Transport i komunikacja
Problemy z bagażami na lotniskach – nowy system nie daje rady?

Problemy z bagażami nasiliły się w okresie letnim. wikimedia.org - Mr. Kjetil Ree - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Norweskie linie lotnicze zmagają się z problemami po wprowadzeniu nowego systemu bagażowego Domestic Transfer. Problemy techniczne i organizacyjne spowodowały, że wiele lotów zostało opóźnionych, a część walizek dosłana po czasie – podaje NRK.
Nowy system bagażowy wprowadzony na norweskich lotniskach miał ułatwić podróżowanie osobom, które przesiadają się z samolotów zagranicznych na lokalne. Problemy, które występują w okresie letnim, nie są zaskoczeniem dla linii lotniczej SAS.
System nie daje rady
System Domestic Transfer ma ułatwić pasażerom podróżowanie – nie muszą oni dwukrotnie nadawać bagażu, jeśli podróżują z zagranicy i przesiadają się na samolot krajowy. Wystarczy kierować się odpowiednim przejściem i poczekać aż na tablicy pojawi się informacja, że bagaż został automatycznie zdeklarowany. W te wakacje zdarzyły się jednak przypadki, że system zacinał się i pasażerowie musieli odbierać bagaże z taśmy w hali przylotów. Oprócz tego setki walizek zostały zagubione i wysyłane do właścicieli późniejszymi lotami. Linie SAS notują też z tego powodu nawet kilkadziesiąt opóźnień dziennie.
Spodziewali się problemów
Dyrektor ds. Public Relations w liniach lotniczych SAS Ove Myrold twierdzi, że firma spodziewała się latem takich problemów. Chcieli wycofać się z systemu przez rozpoczęciem wakacyjnego szczytu, ale nie zdecydowali się na taki krok ze względu na dużą konkurencję.
– Teraz jest tak, że niektórzy spóźniają się na swoje loty. I my sami musieliśmy zatrzymać część samolotów – mówi Myrdal.
Źródło: NRK
– Teraz jest tak, że niektórzy spóźniają się na swoje loty. I my sami musieliśmy zatrzymać część samolotów – mówi Myrdal.
Źródło: NRK
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
4