza, aby jakoś podjąć próbę wyceny
wystarczy rzucić z daleka okiem na dziargi i liczby Szatana, którymi się pieczętuje i wszystko jasne
and.... Masz tyle lat, że powinieneś wiedziec.... nie ocenia sie ksiązki po okładce mój drogi....

no wiem, że powojenna inteligencja to tak dobierała książki na regale, aby okładki do koloru zasłon pasowały
co się tyczy niewiasty, to wcale się nie trzeba wepchać do jej wnętrza, aby jakoś podjąć próbę wyceny
wystarczy rzucić z daleka okiem na dziargi i liczby Szatana, którymi się pieczętuje i wszystko jasne