Co skuteczne na łuszczycę skóry głowy - Norwegia

Mam już dość tego, co dzieje się z moją skórą głowy — niedługo naprawdę zwariuję. Czuję nieustanny dyskomfort, jakby cała głowa była pokryta cienką, ale uporczywą warstwą, przypominającą skorupę. Próbowałem już różnych preparatów, jak Cerkogel, Squamax i im podobnych, ale nic nie przynosi poprawy – łuska ani drgnie. Poza sterydami nie wiem już, co mogłoby mi pomóc w tej sytuacji.

Spróbuj sposobu naszych babć . Narwij świeżych pokrzyw i zalej je wrzątkiem . Po wystygnięciu myj tym naparem głowę . Myślę że pomoże a przynajmniej ulży

Współczuję. Wiem jakie to uczucie. Kiedyś miałem bardzo napięta skórę, piekącą skórę tak, że nie dało się wytrzymać. nałożyłem na noc olej kokosowy. Ulga już po nałożeniu a skorupa zeszła rano. Czasem nacieram miąższem z liści aloesu. Potem przerzuciłem się na poniższą emulsję, nie czuję takiej skorupy, nie jest taka tłusta a dziła skutecznie jak oleje Obecnie jestem na wakacjach : słońce, słone morze i łuszczycana głowie znikła. Nic się nie sypie. Nic nie narasta. Zobaczymy jak długo.

U mnie aktualnie też kiepsko, bo złapałem infekcje, a i od dawna niczym głowy nie smaruję. Ale co kilka miesięcy przez kilka tygodni stosuję płyn na skórę głowy psorisel i u mnie on działa zdecydowanie najlepiej.

Przede wszystkim, nie drapać i nie ściągać mechanicznie skorupy, nawet po zastosowaniu płynów czy balsamów na skórę głowy. Delikatne masaże. No i wspomniana tutaj emulsja psorisel: www.drogeriaolmed.pl/produkt/psorisel-em...oc-200ml,138737.html