Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
barbara Cielemecka (2688 niezalogowanych)
815 Postów
mariusz mario
(Marius13)
Maniak
Maciek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
maciejko napisał:
no to prosze, 3 oferty pracy na pomocnika w norwegi :

1. www.finn.no/finn/job/fulltime/object?fin...rchclickthrough=true

2. www.finn.no/finn/job/fulltime/object?fin...rchclickthrough=true

3. www.finn.no/finn/job/fulltime/object?fin...rchclickthrough=true

Te anonse pisane są prostym jezykiem norweskim do nauczenia sie w pare dni


Ja nie mam problemu z odczytaniem sarkazmu. Procz drugiej to chyba nie dla tego chlopaczyny. Co my tu mamy:

1: Erfaring fra bygg og anlegg
Må snakke norsk
Gode referanser fra lignende arbeid

3. God erfaring er en forutsetning.
Stor fordel med VA- kompetanse.
Forstå og ta HMS på alvor.
God på kommunikasjon.
Gode samarbeidsevner, ansvarlighet og evne til å styre egen arbeidsdag.
Like å ligge i forkant slik at prosessen ikke stopper opp og hemmer fremdrift på maskiner og mennesker.

2. Ta co prawda moze by przeszla ale w teorii. W praktyce jak zadzwoni to go zleja, bo niby w jaki sposob maja sie z nim komunikowac jako pomocnikiem?

@Mariusz - żenujesz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Wiking
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady. Norweskiego uczę się sam, idzie powoli, ale do przodu. Mam o tyle taką wygodę, że jadę tam do rodziny, która mnie przetrzyma. Wiem, że jest ciężko znaleźć pracę i taki temat jak mój, może być dla niektórych śmieszny. Jednak czemu nie spróbować, może akurat ktoś będzie miał jakieś wolne stanowisko albo jakieś informacje na temat przyjęć do pracy. Byłem już raz w Norwegii przez miesiąc na wakacje i dorywczo zarobiłem sobie niezłą sumkę, więc myślę, że i tym razem sobie coś znajdę. Wydaje mi się, że najtrudniejsze są początki, a potem będzie jakoś z górki. Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
za duże wymagania...
1. doswiadczenie na budowie i jezyk norweski, w wiekszosci przypadków angielski wystarcza,
2. referencje to chyba nie jest tak duzo, wystarczy zadzwonic do byłego pracodawcy albo z jakims norem sie dogadac żeby cos tam wysepolił przez telefon.
3. hms to nasz bhp wiec co to za filozofia zeby nosic kask na łbie
4. komunikacja żeby nie trafiło na jakiegos gbura co na kazde pytanie odpowiada 'mmm'
5. umiejetnosci interpersonalne czy żeby wiedziec co sie robi. jak uzywac łopaty czy młotka
6. nie utrudnianie pracy operatorom ciezkiego sprzetu i innym ludziskom

Odpowiedzcie sobie sami czy w tych punktach sa rzeczy trudne do wykonania. Ktos napisał o sarkazmie..czy w tych wymaganiach jest coś niemozliwego.

Wielokrotnie tutaj pracowałem jako pomocnik na budowie. najczesciej praca polega na tym żeby sie zbytnio nie narobic, żeby przerwy nie były za krótkie oraz żeby mało sie działo. Są i wymagający pracodawcy co czasem sie człowiek spoci ale naprawde rzadko
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok