Darmowe praktyki z Nav? - Norwegia - s2

Praktyki o których pisze Anapaker to normalne i uczciwe podejście,ja pisze o szwindlu chyba..to dwie rózne sprawy.Jeśli ktoś się spotkał na swoim terenie z podobnym tematem to proszę o wsparcie.Może wtedy ktoś z polskich pracowników regionalnych filii Nav odpowie konkretnie w tym temacie bo dotychczas znane mi pracownice polskiego pochodzenia w Nav także nabrały wody w usta i nie odpowiadają na telefony i prosby o pomoc.Powodzenia tym którym się marzy norweskie Eldorado.

żadna uczciwość z tej strony-no chyba że tylko z waszej, bo to dla mnie żadne praktyki tylko normalna praca!!! czyli nie jest to nic normalnego ponieważ nawet nie wiadomo jaka stawka tu obowiązuje!!!, po drugie czas pracy to 7,5 godziny dziennie i jeżeli tak jest to powinni wam po prostu zatrzymać zasiłki i płacić tak jak za normalną pracę-czyli stawki godzinowe. Swoją drogą każdy z was pobiera inny zasiłek który dostał za sumę dochodów z ostatniego roku lub z 3 lat, czyli co??? każdy jest niby na innej stawce , takiego szwindlu dawno nie słyszałem-- po za tym te 250 nok za dzień to co to ma być?? śmiech na sali. Za takie coś ktoś beknie i to ładnie i łatwo to skontrolować, nie trzeba adwokata do tego-wystarczą związki zawodowe. Praktyki mają prawo zrobić ale mogą one dla mnie co najwyżej trwać 1-góra 2 godzinny dziennie i hu..j im w łeb!!! co to wogóle kór..wa ma być ja się pytam????

no ale widzę że przyczynę tej waszej pracy już znam-- otóż całym prowodyrem zamieszania są te polki które piszesz że pracują dla waszego NAV, widzę że gdzie tylko Polak zacznie pracować i obrasta w ,,pióra,, to już wszystko mu wolno --- poj..ebać te kór..wy które tam pracują

Dobry wieczór......ja tylko napiszę , że jestem przerażona tym co napisała Ewunia200.....naprawdę

Wiadomość z ostatniej chwili !! ,prawdopodobnie projekt darmowych prac na rzecz komun z udziałem bezrobotnych na zasiłku będzie od nowego roku stosowany w całym regionie,nie tylko w Rogaland.Jeśli po 3 miesięcznym okresie tzw;;praktyk''komuna wyda pozytywne orzeczenie to wejdzie to jako przepis we wszystkich oddziałach Nav na terenie całej Norwegii.Dodam tylko,że okres 3 miesięcy można przedłużyć o kolejne 3 miesiące w zależności od zapotrzebowania komuny.To tyle.Dziękuję Oslo za ten news!!!!!

Przynajmniej nudzić się w domach nie będą, Ci bezrobotni.

a co jeśli ktoś chce uczestniczyć w jakimś innym np. kursie które są dostępne w lokalnym biurze NAV//?, a nie tylko jakaś dziwna robota pod tytułem <<praktyka>> z góry narzucona przez NAV. coś mi się wydaje że to jakaś dobra ściema tylko nie ma się kto postawić bo każdy się boi, czemu np. sami Norwedzy albo inne narodowości którzy pracują w tym kraju nie mają czegoś takiego??? idźmy dalej to poprostu objaw dyskryminacji nic innego bo jak to można nazwać!!? ale jeśli wszyscy będą siedzieć cicho i nikt się nie odezwie to będzie ciągle gorzej nie lepiej!! wystarczy może powiedzieć że jeśli ,,my mamay brać udział w tych praktykach jako bezrobotni, to mają to być wszyscy bezrobotni bez względu na narodowość czy wyznanie religijne,, -- ja to tak odbieram, może wy inaczej ale czasami warto krzyknąć NEI!! a nie ciągle JA

Oto odpowiedz mase1;
1)prawnik się wypiął
2)pani z inspekcji pracy powiedziała,że i owszem ale o pracach niebezpiecznych i bez uprawnień mają zgłaszać dzień wcześnie(ja przypomnę,że zbiórka o 7,30 mała odprawa i do roboty,nikt nie wie,co będzie jutro robić) to oni się ze Stavanger pofatygują..
3)odpwiedz uprzejmej pani z biura pracy na pytanie dlaczego taka forma i czy tylko Polacy?
.....przecież praca na terenie Norwegii to nie obowiązek tylko przywilej.można się zawsze spakować i wrócić..
Oczywiście,że można tylko dlaczego tylko jedna nacja ma wracać?Tu niektórzy przepracowali większoćc swojego dorosłego życia.
4)na pytanie kiedy mają tej pracy szukać,jeśli w godzinach pracy oni sami pracują?net..net..net..tylko,że net jeść nie da tylko realny człowiek.Sam wiesz jak to chyba wygląda z tym netem i tym poszukiwaniem na necie.
Reasumując,życzę ob.Grześ 203 oby nigdy nie miał tego dylematu...koło fortuny bowiem kapryśne bywa....
Dziękuję.

nie odpowiem ci dziewczyno na takie pytania- tylko ty mi podaj jaki to urząd NAV do którego należysz ?? i ile jest tych ludzi co codziennie muszą odbywać jakieś praktyki?? --to dla mnie szczyt szczytów i takich cyrków nie słyszałem-ale będę hamem i pofatyguje się jutro zadzwonić do centrali NAV i powiedzieć co tam się u was dzieje!! nie nazywam się polish conection czy jakoś tam i chętnie pomogę za darmo-- bo mnie już kó...rw.ica bierze jak takie rzeczy się czyta

I znów przyszło mi do głowy to, co kiedyś pisałam, że dopóki się nie zjednoczymy, dopóki nie będzie jakiejś jednostki, która może nas reprezentować, to nic nie zdziałamy... Każda inna nacja trzyma się razem, wszyscy są zorganizowani, tylko nie my, Polacy... Inni mają swoich przedstawicieli w Parlamencie, my nie...