... pani Psycholog, podejrzewam ze pani rola na portalu dla polakow na obczyznie jest zupelna pomylka. Przejrzalam pani komentarze i nasuwa mi sie wniosek, ze pani nie lubi Polonii

Bardzo to jest przykre i zapewne wiaze sie to z tym, ze nosi pani na sobie pietno komunizmu. Wydaje mi sie, ze jest pani nazbyt mloda, aby wypowiadac sie na temat wychowania w ciezkich warunkach komuny. Glownymi pani rozmowcami sa ludzie mlodzi w wieku lat 25, czy oni wiedza co znaczy komuna skoro urodzili sie w latach osiemdziesiatych? To co pani tutaj probuje tworzyc jest leczeniem sie z wlasnych kompleksow. Mieszka pani teraz w Norwegii; aby kupic sobie piwo musi pani biec z jezykiem do pasa, aby zdazyc przed osiemnasta, organizacje charytatywne zmagaja sie z problemem niewolnictwa seksualnego i niemal w kazdym tygodniu jest artykul o tym, i prosze mnie nie zmuszac abym pokazala to Pani palcem. Podczas gdy do kazdego artykulu na polskich stronach internetowych jest ok.500-1000 komentarzy polskich internautow, na norweskiej stonie jest ich ok.3 ewentualnie mozliwosc komentowania artykulu jest wylaczona. Nie nazywa sie to cenzura? Ostatnio mamy problem swinskiej grypy; Norwegia bedac bardzo bogatym krajem ma najwieksza liczbe zgonow w Europie w stosunku do liczby ludnosci. Tlumaczono sie wczoraj tym, ze to dlatego iz w Norwegii wyksztalcil sie inny wirus, dzis wirusa przebadano i okazalo sie, ze jest on taki sam jak wszedzie. Nie jest to propaganda? Ja bym to jeszcze nazwala ignorancja.
A jaki jest indywidalizm i psychika tego czlowieka skoro w szkolach jest niewiarygodnie niski poziom? Gdzie ten mlody czlowiek ma zdobywac wiedze na temat humanitarnych wartosci jesli kazde z rodzicow jest kilkakrotnie rozwiedzione i w pogoni za ciagle nowym partnerem? Uwazasz, ze Norwedzy maja bardzo wysoka umiejetnosc komunikacji, zapewne dlatego w wiekszosci (albo w kazdej) rodzin znajduje sie 20, 30 lat mlodsza azjatka poznana w interecie z mierna albo wcale znajomoscia angielskiego. Zapewne dlugotrwale przebywanie w swiecie komunistycznym dalo sie pani we znaki bo nie potrafi pani ani samodzielnie myslec ani dostrzegac tego co dzieje sie wokol.