Hilton,najłatwiej osadzić negatywnie osobę której się nie zna.Podejrzewam ,że jesteś po przejściach i dla tego taka ocena z Twojej strony.Ale ok każdy ma prawo do swojego zdania
Piszesz też,że facet który zdradzał zdradzać będzie? To ja już do końca życia zostanę tylko z dziećmi.Mój były mąż mnie ponoć nigdy wcześniej nie zdradzał wiec co mam teraz o tym myśleć? Może a nawet napewno to że sie myliłam
Czyli jaki wniosek z tego? Kazdy facet zdradza? No chyba tak.
Pozdrawiam
zołza napisał:
Hilton napisał:
zołza napisał:
Wiesz zastanawiam się czemu jest w Tobie taka pewność,że ktoś wskoczy mu do łóżka i że nowa partnerka jest tylko jego zabawka.A może się naprawdę zakochał??? Nie pomyślałaś o tym???Ja też byłam 14 lat w małżeństwie i to co teraz czuje z nowym partnerem nie ma żadnego porównania.A wiesz dla czego? Bo kocham tak naprawdę kocham. I żadna rozłąka tego nie zniszczy bo to zależy tylko od nas samych.Pozdrawiam
Zolzo, to nie we mnie jest pewnosc, to po prostu zycie....
Fabrizio sam nåpiasal, ze byl w wieloletnim malzenstwie, a potem ze terazniejsze uczuciej jest bardzo silne, seks najwspanialszy jaki mial do tej pory. Wiesz co to oznacza? Oznacza to, ze mial przynajmniej kilka partnerek, do czego sie z reszta przyznal.
Masz racje, zakochal sie, i ja o tym pomyslalam. W przeciwienstwie do ciebie, bo ty nie pomyslalas, ze te poprzednie tez kochal i ze seks z nimi nie pozwalal mu wejsc do lozka z inna kobieta. Gdyby bylo inaczej, to by z nimi nie byl, prwada?
Fabricio jest szczery mowiac ze kocha mocno itd.... tylko ze tacy faceci jak on kochaja mocno, namietnie,ale za to krotko. Ich zwiazki zazwyczaj koncza sie w momencie, kiedy pojawia sie inna kobieta.
I znow jest zakochany... bardziej niz poprzednio...
A to co ty piszesz zolzo, bez obrazy, ale brzmi dziecinnie naiwnie
Tobie zycze szczescia z nowym facetem, mam nadzieje, ze dobrze wybralas i nie jest to facet po przejsciach, taki ktory zdradzal itp. Bo znajac zycie, ty tez za jakis czas bedziesz jego byla kobieta.
Niektorzy faceci nadaja sie tyko do lozka, tak juz jest. Uwazam, ze na przyklad fabricio taki wlasnie jest i wspolczuje jego nowej kobiecie, bo uwazam, ze jest on niedojrzaly emocjonalnie, takie czterdziestoletnie dziecko. A swiadczy o tym jego zachowanie oraz niektore wypowiedzi. Szkoda ze usunal konto, ale coz, prawda boli i sie zdenerwowal.
Pozdrawiam.

Piszesz też,że facet który zdradzał zdradzać będzie? To ja już do końca życia zostanę tylko z dziećmi.Mój były mąż mnie ponoć nigdy wcześniej nie zdradzał wiec co mam teraz o tym myśleć? Może a nawet napewno to że sie myliłam

Pozdrawiam
zołza napisał:
Hilton napisał:
zołza napisał:
Wiesz zastanawiam się czemu jest w Tobie taka pewność,że ktoś wskoczy mu do łóżka i że nowa partnerka jest tylko jego zabawka.A może się naprawdę zakochał??? Nie pomyślałaś o tym???Ja też byłam 14 lat w małżeństwie i to co teraz czuje z nowym partnerem nie ma żadnego porównania.A wiesz dla czego? Bo kocham tak naprawdę kocham. I żadna rozłąka tego nie zniszczy bo to zależy tylko od nas samych.Pozdrawiam
Zolzo, to nie we mnie jest pewnosc, to po prostu zycie....
Fabrizio sam nåpiasal, ze byl w wieloletnim malzenstwie, a potem ze terazniejsze uczuciej jest bardzo silne, seks najwspanialszy jaki mial do tej pory. Wiesz co to oznacza? Oznacza to, ze mial przynajmniej kilka partnerek, do czego sie z reszta przyznal.
Masz racje, zakochal sie, i ja o tym pomyslalam. W przeciwienstwie do ciebie, bo ty nie pomyslalas, ze te poprzednie tez kochal i ze seks z nimi nie pozwalal mu wejsc do lozka z inna kobieta. Gdyby bylo inaczej, to by z nimi nie byl, prwada?
Fabricio jest szczery mowiac ze kocha mocno itd.... tylko ze tacy faceci jak on kochaja mocno, namietnie,ale za to krotko. Ich zwiazki zazwyczaj koncza sie w momencie, kiedy pojawia sie inna kobieta.
I znow jest zakochany... bardziej niz poprzednio...
A to co ty piszesz zolzo, bez obrazy, ale brzmi dziecinnie naiwnie

Niektorzy faceci nadaja sie tyko do lozka, tak juz jest. Uwazam, ze na przyklad fabricio taki wlasnie jest i wspolczuje jego nowej kobiecie, bo uwazam, ze jest on niedojrzaly emocjonalnie, takie czterdziestoletnie dziecko. A swiadczy o tym jego zachowanie oraz niektore wypowiedzi. Szkoda ze usunal konto, ale coz, prawda boli i sie zdenerwowal.
Pozdrawiam.