Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Daniel bbs olka28 Nowak (1417 niezalogowanych)
19 Postów
Wiking
Moje zdanie na ten temat wyglada tak, ze niesprawiedliwie oceniacie to wszystko. Ja sama odkupywalam domki i gdyby nie to kto wie czy do dzis miala bym prace, a na ta chwile poprzez rekomendacje mam grafik na caly tydzien od poniedzialku do soboty. Odkupilam, ludzie polecali mnie dalej itp.. tak to niestety wyglada, a domki prywatne tylko i wylacznie z polecen z jednego do drugiego inaczej nie ma szans! Ci co sie z tym nie zgadzaja to wola siedziec na dupie w domu i czekac az sama praca przyjdzie? Na gotowe? Powodzenia ale do tego trzeba miec ustawionych tutaj znajomych albo rodzine ! Przeciez nie zmuszam nikogo do tego i twierdze ze to jednak jak by nie patrzec pomoc drugiej osobie!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
maniakalnie napisał:
to nie jest "pomoc" w znalezieniu pracy.
to jest wykorzystywanie trudnej sytuacji.

też się nie spotkałam z opcją pracowania przez miesiąc za friko; masz rację, na pewno znalazłyby się osoby któe w desperacji zgodziłyby sie na taki układ. ALE to nie znaczy że trzeba to wykorzystywac i coś takiego proponowac. To jest wykorzystywanie sytuacji, nieszczescia, czy słabej pozycji drugiej osoby. Wiec nazywaj to sobie jak chcesz. dla mnie tylko mocne słowa moga wyrazic to co na ten temat myślę.


To ja ci powiem tak, w złej sytuacji nie jestem, ale gdybym mogła odkupic od ciebie prace np. dwa razy lepiej płatna niz moja to z chęcią poszłabym na taki układ.
I nie wynikałoby to z twojego chamstwa czy wykorzytywaniu sytuacji .
Ja tego tak nie widze, szybko 'odpracowałabym ' należne wiedzac ze tak dobrze płatnej pracy to nawet Nreg nie znajdzie, ot co.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
217 Postów
El Mundo
(Matiboy)
Stały Bywalec
Temat kontrowersyjny i pewnie każda ze stron ma trochę racji

perfekcyjne panie domu czyszczące kible i sprzątające czyjeś posesje w dużej mierze to żydówy , które o swoje skarby "domki" wydrapałyby sobie oczy...

Ale domki to dobry biznes 20 tys NOK miesięcznie na rekę, bez problemów plus do tego w tym przypadku sobota to i pewnie jeszcze wiecej

Wyobraźmy sobie jednak taki standard zwalniamy się z pracy i informujemy szefa , że zrobimy mu przysługę i znajdziemy kogoś na swoje miejsce , żądając od tej osoby 20 tys NOK przykładowo, bo łatwo tej pracy nie znalazł musiał się napocić itp itd toż to chore , na szczęście w normalnej legalnej pracy, taka sytuacja miejsca mieć nie może...

Jednak rynek sprzątaczek rządzi się swoimi prawami czytaj : Sprzedam możliwość pracy na czarno, sama ta prace na czarno kupiłam i o nią dbałam , jednak znalazłam już legalną pracę, więc zupełnie legalnei sprzedać mogę MOŻLIWOŚĆ pracy na czarno, ogólnie to chora sytuacja...

Ale dopóki będą chętni na płacenie za możliwość podjęcia pracy , tak to niestety będzie wyglądać

ogólnie mafia sprzątaczek się tu porobiła

Wszystko na sprzedaż i dupy i domki
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
98 Postów
Kasia Janowska
(maniakalnie)
Początkujący
kepa89 napisał:
Moje zdanie na ten temat wyglada tak, ze niesprawiedliwie oceniacie to wszystko. Ja sama odkupywalam domki i gdyby nie to kto wie czy do dzis miala bym prace, a na ta chwile poprzez rekomendacje mam grafik na caly tydzien od poniedzialku do soboty. Odkupilam, ludzie polecali mnie dalej itp.. tak to niestety wyglada, a domki prywatne tylko i wylacznie z polecen z jednego do drugiego inaczej nie ma szans! Ci co sie z tym nie zgadzaja to wola siedziec na dupie w domu i czekac az sama praca przyjdzie? Na gotowe? Powodzenia ale do tego trzeba miec ustawionych tutaj znajomych albo rodzine ! Przeciez nie zmuszam nikogo do tego i twierdze ze to jednak jak by nie patrzec pomoc drugiej osobie!

patrzysz ciągle z innej,niż moja, perspektywy. Mi chodzi jedynie o to, ze gdybym miała przestac sprzątac dany domek, bo wyjezdzam,bo mam inna robote, obojętnie, po prostu nie chce dalej go sprzątac, to W ZYCIU NIE WPADŁABYM NA POMYSŁ BY byc samozwańczym posrednikiem, wykorzystywac desperacje osób poszukujących pracy i odsprzedaac "prawa" do sprzątanie domu. To jest strasznie zierzęce, instynktone zachowanie i jakbym była norkiem i widziałąjak polaczki sobie odsprzedają mozliwośc sprzatania mojego pałacu to bym załamała ręcę!

Wiem jak działają POLECENIA. W domu moich rodziców w polsce jest już obecnie już 3cia Pani ciągu ostatnich 2 lat która wpada raz na czas na sprzatanie,mycie okien itp. każda które odchcodziła z pracy POLECAŁA osobę którą znała, albo o niej słyszała. ZA DARMO!!!!tylko po to by moim rodzicom ułatic zadanie albo po to,by swoim znajomym pomóc znalezieniu dodatkoego zajęcia.

nie krytykuję osób, które się godzą na zakup tego "CZEGOŚ", jedynie nie rozumiem tej okropnej żądzy pieniądza z tej drugiej strony. samozańcze biuro pośrednictwa pracy. masakra. ale jak ktos uaża inaczej to ok. dobrze ze na takiej zasadzie nie działa cały swiat... że kazda praca jaką dostajesz KOSZTUJE jedną pensje. popier..ne!!!! idziesz robic na budowie? to jedna pensyjka dla kolesia ktory z pracy wlasnie zrezygnował i na ktorego miejsce wskoczyłes...niania? manikiurzystka?p[rzedszkolanka?prezes firmy? masakraaaaa.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
maniakalnie napisał:
co do "oddawania rozkręconego interesu" to chyba jednak jest to zbyt daleko posuniete porównanie... jasne, ze przedsiębiorstwa się sprzedaje, można sprzedac prawa, rzeczy materialne i niematerialne... ale takie coś?

myślałam, że źle to rozumiem, ale miałąm dobre przypuszczenie.
dla mnie to jednak ch...we zagranie.

Jakbym zajmowała się czyimś psem za pieniądze, a potem nagle nie mogła już dalej tego robic, to uprzedzam właścicieli i niech sobie szukają innej osoby... tak samo postąpiłabym w przypadku opieki nad dzieckiem, tak samo też zachowałabym się gdybym sprzątała komuś dom czy mieszkanie.

nie chce nikogo oceniac, nie chce krytykowac. Jedynie byłam ciekawa, czy dobrze rozumiem tego typu ogłoszenia...

dzięki za info.

a ty poza wargami to co juz rozdalas potrzebujacym maniakalnie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
maniakalnie napisał:
[quote]kepa89 napisał:


c, to W ZYCIU NIE WPADŁABYM NA POMYSŁ BY byc samozwańczym posrednikiem,

nie krytykuję osób, które się godzą na zakup tego "CZEGOŚ", jedynie nie rozumiem tej okropnej żądzy pieniądza z tej drugiej strony. samozańcze biuro pośrednictwa pracy. masakra. ale jak ktos uaża inaczej to ok. dobrze ze na takiej zasadzie nie działa cały swiat... że kazda praca jaką dostajesz KOSZTUJE jedną pensje. popier..ne!!!! idziesz robic na budowie? to jedna pensyjka dla kolesia ktory z pracy wlasnie zrezygnował i na ktorego miejsce wskoczyłes...niania? manikiurzystka?p[rzedszkolanka?prezes firmy? masakraaaaa.[/quote]

Ok, podkresliłaś to wystarczająco... tylko że wszystko działa na takiej zasadzie. Firma pośrednicząca? Samo zło? Niekoniecznie, mimo że ogólnie takie firmy zdzierają z człowieka i to misiecznie to mimo wszystko dzieki nim mozna sie gdzies zahaczyc i utorowac sobie drogę do lepszej pracy.

Nie rozumiesz żądzy pieniądza? Bardzo mlodziutka jesteś, nie masz żadnych zobowiązań finansowych co najważniejsze , chyba nigdy nie pracowałas jako sprzataczka.
Miałam kiedyś wątpiwą przyjemność takiego dorabiania i jestem w stanie wyobrazić sobie co czują szprzątaczki po dłuższym czasie takiej pracy. Jest to ciężka fizyczna harówka. Podziwiam osoby sprzatające czyjeś brudy za hart ducha .

Od kiedy mieszkasz w Norge? Jedna pensyjka dla kolesia? Tylko? Nie dość że ludzie są kantowani z każdej strony to jeszcze za psie pieniądze pracują. Pogarszają rynek i koło sie zamyka.
Juz bym wolała żeby odkupowali dobrze płatne roboty i napedzali rynek niż wdawali się w niewolę za 100NOK/t.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
98 Postów
Kasia Janowska
(maniakalnie)
Początkujący
tak może młodziutka jestem,a moze wychowana w innym klimacie

nie wiem czemu zakłądasz, że te domki to jakas super,ponadprzeciętnie platna praca.
nie musimy się zgadzac. mam tylko nadzieję, że są jeszcze osoby, które nie biorą prowizji , za zostaienie SWOICH(bo chyba mocno się do nich przywiazuja ci samozwańczy pośrednicy) domków.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
252 Posty
Kaśka N.
(factorytka)
Stały Bywalec
maniakalnie napisał:
tak może młodziutka jestem,a moze wychoana innym klimacie

nie iem czemu zakłądasz, że te domki to jakas super,ponadprzeciętnie platna praca.
nie musimy się zgadzac. mam tylko nadzieję, że są jeszcze osoby, które nie biorą prowizji , za zostaienie SWOICH(bo chyba mocno się do nich przyiązują ci samozańczy pośrednicy) domków.


Ja nie zakładam , ja to wiem. Dlatego jedni taka prace odsprzedają a drudzy tak chetnie ją odkupują. Ponieważ nigdy nie miałaś do czynienia z taka praca to nie jestes nawet w stanie wyobrazić sobie jak dobrze jest płatna. Znajoma dorabia przy sprzataniu w trzech babuszek. Wpada na 3 godzinki, poodkurza, kawe wypije pogada i kasuje 1000NOK. Tym sposobem dorabia sobie średnio 12tys do normalnej wypłaty. Tylko mi tu nie pisze że to wykorzystywanie starszych, samotnych ludzi złaknionych towarzystwa
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
98 Postów
Kasia Janowska
(maniakalnie)
Początkujący
rzeczywiście, nie jestem obeznana w cenach, jeśli jest tak jak mówisz, ok, super, że można sobie dorobic sensowną kasę. Mimo wszystko nadal jest to dla mnie dziwne, śmierdzi chciwością, wykorzystywaniem sytuacji itp. czyli jak wynajmuję super mieszkanie, za super atrakcyjną cenę, a pewnego dnia będę chciała je zmienic, to też zamiast po prostu uprzedzic właściciela, znajdę chętnych ta tą świetną ofertę i haracz wysokości jednego czynszu? nie mieści mi się to w mojej młodej głowie, nieprzeżartej dążeniem po jak największą kasę bez etycznych zasad. i mam nadzieję, ze sie to nie zmieni.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok