Wielu Polaków mieszkających w Norwegii przywozi w prezencie norweskie słodycze. Wszechobecna w kraju fiordów i wciąż niedostępna w polskich marketach czekolada Freia nie bez powodu ma naprawdę spore grono zwolenników.
Pixabay/CC0
Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy wielu rodaków wraca do domu: z bagażami, pakunkami i... prezentami pod choinkę. Jaki podarunek z Norwegii Polacy mogą przywieźć najbliższym? Przyda się na pewno coś, co w Polsce jest niedostępne lub wciąż mało znane. Norwegia ma na szczęście sporo do zaoferowania: znajdziemy tu między innymi oryginalne alkohole, ciekawostki dla miłośników gotowania, tradycyjne, ciepłe swetry i czapki, a także pyszne słodycze, którymi nie pogardzi żaden obdarowany.
Przedstawiamy kilka pomysłów na prezenty z Norwegii, które można przywieźć swoim bliskim.
Coś alkoholowego
Popularnym w całej Skandynawii alkoholem jest Akevitt, który ma bardzo długą historię. W Norwegii pierwsze zapiski na jego temat sięgają jeszcze średniowiecza. Produkowane są setki rodzajów tego alkoholu, który w niektórych odmianach przypomina koniak. Jest to 40 proc. trunek wyrabiany z ziemniaków, którego wyjątkowy smak zawdzięcza się kminkowi. Oprócz kieliszka z Akevittem, Norwegowie na stole stawiają często też piwo, co uważają za bardzo dobre połączenie.
Połączenie piwa z Akevittem jest w Norwegii na tyle popularne, że wśród browarników zaowocowało nawet stworzeniem kraftowego piwa o nazwie Akevitt Porter.
Flickr/CC BY-SA 2.0/ Bernt Rostad
Doskonałym pomysłem na prezent będzie także gløgg, czyli napój alkoholowy przypominający nasze grzane wino. Tradycyjnie ma on około 18 proc. alkoholu, jednak można też znaleźć go w opcji bezalkoholowej. Jest to napój pity w szczególności w okresie bożonarodzeniowym. Do przyrządzenia gløgga używa się czerwonego wina i wzmacnia się go najczęściej innym alkoholem, np. koniakiem. Zazwyczaj dodaje się do niego cynamon, kardamon, rodzynki i migdały.
Gløgg, czyli grzane wino w wersji norweskiej to idealny pomysł na prezent dla dorosłych. Dla dzieci znajdzie się też wersja bezalkoholowa.
Flickr CC BY-SA 2.0
Coś na ząb
Klasycznym norweskim wyrobem jest oczywiście… brunost, czyli brązowy ser karmelowy. Najbardziej popularny jest ser firmy Gudbrandsdalsost, który jest najczęściej wybierany przez Norwegów. Brunost jest na pewno ważną częścią norweskiej kuchni i ma swoich fanów wśród wielu Polaków. Jest to oprócz czekolady najczęściej przywożony do kraju produkt. Brązowego sera używa się zarówno na kanapki, jak i gofry, a także jako składnik sosów. Dodatkowo warto zaopatrzyć się także w ostehøvel, czyli norweski wynalazek służący do cięcia sera. Do brunostu idealnie pasować będzie też dżem z maliny moroszki. To owoc typowy dla Skandynawii, a przetwory z niego produkowane są uważane za narodowe przysmaki.
Brunostu nie znajdziemy w żadnym polskim sklepie, dlatego z pewnością będzie ciekawostką dla miłośników nowych smaków.
Wikimedia CC0
Fani bardziej ekstremalnych doznań smakowych mogą postawić na… suszone mięso renifera. Jest to przysmak typowy dla regionu Laponii. W wersji suszonej Norwegowie lubują się też w sztokfiszu, czyli rybie suszonej na wietrze. Szczególnie na północy widok powiewających na wietrze filetów nikogo nie dziwi.
Suszone ryby to typowy norweski przysmak - zwłaszcza na Lofotach.
Źródło: Wikimedia Commons/CC0/Magnus Manske
Jak słodycze, to koniecznie Freia
Miłośników norweskiej czekolady Freia nie brakuje zarówno wśród młodych, jak i tych starszych. Firma oferuje szeroką gamę produktów i smaków, w których każdy znajdzie coś dla siebie: klasyczna czekolada mleczna, nieśmiertelny wafelek Kvikk Lunsj i odmiany świateczne, np. z marcepanem, który Norwegowie w tym czasie zjadają w ogromnych ilościach.
Poniżej: Wśród klasyków Frei znajdzie się z pewnością czekolada mleczna - w Norwegii zna ją niemal każdy.
MN
Coś z norweskim motywem
Mało kto zna się na ciepłych ubraniach tak dobrze, jak Norwegowie. Produkują oni przepiękne, ciepłe swetry, czapki i rękawiczki z tradycyjnym norweskim wzorem.
Oryginalne norweskie swetry z tradycyjnym regionalnym wzrotem potrafią kosztować nawet 1000 zł. Motyw stał się jednak tak popularny, że z pewnością znajdziemy go także na wielu innych przedmiotach: czapkach, szalikach, a nawet kubkach.
Wikimedia/CC0
W zimne dni przydać się może kubek z norweskim motywem, w którym zaparzyć można ciepłą kawę lub herbatę. Szczególnie popularne, nie tylko w Norwegii, ale i w całej Skandynawii, są naczynia z wizerunkiem Muminków.
Poniżej: Norwegowie traktują kubki z wizerunkiem Muminków, jak małą tradycję – w kuchni ma je niemal każdy, piją z nich zarówno dorośli, jak i dzieci, a wielu zbiera je i traktuje z taką samą powagą, jak najdroższą porcelanę, którą w przyszłości ma zamiar przekazac swoim dzieciom.
Norwegowie traktują kubki z wizerunkiem Muminków, jak małą tradycję – w kuchni ma je niemal każdy, piją z nich zarówno dorośli, jak i dzieci, a wielu zbiera je i traktuje z taką samą powagą, jak najdroższą porcelanę, którą w przyszłości ma zamiar przekaza
Źródło: MN
Poniżej: teoretycznie zastawę z wizerunkiem popularnych w całej Skandynawii Muminków kupi się w co drugim sklepie lub otrzyma jako podziękowanie przy oddawaniu krwi. Są jednak i tacy, którzy za rzadki okaz Mummi-krus potrafią zapłacić na aukcjach... kilkadziesiąt tysięcy.
Kalendarz z norweskimi widokami
Jako że zbliża się nowy rok, dobrym prezentem będzie także
kalendarz z widokami z Norwegii. Kraj fiordów słynie z pięknych krajobrazów i wspaniałej natury, dlatego bliscy z Polski na pewno będą zachwyceni.